Znając te wady, pojechałem z Gdańska do Kalisza po auto. Przed transakcją rzeczoznawca dokonał oględzin Focusa. Werdykt był pozytywny.Trzy kilometry od siedziby firmy okazało się, że Focus przy próbach zmiany biegu na wyższy traci moc, zapaliła się też kontrolka świec żarowych. Zadzwoniłem do sprzedawcy. Usłyszałem odpowiedź, że auto było sprawne. Po kolejnych próbach jazdy samochód na holu po 9 godzinach dotarł do Trójmiasta. Diagnostyka wykazała, że Focus ma uszkodzoną pompę paliwa i układ zasilania (wtryskiwacze). Orientacyjny koszt naprawy wynosi około 14 tys. zł. Wówczas firma Carpool przyznała, że dzień wcześniej odebrała auto z ASO Forda. Powodem wizyty w warsztacie była usterka układu wtryskowego. Marek Cylkowski, TrójmiastoPo interwencji "Auto Świata":Nie uchylamy się od odpowiedzialności, jaką na nas nakłada prawo. Chodzi w tym przypadku głównie o prawo do rękojmi. Nie możemy jednak brać odpowiedzialności za późniejsze użytkowanie pojazdów, które sprzedaliśmy. Za skutki awarii i usterek wynikłych z dalszego użytkowania po sprzedaży towaru prawo nie obarcza sprzedawcy odpowiedzialnością z tytułu rękojmi. Tak się dzieje jedynie w przypadku gwarancji, której Carpool nie udziela.Tomasz Knapik, CarpoolOd redakcji: Klient popełnił błąd, że nie wrócił do komisu z reklamacją, kiedy pojawiły się problemy z silnikiem Focusa. Wówczas mógłby żądać naprawy auta lub odstąpienia od umowy. Tak się jednak nie stało. Teraz komis może zarzucić klientowi, że zatankował auto paliwem złej jakości i to ono zniszczyło silnik. Być może, gdyby klient został poinformowany, że silnik Focusa był naprawiany tuż przed sprzedażą, nie kupiłby auta. O winie jednej ze stron sporu może zadecydować jedynie sąd.Seat zadowoli klienta W czerwcu 2003 roku kupiłem Seata Alhambrę. W lutym 2004 roku auto w czasie jazdy zapaliło się z powodu awarii skrzyni biegów. Dokonano naprawy gwarancyjnej, która trwała aż 2 miesiące. Niestety po naprawie zgłaszałem w serwisie, że silnik pracuje znacznie głośniej, pojawiły się też inne usterki. W czerwcu 2005 roku zastrajkował silnik. Prawdopodobnie nadaje się do wymiany, gdyż uszkodzony jest cylinder znajdujący się tuż przy skrzyni biegów. Do uszkodzenia jednostki napędowej mogło dojść podczas pożaru. Wymieniono m.in. uszczelniacze silnika, co świadczy o tym, że narażony był nabardzo wysokie temperatury. Ustnie diler odmówił wykonania naprawy w ramach gwarancji. Czy słusznie?Roman PiesiewiczPo interwencji "Auto Świata": Po uwzględnieniu okoliczności sprawy i interwencji serwis usunie zgłoszoną przez Klienta usterkę. Pomimo upływu okresu gwarancji Klient nie poniesie kosztów związanych z naprawą samochodu.Inga Kasak, Iberia Motor CompanyPechowy serwisGdy zdecydowałem się na Fiata Seicento, sprzedawca w warszawskim Carserwisie okazał mi zainteresowanie. W serwisie byłem jednak traktowany jak intruz. Problemy zaczęły się w momencie pierwszej stłuczki. Naprawa trwała znacznie dłużej, niż mi obiecano (2 tygodnie). Pomimo tego nie zaproponowano mi auta zastępczego. W wyniku kolejnego wypadku m.in. pękł blok silnika. Prace miały się rozpocząć po oględzinach i wycenie naprawy. Okazało się, że muszę kolejny raz interweniować w serwisie, gdyż mechanikom nie spieszyło się z naprawą samochodu.Trzy tygodnie temu, gdy jechałem do pracy, obsunął się silnik z ramy. Na szczęście nie jechałem zbyt szybko, więc uniknąłem wypadku. Panowie z asisstance Fiata zainkasowali 250 zł, zabierając Seicento do mojego pechowego serwisu. Carserwis zadecydował, że naprawi mi samochód w ramach gwarancji, gdyż ostatnia niechlujna naprawa powypadkowa doprowadziła do awarii. Tym razem otrzymałem za darmo samochód zastępczy.Andrzej M. Warszawa
Interwencje
n Kupiłem Forda Focusa TDCI w firmie Carpool w Kaliszu. Przed nabyciem auta firma poinformowała mnie, że ma ono pękniętą przednią szybę oraz dziurę w tapicerce siedzenia.