- Typowe dla świateł diodowych oślepianie wynika nie z samej konstrukcji, ile z nieprawidłowego ustawienia reflektorów
- Często za wysokie ustawienie świateł jest zrobione umyślnie, by „ratować” słaby zasięg lamp
- Na komfort jazdy wpływa ustawienie świateł nie tylko mijania, lecz także drogowych
To, że Reflektory LED są wyposażone w układy sterujące wiązką światła, które sprawiają, iż wysokość świateł jest korygowana w zależności od obciążenia samochodu, wcale nie znaczy, że takie reflektory ustawiają się same.
Nieprawda! Należy je regulować dokładnie tak samo, jak reflektory halogenowe, których ustawienie co jakiś czas wymaga korekty. System automatycznego korygowania położenia świateł zmienia ich pozycję w zależności od obciążenia układu jezdnego czy skrętu kół (a czasem także pod wpływem innych rzeczy), jednak nie wie, jaka pozycja wyjściowa jest właściwa. Innymi słowy: potrzebuje punktu odniesienia, którego ustalenie jest zadaniem dla mechanika dysponującego tradycyjnym przyrządem do ustawiania świateł.
W związku z tym ustawienie większości reflektorów diodowych jest możliwe w każdej stacji kontroli pojazdów za pomocą podstawowych, obowiązkowych w takich miejscach narzędzi. Co ciekawe, wielu diagnostów jest przekonanych, że świateł diodowych czy ksenonowych nie ustawia się, a jeśli nawet, to drobne nieprawidłowości lepiej uznać za normę niż wnikać w „superskomplikowaną” technikę. Błąd!
Światła typu LED świecą za nisko. Co może być przyczyną?
Reflektory, które są sterowane mechanizmem w kierunku góra-dół lub lewo-prawo, mogą się z czasem zepsuć mechanicznie. Z reguły podczas uruchamiania lamp system sam się testuje, reflektory wykonują odpowiednią sekwencję ruchów – czasem wygląda to niczym niezły świetlny show.
Mechanizm potrafi się jednak zablokować lub zwyczajnie zużyć. Objawy to blokowanie się reflektora w jednej pozycji, wówczas np. jeden świeci wyraźnie wyżej lub niżej od drugiego. Problem może leżeć w uszkodzonym czujniku obciążenia układu jezdnego albo w samym reflektorze (mechanizm może być zintegrowany z reflektorem i nierozbieralny).
Usterka czujnika często wpływa na nieprawidłowe ustawianie się obu reflektorów. Gdy obserwujemy blokowanie się jednej lub dwóch lamp bądź nagle jedna z nich zmienia pozycję na wyraźnie nieprawidłową, przed ustawieniem świateł konieczna jest diagnostyka elektroniczna układu: w najlepszym razie wystarczy zresetować system, w gorszym – wymienić czujnik, ale może być i tak, że do wymiany jest cały reflektor albo nawet oba. Wtedy koszt naprawy idzie w tysiące.
Jak ustawia się światła typu LED? Czy potrzeba do tego specjalnych narzędzi?
Niby technika nowocześniejsza niż w przypadku halogenów, a tymczasem reflektory ustawia się tak samo: pokrętłem lub np. za pomocą klucza imbusowego. Najprościej reguluje się takie reflektory, w których za światła mijania jest odpowiedzialny jeden lub dwa moduły LED o wysokiej mocy.
W przypadku reflektorów wielomodułowych mechanik musi wiedzieć, które moduły odpowiadają za położenie granicy światła i cienia (wiązka symetryczna i asymetryczna), żeby prawidłowo ustawić urządzenie do sprawdzania i korekcji świateł. Gdy już jest ono właściwie ustawione, wystarczy śrubką skorygować położenie lampy, patrząc na ekran urządzenia.
W przypadku reflektorów typu Matrix, które mają wiele ruchomych modułów i potrafią utrzymywać w cieniu wybrane obiekty na drodze, konieczne może być przed ustawieniem lamp wymuszenie ich pozycji serwisowej za pomocą komputera, zaś ustawienie to nieco bardziej skomplikowana czynność, kilkuetapowa.
Inaczej mówiąc: jest to zadanie dla serwisu dilerskiego lub przynajmniej takiego, który ma odpowiedni sprzęt i wiedzę. W większości przypadków jednak podniesienie lub opuszczenie świateł (bądź korekcja ustawienia na boki) odbywa się na podobnej zasadzie jak w przypadku lamp halogenowych czy ksenonowych, czyli dwoma regulatorami.
Światła typu LED - naszym zdaniem
Bardzo dużo aut fabrycznie wyposażonych w reflektory LED ma słabe albo fabrycznie źle ustawione oświetlenie. Wymagania homologacyjne dla reflektorów diodowych są takie same, jak dla halogenów sprzed wielu, wielu lat.
W praktyce oznacza to, że opcjonalny reflektor w samochodzie premium może zadowolić najbardziej wymagającego użytkownika, z kolei seryjny reflektor diodowy w samochodzie klasy kompakt świeci nierzadko podobnie lub nawet gorzej niż starszy model reflektora wyposażony w Żarówki H7. Minimalny zasięg świateł, określony przepisami, to... 20 m! Dlatego optymalne ustawienie świateł auta ma wielkie znaczenie.
Typowe dla świateł diodowych oślepianie wynika nie z samej konstrukcji, ile z nieprawidłowego ustawienia reflektorów. Często za wysokie ustawienie świateł jest zrobione umyślnie, by „ratować” słaby zasięg lamp.
W Audi A8 trzy pionowo ustawione moduły odpowiadają za symetryczną i asymetryczną część wiązki świateł mijania. Urządzenie do ustawiania świateł musi być skierowane na te moduły.
Typową usterką LED-ów w Seacie Leonie jest zawieszenie się lamp w jednej pozycji? Przed ustawieniem świateł konieczna jest diagnostyka: usterka mechanizmu reflektora oznacza konieczność wymiany lampy na nową.
Dwa moduły świecą jednocześnie podczas pracy w trybie mijania – prosta optyka. Ustawienie takich lamp jest łatwe, służą do tego dwa regulatory, potrzebny klucz imbusowy.
Lampy współpracują z kamerą, śledzą obiekty na drodze, płynnie wygaszają i rozświetlają segmenty. Do ustawienia systemu potrzebne są narzędzie optyczne i komputer serwisowy.
Do ustawiania świateł służy urządzenie optyczne, które należy ustawić na wprost modułów świateł mijania. W przypadku wielomodułowych lamp LED trzeba wiedzieć, które z nich są odpowiedzialne za wiązki świateł mijania – symetryczną i asymetryczną.
Regulatory pozycji wyjściowej reflektora: jeden do ustawiania wysokości, drugi – wychylenia lampy lewo-prawo.
Często za krótki zasięg świateł odpowiada nie tylko konstrukcja, lecz także ich nieprawidłowe ustawienie.
W przypadku niekomfortowo krótkiego zasięgu reflektorów LED rozwiązaniem jest podniesienie świateł. Nie wolno jednak przesadzić! Ubocznym skutkiem będzie nie tylko oślepianie jadących z przeciwka, lecz także wręcz uniemożliwienie korzystania ze świateł drogowych – zbyt wiele światła będzie skierowane w powietrze!