Brak logiki?
Czy to nie jest sprzeczne z przepisami, a nawet z logiką, jeżeli pod znakiem zabraniającym ruchu w obu kierunkach znajduje się znak ograniczający prędkość lub zabraniający postoju?Rzeczywiście połączenie tych znaków może wydawać się nieporozumieniem. Jeżeli na dany odcinek drogi nie wolno wjechać, to dla kogo jest ograniczenie prędkości? Pytanie postawione przez Czytelniczkę wynika z niewiedzy o tym, że na wjazd na drogę oznakowaną znakiem B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach" mają zezwolenie niektórzy kierujący z mocy prawa lub na podstawie upoważnień indywidualnych.