Od kilkunastu lat ze względów bezpieczeństwa szyby reflektorów samochodowych nie są już wykonywane ze szkła, lecz z poliwęglanu. Dla projektantów może to i powód do radości, bo reflektory z tego materiału mogą mieć bardziej fantazyjne kształty. Niestety, właściciele aut z takimi światłami mają za to częściej powody do narzekania. Już po kilku latach eksploatacji klosze mogą być zmatowiałe, porysowane lub przebarwione.
Powodów uszkodzeń powierzchni szyb reflektorów jest kilka: od mikrorysek na skutek kontaktu z ziarenkami piasku (poliwęglan nie jest tak twardy, jak szkło), przez kontakt z agresywnymi chemikaliami zawartymi w niskojakościowych płynach do spryskiwaczy, aż po przegrzanie i destrukcyjny wpływ promieniowania UV pochodzącego ze światła słonecznego, jak i z żarówek lub lamp bez odpowiednich filtrów. Przebarwienia i zmatowienia to niestety problem nie tylko kosmetyczny – źle wyglądają, ale też zabierają mnóstwo światła.
Preparaty do renowacji reflektorów w najniższych cenach - sprawdź teraz!
Dobra wiadomość: zniszczone w ten sposób reflektory można zwykle naprawić. Są warsztaty oferujące taką usługę, na rynku jest też wiele gotowych zestawów akcesoriów i preparatów do polerowania i zabezpieczania zmatowiałego poliwęglanu. Niektóre z nich zawierają tylko pasty polerskie i utwardzacze, w innych do zestawu dołączono też papier ścierny o różnych gradacjach oraz lakier bezbarwny do wykończenia powierzchni.
Naszym zdaniem
Niezły efekt można uzyskać bardzo szybko, zwłaszcza jeśli macie do dyspozycji polerkę elektryczną. Jeżeli jednak powierzchnia nie zostanie zabezpieczona lakierem lub specjalistyczną chemią, to szybko znów zmatowieje.
Preparaty do renowacji reflektorów w najniższych cenach - sprawdź teraz!
Galeria zdjęć
1/8 Po kilku latach wykonane z tworzywa sztucznego klosze reflektorów są już często mocno zmatowiałe. Pokazujemy, jak przywrócić im pierwotny blask.
2/8 W przypadku głębokich rys sama pasta polerska nie wystarczy.
3/8 Oklejenie nadwozia wokół reflektorów to pierwszy etap pracy. Warto to zrobić naprawdę starannie, żeby nie porysować elementów otaczających lampę ani nie pobrudzić jej otoczenia lakierem. Czasem lepiej i wygodniej jest wymontować reflektory z samochodu.
4/8 Polerowanie. Jeśli rysy i przebarwienia są głębokie, to należy zacząć od papieru wodnego o gradacji 800, a następnie przejść do papierów o drobniejszym ziarnie. Jeżeli polerowanie ma być tylko przygotowaniem do lakierowania, to można skończyć na papierze o ziarnie 2000.
5/8 Czyszczenie przed lakierowaniem: ważne, żeby preparat był bezpieczny dla tworzywa. W tym przypadku użyliśmy środków z profesjonalnego zestawu marki ColorMatic (w sklepach internetowych komplet za ok. 70 zł) – uwaga: poszczególne preparaty muszą być ze sobą kompatybilne.
6/8 Lakier podkładowy: żeby lakier bezbarwny nie łuszczył się i dobrze trzymał się podłoża, trzeba je odpowiednio przygotować za pomocą przezroczystego lakieru podkładowego do tworzyw sztucznych. Warstwa podkładu nie może być jednak zbyt gruba!
7/8 Lakier bezbarwny. Warstwa końcowa ma nie tylko nadać połysk i ostatecznie wygładzić powierzchnię, lecz także chronić tworzywo przed niszczącym wpływem promieni UV. Nie każdy lakier bezbarwny nadaje się do naprawy reflektorów, należy użyć specjalnego środka.
8/8 Efekt końcowy okazał się zgodny z oczekiwaniami. Jeśli warstwa lakieru bezbarwnego nie jest tak gładka, jak być powinna, można ją delikatnie spolerować, używając do tego łagodnej politury do lakieru. Reflektor wygląda i świeci znacznie lepiej niż przed naprawą.
