Logo
PoradyEksploatacjaPerfekcjonista

Perfekcjonista

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Phat, Phat i jeszcze raz Phat. Zgodnie z tym mottem powstawało dzieło sztuki - Audi Sylvia Behra.

Perfekcjonista
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
Perfekcjonista

Należy tutaj nadmienić, że złote felgi firmy Phat Wheels na początku nie były najważniejsze. Podczas całkowitej przebudowy samochodu, która miała miejsce zimą 2003/2004, właściciel postarał się o jak najlepszy wygląd, również w kwestii karoserii oraz wykończenia wnętrza. Silvio kupił Audi 80 w 1999 r. od starszego pana. Samochód był w bardzo dobrym stanie technicznym. Wcześniej sprzedał stuningowanego VW Golfa II, za którego dostał sporo mniej, niż w niego zainwestował. Początkowo nie miał zamiaru dokonywać żadnych przeróbek. Taki stan utrzymywał się do 2001 r., kiedy wybrał się na zlot fanów GTI i ponownie połknął bakcyla. Na dobry początek Audi zostało przyozdobione chromowanym grillem bez firmowego emblematu. Poza tym pomniejszył on, według własnego pomysłu, wcięcie mocowania tablicy rejestracyjnej. Następnie polakierował zderzaki i listwy. Po zamontowaniu gwintowanego podwozia KW i 17-calowych kół od Audi cabrio "80" wyglądała już nieźle. Następnego lata pojawiły się reflektory ksenonowe, monitor z PS2 oraz białe lampy tylne z katalogu MHW. Zimą 2002/2003 Audi ponownie znalazło się w garażu. Przyszła kolej na wyposażenie wnętrza. Wybór padł na skórę w kolorze mokasynów z beżowymi szwami, wzorowaną na Audi TT. Tapicer potrzebował na to sporo czasu, tak więc Silvio mógł "wyżyć się", dokonując zmian technicznych w karoserii. Poszerzono nadkola, zniknęły kierunkowskazy boczne, rowki, otwór na antenę, listwy i emblematy, jak również wycięcie na rurę tłumika końcowego w zderzaku. Lakiernik położył lakier z efektem perły jak w "TT", a w międzyczasie Silvio zamontował fotele i zajął się bagażnikiem. Przy pomocy Car Akustic Gera umieścił wszy- stkie komponenty w obudowie obciągniętej skórą. Niestety, wymarzony sukces oraz puchar nie stały się udziałem Silvia, dlatego Audi zimą zostało całkowicie zmienione. Na początek założono nowe, 100-szprychowe koła Phat Wheels 7x17 cala. Ponieważ doszło do nieporozumienia przy ich zamawianiu, nadkola należało ekstremalnie poszerzyć - z przodu o 15, a z tyłu o 40 mm.Zainspirowany artykułem z gazety tuningowej polakierował auto na wzór samochodów amerykańskich. Projekt komputerowy powstał bardzo szybko, chwilę potem lakiernik mógł zaprezentować swoje umiejętności w posługiwaniu się pistoletem. Jeszcze lakier dobrze nie wysechł, a już zajęto się modernizacją hi-fi. "80" z nowymi obiciami z alcantary w bagażniku, na podsufitce oraz na słupkach prezentuje się naprawdę fantastycznie.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: