Prowadząc samochód w warunkach ograniczonej widoczności, kierowca powinien przede wszystkim zwolnić i zachować odpowiednią odległość za poprzedzającym go pojazdem, a także zwracać szczególną uwagę na otoczenie drogi, bo rowerzyści i piesi mogą być we mgle zupełnie niewidoczni.
Przeczytaj też:
Jazda we mgle – co mówią przepisy?
"Przepisy Kodeksu Drogowego nakazują w czasie wyprzedzania lub omijania podczas mgły poza obszarem zabudowanym, dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe" - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Dopiero gdy widoczność spadnie poniżej 50 metrów, można włączyć tylne światła przeciwmgłowe, jednak nie wolno zapominać o ich wyłączeniu w chwili poprawy widoczności.
Dalsza część tekstu pod podcastem
Wielu kierowców popełnia błąd, włączając tylne światła przeciwmgłowe, jak tylko pojawi się lekka mgła. Powodują wtedy poważne zagrożenie oślepienia kierowcy jadącego za nimi. Mniej widoczne stają się także światła stopu, co zwiększa ryzyko kolizji. Mgła jest zjawiskiem niejednorodnym i w różnych miejscach występuje w różnym natężeniu, dlatego trzeba reagować adekwatnie do warunków, jakie w danej chwili panują na drodze i odpowiednio włączać lub wyłączać światła. Ta zasada dotyczy także świateł przeciwmgłowych przednich, które mogą oślepiać kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka.
Jazda we mgle – nie popełniaj tego błędu
Błędem wielu kierowców jest również używanie podczas mgły świateł drogowych tzw. długich, które rozpraszają mgłę i dodatkowo pogarszają widoczność.
"Gdy jesteśmy zmuszeni prowadzić we mgle, to zachowajmy szczególną ostrożność" - dodaje ekspert. Jadąc zbyt szybko łatwo nie dostrzec zakrętu, wypaść z drogi lub spowodować wypadek na skrzyżowaniu, nie zauważając nadjeżdżającego pojazdu. W szczególności w trudnych warunkach istotne są umiejętności kierowcy. A te lepiej wypracować i poćwiczyć, wcześniej w znacznie lepszych warunkach.