Gdy zaczynał rasowanie, nie zdawał sobie sprawy z niektórych rygorów, więc część przeróbek musi teraz likwidować i swe Clio "dopieszczać", by jego prawnicze sumienie było czyste.Auto jest zwykłym Renault Clio 1.6 8V, jakich sprzedano tysiące. Seryjnie ma 90 KM i 131 Nm, przyspieszenie do 100 km/h trwa 10,6 s. Po tuningu silnika (Chojnacki-GT, chip ze zmienionymi mapami, przeniesienie ogranicznika obrotów z 6 do 7 tys. na minutę, sportowy wałek rozrządu CatCams i zoptymalizowane kanały dolotowe oraz gniazda zaworowe), a także zastosowaniu stalowego kolektora i wydechu o zmniejszonych oporach parametry silnika znacząco się zmieniły: 120 KM/6000 obr./min, 170 Nm/4650 obr./min, przyspieszenie 0-100 km/h trwa teraz tylko 8,2 s.Równolegle z tymi przeróbkami (wykonywanymi "na raty" ze względu na koszty) samochód przeżywał szereg innych operacji. Zamontowano kompletny układ jezdny KW 35 (obniżający karoserię o 35 mm z przodu i z tyłu oraz utwardzający zawieszenie). Dzięki zmniejszeniu skoku kół możliwe było zmieszczenie w nadkolach felg Allesio z ogumieniem BF Goodrich Profiler o rozmiarze 195/50 R 15 i indeksie prędkości do 270 km/h. Zarazem pod pięknymi kołami znalazły miejsce wentylowane i rowkowane tarcze hamulcowe oraz zaciski Brembo Max z klockami Ferodo Premium. W efekcie powstało naprawdę piękne auto o rasowym brzmieniu i świetnym trzymaniu drogi - w dodatku prawie całkowicie przepisowe! Dopełnieniem były kubełkowe fotele BiMarco z pasami szelkowymi Schroth i ospoilerowanie AS Design/Lester ze zintegrowanymi lampami Wesen oraz lusterkami M3 firmy SuperSport. Łącznie przeróbki kosztowały ok. 10 tys. zł. Piotr eksperymentował też z doładowaniem podtlenkiem azotu, ale choć wyniki okazały sięciekawe (130 KM i 230 Nm), było to niebezpieczne dla wałka rozrządu i zaworów.
Przepisowa
Piotr studiuje prawo i dlatego rozmowa o jego granatowej ślicznotce jest dość dziwna. Bo wymieniając modyfikacje, jakich już dokonał w aucie oraz te, o jakich myśli, wciąż wraca do ich zgodności z przepisami.
Auto Świat
Przepisowa
