• Za brak ważnego badania technicznego grozi mandat do 500 zł
  • Policjant może zabronić kontynuowania jazdy pojazdem, który uzna za zagrażający bezpieczeństwu ruchu
  • Przeciągnięcie terminu przeglądu gwarancyjnego grozi utratą gwarancji – nawet jeśli przegląd zostanie później wykonany, a uto w międzyczasie się nie zepsuje
  • Nieważne pozwolenie czasowe (tzw. miękki dowód) oznacza, że auto nie może poruszać się po drogach publicznych
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Przed urlopem zwykle do zrobienia jest sporo: zaplanować wyjazd, pozamykać wszystkie rozgrzebane projekty w pracy, spakować się, podlać na zapas kwiatki. W ferworze przedurlopowej walki łatwo zapomnieć o sprawdzeniu samochodu, którym wybieramy się w podróż. Bo skoro jeździmy nim na co dzień, to przecież jest gotowy do jazdy, prawda? Tym razem pomińmy jednak kwestię tego, czy z autem od strony technicznej jest wszystko w porządku – tym zajmiemy się w innym artykule. Przed dalszym wyjazdem – ale nie w ostatniej chwili – radzimy też przejrzeć dokładnie dokumenty auta: czy samochód ma ważne ubezpieczenie, dowód rejestracyjny i przegląd techniczny? Czy ważność tych dokumentów nie kończy się przed planowanym powrotem? Na tym jednak nie koniec: jeśli auto jest wciąż na gwarancji, koniecznie trzeba też sprawdzić, czy przypadkiem nie zbliża się termin przeglądu gwarancyjnego w ASO – spóźnienie może nas w dłuższej perspektywie sporo kosztować!

Przegląd na stacji diagnostycznej: czym grozi spóźnienie?

Od lat mówi się o zaostrzeniu kar za niewykonanie w terminie przeglądu na stacji kontroli pojazdów. Na razie pozostają one bez zmian, tzn. w razie stwierdzenia podczas kontroli drogowej, że auto nie ma ważnego badania technicznego, policjant zatrzymuje dowód rejestracyjny pojazdu, może też zabronić kontynuowanie jazdy (jeśli uzna, że auto zagraża bezpieczeństwu ruchu) oraz wystawić mandat na kwotę od 20 do 500 zł. Jeśli termin został przekroczony nieznacznie, może się obyć bez mandatu, albo kara będzie niewielka – jeśli termin został przeciągnięty znacznie, prawdopodobieństwo wysokiej kary wzrasta, choć ta zależność nie jest doprecyzowana w żadnym taryfikatorze i zależy od uznania policjanta.

Uwaga! Obowiązkowy przegląd auta zarejestrowanego w Polsce można wykonać na dowolnej stacji diagnostycznej w Polsce – zagraniczny diagnosta nie ma prawa „wbić” przeglądu do polskiego dowodu rejestracyjnego.

Brak przeglądu a ubezpieczenie

A co z ubezpieczeniem? Mimo braku ważnego badania technicznego nadal działa ubezpieczenie OC. Jeśli jednak to poszkodowany prowadził pojazd bez ważnego badania technicznego, ubezpieczyciel sprawcy może stwierdzić, że stan pojazdu miał wpływ na powstanie szkody lub jej rozmiary i zmniejszyć wysokość odszkodowania – ale powinien mieć ku temu solidne argumenty, a takie sprawy często kończą się w sądzie. Inaczej jest w przypadku nieobowiązkowego ubezpieczenia AC (autocasco), w którym to ubezpieczyciel dosyć swobodnie określa, w jakich przypadkach ochrona ubezpieczeniowa nie zadziała – brak ważnego przeglądu może zostać potraktowany przez ubezpieczyciela jako powód do odmowy wypłaty odszkodowania!

Auto na gwarancji: czym grozi spóźniony przegląd?

Przed dalszym wyjazdem warto też sprawdzić, czy przypadkiem nie zbliża się termin (lub przebieg), w którym przypada zalecany przez producenta przegląd. Uwaga! Przegląd nie musi być wykonany w ASO – ważne, żeby odbył się ściśle według zaleceń producenta samochodu co do zakresu wykonywanych prac oraz jakości zastosowanych części i materiałów eksploatacyjnych.

Niewykonanie w terminie przeglądu może skutkować unieważnieniem gwarancji producenta na samochód. Gwarancja (nie mylić z rękojmią) udzielana jest przez producenta dobrowolnie i to on określa jej warunki, a jednym z nich jest z reguły dotrzymywanie zalecanych terminów przeglądów. Oczywiście, najczęściej w warunkach gwarancji przewidziana jest jakaś tolerancja, tyle że w jednej firmie może to być np. 1000 km i do dwóch tygodni po zalecanym terminie, a w innej 3 miesiące i 3 tys. km po terminie (takie zasady wprowadził w 2020 roku w związku z obostrzeniami związanymi z pandemią COVID-19 Citroën). To, że w międzyczasie auto się nie popsuje i wykonamy kolejne przeglądy już w terminie, nie oznacza wcale, że później, przy próbie rozliczenia naprawy gwarancyjnej, nawet po upływie wielu miesięcy czy lat od spóźnionego przeglądu, nie zostanie to wykorzystane jako pretekst do odmowy pokrycia kosztów naprawy.

Miękki dowód rejestracyjny: czym grozi jazda po upływie terminu ważności?

A co jeśli chcemy się wybrać na urlop świeżo zakupionym i przerejestrowanym autem? W takiej sytuacji z reguły mamy samochód z tzw. miękkim dowodem rejestracyjnym, czyli pozwoleniem czasowym wydawanym przez urząd na czas weryfikacji dokumentów auta i wydrukowania ostatecznego dokumentu. Pozwolenie to jest ważne przez 30 dni – samochód z nieważnym pozwoleniem czasowym nie ma prawa poruszać się po drogach publicznych. Dobre wiadomości: na „miękkim dowodzie” można autem wyjeżdżać za granicę (pod warunkiem, że jest on ważny), można też wystąpić z wnioskiem o przedłużenie pozwolenia czasowego o 14 dni. Uwaga! W związku z pandemią COVID-19 wprowadzono przepisy wydłużające ważność pozwoleń czasowych w przypadku ogłoszenia tzw. stanu epidemii. To wydłużenie obowiązuje jedynie w Polsce!