Auto Świat Porady Eksploatacja W ten sposób niszczysz silnik w swoim samochodzie. Wszystko przez jeden błąd

W ten sposób niszczysz silnik w swoim samochodzie. Wszystko przez jeden błąd

Wielu kierowców w Polsce na co dzień korzysta ze swoich samochodów wyłącznie na krótkich dystansach. Dojeżdżają nimi do pracy, czy też na zakupy. Niestety, używanie pojazdów w ten sposób na dłuższą metę może nieść fatalne skutki dla ich silników i powodować poważne awarie. Jest jednak łatwy sposób na to, by uniknąć kosztownych nieprzyjemności.

Te dwa typy silników łatwo uszkodzić podczas krótkiej jazdy
Best Auto Photo / Shutterstock
Te dwa typy silników łatwo uszkodzić podczas krótkiej jazdy

Silniki spalinowe, zarówna diesla, jak i te benzynowe, potrzebują odpowiedniej temperatury, by móc optymalnie działać. Swoją szczytową wydajność osiągają w określonych przedziałach temperaturowych, które zwykle krążą wokół 90 st. C. Na krótkich dystansach, np. podczas codziennych dojazdów do pracy w mieście, trudno osiągnąć takie wartości.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przez niedogrzany silnik swoje właściwości może tracić olej. W niższych temperaturach często ma on ograniczoną zdolność smarowania. Przez to może dochodzić do większego tarcia między komponentami, a to prosta droga do kosztownych awarii, np. łożyska wału korbowego.

Zobacz także: Omijaj je szerokim łukiem. Najgorsze silniki ostatnich lat. Mechanik wybrał benzyny i diesle

Silnik diesla do jazdy po mieście. Na to jest narażony

Zdecydowanie dłużej od benzynowych rozgrzewają się silniki diesla. Do osiągnięcia odpowiedniej temperatury mogą potrzebować nawet ok. 20 minut jazdy. Krótsze użytkowanie pojazdu z takim silnikiem może rodzić problemy przede wszystkim z filtrem DPF, który odpowiada za zatrzymywanie i redukcję szkodliwych cząstek stałych.

DPF-y – zmora ekologicznych diesli
DPF-y – zmora ekologicznych diesliArchiwum / Auto Świat

By DPF mógł przejść cykl regeneracji, potrzebuje temperatury na poziomie ok. 600-700 st. C. Wówczas nagromadzona sadza zostaje spalona. Taką temperaturę jest w stanie osiągnąć wyłącznie przy wysokiej prędkości, np. podczas jazdy na autostradzie. W warunkach miejskich regeneracja nie jest więc możliwa. Zapchanie filtra może prowadzić do bardzo kosztownej awarii.

Przeczytaj także: To najmniej awaryjne SUV-y. Wybrali sami kierowcy. Jeden przegrał z kretesem [Ranking]

Silnik benzynowy przy jeździe w mieście też może być awaryjny

Silniki benzynowe radzą sobie lepiej z miejską eksploatacją, jednak także mogą ulegać awariom, gdy są użytkowane wyłącznie na krótkich dystansach. Przy częstych zimnych rozruchach szybciej zużywają się m.in. świece zapłonowe.

świece zapłonowe
świece zapłonoweAuto Świat

Ale używanie samochodu wyłącznie na krótkich trasach może nieść ze sobą negatywne skutki nie tylko dla silnika. Obciążeniom ulegać może także akumulator. Jeśli auto jedzie tylko kilka minut, to alternator nie ma wystarczająco czasu, by w pełni naładować baterię. Przez to akumulator pracuje niedoładowany, a to na dłuższą metę skraca jego żywotność.

Na krótkiej jeździe po mieście cierpi również układ wydechowy. W przypadku aut z katalizatorem problemem jest nieosiąganie wysokiej temperatury koniecznej do skutecznego oczyszczenia spalin.

Sprawdź także: Policjanci już ustawili się z lornetkami. Za ten wakacyjny błąd kierowcy płacą aż 30000 zł

Tak przedłużysz żywotność silnika mimo jazdy po mieście

Osoby użytkujące samochód wyłącznie do jazdy na krótkich dystansach mogą jednak zapobiec problemom. Wystarczy, że będą regularnie przemierzać także nieco dłuższe trasy. Nawet przejechanie ok. 30 km z prędkością autostradową raz na dwa tygodnie wystarczy, by silnik i inne komponenty mogły zachować swoją żywotność dzięki pracy w optymalnych warunkach.

MĆw
Powiązane tematy: