Coraz częściej kierowca na stacji benzynowej czuje się, jak przysłowiowy osiołek, któremu w żłoby dano. Olej napędowy do diesli i benzyna do aut z silnikami z zapłonem iskrowym? To byłoby zbyt proste.

Na większości stacji wybór jest znacznie większy – co najmniej dwa gatunki benzyny i dwa, trzy rodzaje oleju napędowego to dziś już standard. Decyzji nie ułatwia fakt, że każda z sieci stacji stosuje dla poszczególnych produktów różne nazwy handlowe.