Elementy te jak wszystkie związki ropopochodne ulegają starzeniu w kontakcie z tlenem zawartym w powietrzu, tracąc przy tym własności przeciwkorozyjne, smarujące, chłodzące czy chociażby zapobiegające pienieniu się. Utlenianie towarzyszy olejom od momentu ich wyprodukowania niezależnie od tego, czy pracują czy też nie. Ten stały proces postępujący od momentu otwarcia wieka opakowania oleju oczywiście uaktywnia się bardziej w kontakcie z wysoką temperaturą silnika, powodując powstawanie osadów i nagarów, przyspieszając starzenie się oleju. Jeśli nasz samochód używany jest wyłącznie na krótkich odcinkach, to do oleju dostaje się jeszcze dawka paliwa i wody skroplonej ze ścianek cylindrów w pierwszej fazie pracy silnika. Zmniejsza to lepkość oleju i zwiększa ilość kwaśnych związków powodujących przyspieszoną korozję elementów silnika.Pozostaje nam jedynie coroczna wymiana oleju na nowy tak, aby zapewnić właściwe smarowanie i ochronę silnika.