Ford GT od dawna nie jest już produkowany, ale jego osiągi nadal przyciągają rzesze tunerów, którzy z dobrego chcą uczynić jeszcze lepsze. Spółka Heffner Performance, którą prowadzi Jason Heffner, nie zalęknie się tuningu najszybszych samochodów świata. Już wcześniej firma przygotowała Lamborghini Gallardo z doładowanym silnikiem, teraz prezentuje Ford GT podrasowany we współpracy z Camilo Pardo, szefem zespołu rozwojowego Forda GT.
Dwumiejscowy samochód sportowy w wersji seryjnej dysponuje doładowanym silnikiem 5,4 V8 o mocy 410 kW (557 KM) i momencie obrotowym 678 Nm. Siła napędowa przekazywana jest na tylne koła za pośrednictwem 6-stopniowej manualnej skrzyni biegów, która umożliwia przyśpieszać od 0 do 100 km/h w 3,77 s i osiągać prędkość maksymalną 341 km/h.
Po zabiegu Heffner Performance silnik otrzymał dwie turbosprężarki i osiąga moc maksymalną662 kW (900 KM). Według danych tunera moc jest wystarczająca, aby rozpędzić Forda do prędkości 200 mph (320 km/h) w 19 sekund. Niestety modyfikator nie podał prędkości maksymalnej auta. Ze względu na wyższe osiągi silnika zmieniono zestrojenie zawieszenia, a skrzynia biegów otrzymała chłodnicę Setrab.
Oprócz tuningu techniki Ford GT otrzymał również zmienione wnętrze, którego kolorystyka bardziej nawiązuje do wyścigowego przodka z lat 60. Agresywniejszy wygląd podkreślają czarne felgi BBS, a także tył zmodyfikowany w stylu pierwotnego konceptu.
Heffner Performance przygotowało jeden egzemplarz auta, który został sprzedany na krótko po swojej premierze na Ford GT National Rally III. Obecnie Jason Heffner i Camilo Pardo przygotowują kolejny wspólny projekt, niestety jaki pojazd będzie jego głównym obiektem, pozostaje tajemnicą.