Auto Świat > Używane > Kosztowało majątek i było marzeniem polskich kierowców

Kosztowało majątek i było marzeniem polskich kierowców

Autor Paweł Makowski
Paweł Makowski

Audi jako trzecia firma dołączyła do niemieckich producentów aut premium – po Mercedesie i BMW. Modele z lat 60. i 70. były udane, ale niczym szczególnym się nie wyróżniały, podobne produkowały Ford czy Opel. Dopiero w latach 80. pojawiły się takie modele jak: Quattro, 100 i 200 (C3), 80/90 (B3) oraz V8. Szczególnie udany był model 80, oferowany w kilkunastu wersjach w latach 1986-91. Tu już można mówić o segmencie premium.

Audi 80Źródło: Auto Świat

Audi 80 w latach 90. było marzeniem wielu polskich kierowców. Dostępne były właściwie tylko egzemplarze używane z prywatnego importu z Zachodu. Większość była uszkodzona i dopiero w Polsce naprawiana – nowe Audi 80 kosztowało majątek, ceny zaczynały się od ok. 25 tys. DM za benzynową wersję 1.8 i sięgały 37 tys. DM za wersję 2.0 16V o mocy 137 KM. Niestety, popularność i atrakcyjność modelu 80 spowodowała duże zainteresowanie nim także złodziei. Najczęściej stosowano metodę "na korek" – korek wlewu paliwa miał taki sam kluczyk jak zamek w drzwiach i stacyjka. Wystarczyło ukraść korek, szybko dorobić kluczyk i potem bez problemów odjechać Audi. Większość ukradzionych w latach 90. samochodów trafiała za wschodnią granicę.

Dziś Audi 80/90 zyskuje status klasyka. Egzemplarze w dobrym stanie (nota 2) wyceniane są na 4-5 tys. euro. Wersje Quattro (napęd na 4 koła) są droższe – 7-10 tys. euro. Warto w nie zainwestować, bo ceny rosną o kilka procent rocznie, a poza tym to wygodne, trwałe i niezawodne auta, które można używać także na co dzień.

W "Auto Świecie" z października 1997 r., w dziale "Używane", opisaliśmy Audi 80 z silnikiem benzynowym 1,8 litra. Oto ten tekst.

Audi 80
Audi 80Źródło: Auto Świat

Produkty marki Audi od lat uchodzą za solidnie wykonane, niezawodne i trwałe. Kupno takiego samochodu okazać się więc może solidną inwestycją.

Zaokrąglona "80" została zaprezentowana w 1986 r. Po dwóch latach od momentu wprowadzenia na rynek ponad 30 proc. nabywców Audi zdecydowało się na model 80 z silnikiem 1800 ccm.

Audi 80 – do czego służył system proton-ten?

Sylwetka, dzięki delikatnie zaokrąglonym kształtom, do dziś nie sprawia wrażenia przestarzałej. Dużo egzemplarzy, które trafiły do Polski, pochodzi z końca lat 80. Dzięki indywidualnym importerom jest to model bardzo popularny.

Inżynierowie z Ingolstadt przyłożyli dużo starań do poprawy bezpieczeństwa, m.in. stosując system procon-ten. Był dostępny we wszystkich modelach jako opcja. Rozwiązanie to, to po prostu lina połączona mechanicznie z silnikiem, skrzynią biegów i kolumną kierowniczą. W momencie wypadku przesuwający się do tyłu silnik napręża linkę, która ciągnie koło kierownicze ku desce rozdzielczej.

Patrząc na 4,4-metrowe Audi, mamy wrażenie dużej przestrzeni wewnątrz. Na przednich fotelach siedzi się wygodnie, natomiast z tyłu komfortowo mogą podróżować tylko dwie osoby. Siedzenia wykonane są z dobrych materiałów, nawet po długiej eksploatacji nie widać śladów nadmiernego zużycia. Podczas jazdy zwraca uwagę wysoka jakość wykończenia wnętrza. Nie słychać żadnych stuków.

Już pierwszy rzut oka pozwala zauważyć liczne kratki nawiewu. Jest ich aż 7, co spowodowane jest mocnym nagrzewaniem się wnętrza i koniecznością jego wentylacji. Przyzwyczajenie wymaga umieszczenie włączników świateł krótką dźwignią przy kierownicy. Podobnie uruchamia się światła awaryjne. Zazwyczaj nie ma obrotomierza, który dostępny był jako opcja. Na krytykę zasługuje usytuowanie zbiornika paliwa. Jest on umieszczony za tylnymi siedzeniami, co uniemożliwia ich rozkładanie. Nie ma też luki służącej do przewożenia np. nart. Dopiero po 1991 r. zbiornik "powędrował" pod podłogę.

Audi 80 1.8 – na jednym baku 800 kilometrów!

Silnik o długim skoku tłoka jest bardzo elastyczny, przyspiesza równo bez szarpnięć już od niskich obrotów. Na osiągnięcie "setki" samochód potrzebuje 12,5 s. Prędkość maksymalna wynosi nieco ponad 180 km/h. Unikając wysokich obrotów, nie będziemy zbyt często sięgać do portfela. Wtedy na 68 litrach, które mieści zbiornik, możemy przejechać ponad 800 kilometrów. Wpływ na to ma stosunkowo mała masa własna, wynosząca 1050 kg, a także opływowe nadwozie. Jednak przy pełnym wykorzystaniu mocy trzeba się liczyć ze zużyciem 12-13 litrów na 100 km. Podczas jazdy w wąskich uliczkach, a także w czasie parkowania odczuwalny jest brak wspomagania układu kierowniczego. Zawieszenie kół przednich "osiemdziesiątki" składa się z kolumn ze śrubowymi sprężynami i z trójkątnych wahaczy poprzecznych ze stabilizatorem przechyłów. Koła tylne zawieszono na belce skrętnej z wahaczami podłużnymi, do których zamontowano kolumny amortyzatorów teleskopowych wraz ze sprężynami śrubowymi. Sprężyste zawieszenie o długich ugięciach sprawia, że Audi możemy bezpiecznie podróżować po naszych dziurawych drogach.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Audi 80 – całkowicie ocynkowana karoseria

Audi opuszczające fabrykę po wrześniu 1986 r. objęte zostały 10-letnią gwarancją na perforację nadwozia. Było to możliwe dzięki całkowicie ocynkowanej karoserii. Nawet w starszych egzemplarzach rdza nie stanowi większego problemu. O ile korozja nie zagraża karoserii, to narażony jest na nią układ wydechowy i trzeba się liczyć z jego wymianą. W autoryzowanym serwisie każdy z trzech tłumików można nabyć za około 400 zł. Przy intensywnej eksploatacji szybko zużywają się przeguby i półosie napędowe. Ze względu na dużą popularność nie ma problemów z zakupem części (także używanych), a ich ceny utrzymują się na przyzwoitym poziomie.

Termin przeglądów wypada co 15 tys. km. Wymienia się wtedy olej wraz z filtrem. Co 30 tys. km dodatkowo wymienia się filtry powietrza i paliwa, a co 90 tys. km pasek rozrządu. Przy dokładnym przestrzeganiu terminów przeglądów bez większych problemów "osiemdziesiątki" przejeżdżają kilkaset tysięcy kilometrów. Dzięki wysokiej jakości wykonania nie należy obawiać się zakupu starszego egzemplarza. Pamiętać trzeba tylko, że sporo samochodów trafiło do Polski jako składaki i auta powypadkowe.

Trzeba wydać minimum 17 tys. zł, aby stać się posiadaczem okrągłej "osiemdziesiątki", to jest egzemplarza wyprodukowanego po 1986 r. Należy też pamiętać o dużej popularności Audi za naszą wschodnią granicą.

Audi 80 1.8 – dane techniczne

Silnik benzynowy, rzędowy 4-cylindrowy umieszczony wzdłużnie z przodu. Jeden wałek rozrządu w głowicy. Dwa zawory na cylinder. Elektronicznie sterowany gaźnik. Katalizator. Pojemność skokowa 1781 ccm. Średnica cylindra x skok tłoka 81,0 x 86,4 mm. Stopień sprężania 10,0. Moc maksymalna 66 kW (90 KM) przy 5200 obr./min. Maksymalny moment obrotowy 150 Nm przy 3300 obr./min. Skrzynia biegów 5-biegowa, napęd na przednie koła. Zawieszenie niezależne z przodu, z tyłu belka skrętna. Hamulce z przodu tarczowe, z tyłu bębnowe. Opony 175/70 R 14. Pojemność zbiornika paliwa 68 l., bagażnika 453 l. Masa własna 1050 kg. Ładowność 460 kg. Maksymalna masa przyczepy hamowanej 1300 kg. Wymiary dł./szer./wys. 4403/1695/1397 mm.

Powiązane tematy:AudiAudi 80Używane
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków