Pioneer coraz odważniej poszerza kolekcję radioodtwarzaczy samochodowych w których nie odtworzymy płyt CD. Jesteśmy świadkami kolejnej zmiany pokoleniowej. Pamiętam jeszcze zmierzch kaset magnetofonowych. Teraz powoli umiera płyta CD. Dwa nowe radia Pioneera to kolejny krok w stronę wyeliminowania CD z samochodu. Przedstawiciele Pioneera nie kryją zresztą nowej polityki w konstruowaniu sprzętu:
“Ponieważ popularność cyfrowych kolekcji muzycznych rośnie, użytkownicy poszukują rozwiązań elastycznych - tak by móc cieszyć się ulubionymi utworami w samochodzie" - mówi Tom Van Biervliet, odpowiedzialny za produkty Car Audio w Pioneer Europe. “Nasze najnowsze jednostki odpowiadają na tę potrzebę oferując łączność z wieloma źródłami muzyki, które są aktualnie popularne - na przykład pamięci USB czy smartfony."