Niedawno w telewizji słyszeliśmy, że już 2-letnia opona może spaść z felgi. Spokojnie. Zdenerwowanie jest niepotrzebne, a informacje o niebezpieczeństwie to bzdura. Kilkuletnia opona nie "spada z felgi"! Jest bezpieczna pod warunkiem, że nie ma uszkodzeń, była przechowywana właściwie i jej rozmiar prawidłowo dobrano do obręczy.Jeśli ktoś umiałby przeczytać informacje zakodowane w opisie opony, dowiedziałby się nie tylko, w jakim tygodniu została wyprodukowana, lecz także w jakiej fabryce i przez kogo. Sami jednak możemy tylko stwierdzić, kiedy opony wyprodukowano i czy pochodzą z jednej fabryki.Daty nie takie same Opony z jednego "kompletu" mogą się różnić. Zanim trafią do klienta, przechodzą długą drogę. Trochę czasu spędzają w magazynie fabryki, potem za pośrednictwem importerów rozprowadzane są po różnych krajach, gdzie znów trafiają do magazynów. Stamtąd opony rozwożone są do serwisów. Na każdym etapie mieszają się z oponami tej samej marki i w tym samym rozmiarze.W fabryce "mieszają się" tylko opony mające różne daty produkcji, ale już importer może otrzymywać opony z różnych fabryk. Dilerzy mają prawo korzystać z usług różnych importerów i hurtowni. Na drodze do klienta nikt nie segreguje opon czwórkami. M.in. dlatego mamy prawo kupować je po jednej, po trzy itd. Efekt "uboczny": czasem kupujemy cztery "takie same" opony, z których trzy pochodzą np. z Wielkiej Brytanii, a jedna np. z Rosji.Ile opona może leżeć? Odpowiedź na proste pytanie, jaką oponę można sprzedać z czystym sumieniem jako nową i jak długo można ją potem eksploatować, jest bardzo trudna. Nawet dla producentów opon! "Przygotowujemy oficjalne stanowisko w sprawie wieku opon, wobec tego nie możemy teraz przekazać informacji w tym zakresie. Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych dni będzie to możliwe" - zapewnia przedstawiciel Goodyeara. Jaśniejsze stanowisko ma Continental: "według Polskiej Normy PN-C94300-7 opony do 3 lat od daty produkcji mogą być swobodnie transportowane, dystrybuowane i sprzedawane, zachowując jednocześnie swoje parametry w zakresie bezpieczeństwa eksploatacji". Jednocześnie przedstawiciel firmy przypomina, że "nawet jeśli kupimy 3-letnie opony, mamy jeszcze 2 lata gwarancji wynikającej z przepisów prawa. Poza tym na nasze produkty niezależnie od przepisów udzielamy 5-letniej gwarancji od daty produkcji". Przedstawiciel Michelina dodaje, że Polska Norma nie jest obligatoryjna i producenci opon mogą indywidualnie określać długość ich przechowywania. Niemniej "opony przechowywane we właściwych warunkach, tj. odpowiedniej temperaturze, bez dostępu światła oraz nienarażone na oddziaływanie czynników chemicznych, nie tracą swoich właściwości. Ich starzenie się mogą przyspieszać warunki użytkowania czasem niezależne od kierowcy, np. oddziaływanie słońca, soli i innych substancji chemicznych obecnych w otoczeniu, a także wysoka temperatura itp".Wspólne stanowisko producentów opon (dotyczy rynku niemieckiego) znajdziemyw oświadczeniu Niemieckiego Stowarzyszenia Zakładów Wulkanizacynych BRV we współpracy z producentami opon. Wynika z niego, że nie wyklucza się sprzedaży opon jako nowych, jeśli od daty ich produkcji upłynęło mniej niż 5 lat, zakładając, że będą odpowiednio przechowywane. BRV zaleca jednocześnie, aby opon nie montować już w ogóle na aucie, jeśli od daty produkcji upłynęło więcej niż 10 lat.Co z kołem zapasowym?Nieco inne zalecenia dotyczą kół zapasowych: mimo iż są nieużywane, proces ich starzenia się przebiega szybciej! Nawet jeśli wyglądają jak nowe, należy je wymieniać po 6 latach. 6-letnie koło zapasowe powinno być użyte tylkow ostateczności! Jeszcze gorzej jest z przyczepami i pojazdami sezonowymi: długotrwałe obciążenie w spoczynku powoduje nieodwracalne odkształcenia. Takie koła przed podróżą należy sprawdzić, próbować wyważyć, a jeśli się nie uda, wymieniać przed sezonem. Maksymalny okres użytkowania to 6 lat.Ustaliliśmy: Opony powinniśmy wyrzucać bez względu na ich stan najpóźniej po 10 latach od daty produkcji.Na trwałość opon mają ogromny wpływ warunki przechowywania, ale... ... jakośćteż ma znaczenie. Jeśli producent zaoszczędził na dodatkach przeciwstarzeniowych (zdarza się przede wszystkim w najtańszych oponach), guma może sparcieć nawet po 2-3 latach!4. Opony zimowe mają zbliżoną trwałość do opon letnich.Nieużywane opony do 3 lat od daty produkcji mogą być sprzedawane jako nowe i pełnowartościowe. Nieużywane opony do 5 lat od daty produkcji można kupować i montować bez obaw, jeśli ich stan nie wskazuje na złe przechowywanie (mikropę-knięcia, trudności z wyważeniem), ale kupując je, warto negocjować opust cenowy. Jeżeli opona wykazuje jakiekolwiek wady starzeniowe (np. parcieje) w ciągu 2 lat od kupna, należy domagać się jej wymiany na nową.
- Same opony: pionowo, tak jak w sklepie. Opony leżące na boku jedna na drugiej na pewno się odkształcą, co również może stać się, jeśli leżą pojedynczo. Razw miesiącu należy opony przekręcić. Opony najlepiej przechowywać w ciemnym pomieszczeniu, a w żadnym wypadku na otwartej, nieosłoniętej przestrzeni. Całe koła: jeśli nie mamy haków do wieszania kół, mogą one leżeć jedno na drugim. Podobnie jak w przypadku samych opon należy koła przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu (optymalna temperatura 25°C), chronić przed słońcem i silnym sztuczym źródłem światła, kontaktem z olejami, tłuszczami, lakierami itp.
- Indeks prędkości: powinien być taki, jak wymagania producenta auta. Nie wolno zastępować opony np. H (V maks 210 km/h) oponą T (V maks. 190 km/h), nawet jeśli jeździmy wolno. Chodzi o przeciążenia wzdłużne i boczne wynikające np. z przyspieszania i hamowania. Indeks prędkości nie powinien być jednak zawyżony: takie opony są bezpieczne, ale twardsze i powodują większe opory toczenia. Indeks nośności jest szczególnie ważny dla właścicieli aut ciężarowo-osobowych. W każdym przypadku przed sezonem należy pamiętać o wyważeniu kół!Jak powinni wyważyć koła w warsztacie? Koło nakładane na wyważarkę musi być czyste. Jeśli na wewnętrznej stronie jest przylepione błoto, wyważanie nic nie da.Jeżeli urządzenie pokazuje konieczność użycia dużych odważników, należy spuścić z koła powietrze i przekręcić oponę tak, aby najlżejszy punkt opony przypadał w najcięższym miejscu obręczy. Im mniej trzeba ciężarków, tym lepiej.Na aluminiowej feldze można nakleić ciężarki od wewnątrz.Jeżeli na kierownicy odczuwamy "bicie" podczas jazdy, wyważanie należy powtórzyć.