Każdy, kto choć raz był w warsztacie, na fakturze za naprawę lub przegląd znalazł pozycję: komputerowa diagnoza stanu pojazdu. Taka usługa to wydatek od 50 do 100 zł. Czy można na tym zaoszczędzić? Jak się okazuje, to możliwe, w internecie znajdziecie bowiem mnóstwo ofert programów i urządzeń, dzięki którym możliwe będzie samodzielnie przeprowadzenie diagnozy samochodu. Czy to naprawdę możliwe?

Takie interfejsy diagnostyczne umożliwiają odczytanie kodów błędów, czy też zapoznanie się z danymi z poszczególnych czujników układu napędowego. Ale żeby samodzielnie zajrzeć do sterownika auta, potrzebujemy nie tylko czytnika OBD, ale również stosownego programu. Musimy również zdecydować się, jakie urządzenie będzie przetwarzać sygnały odbierane ze złącza OBD.

Możliwości jest wiele. Najtańszym rozwiązaniem jest skorzystanie z interfejsu z połączeniem kablowym – zwykłej końcówki USB do połączenia z laptopem. Jednak najwygodniejszą opcją jest bezprzewodowa transmisja danych poprzez Bluetooth lub Wi-Fi. Dzięki temu rozwiązaniu, waszym komputerem diagnostycznym będzie po prostu smartfon. To najwygodniejsza opcja, bo telefon jest przecież zawsze pod ręką.

Jeśli już wybierzecie stosowny adapter współpracujący z waszym autem, to musicie pamiętać o tym, aby wyposażyć się w odpowiedni program, który będzie z nim współpracować. Najtańszym rozwiązaniem dla mało wymagających użytkowników będą darmowe aplikacje. Uwaga! Pełno w nich reklam, a ich funkcjonalność tak naprawdę mało kogo zadowoli. Dla nieco bardziej wymagających klientów polecamy aplikację Torque - cena około 15 zł. Jeszcze bardziej zaawansowany jest SDPROG za około 79 zł. Jak widać, w przypadku aplikacji każdy znajdzie coś dla siebie.

Jednak decydując się na samodzielną diagnozę za pomocą taniego interfejsu OBD musicie wiedzieć, że taki sprzęt w przeciwieństwie do profesjonalnych urządzeń używanych w serwisach, ma wiele ograniczeń. Za ich pomocą odczytacie niestety głównie błędy dotyczące silnika. Awarie poduszek powietrznych czy układu ABS? Zapomnijcie, tych błędów nie odczytacie.

Pamiętajcie również, że funkcjonalność taniego sprzętu często ogranicza się do podania kodów błędu i bardzo ogólnikowej instrukcji, jak szukać usterki. Czy odradzamy zakup takiego urządzenia? Skądże znowu – dla mechanika amatora to nieoceniona pomoc w zlokalizowaniu prostych usterek, w ich usunięciu, a potem w wykasowaniu kodów błędów z komputera sterującego pracą silnika.

Czytniki OBD do samodzielnej diagnozy auta w najniższych cenach:

1. eNexus Interfejs Diagnostyczny OBD 2 Bluetooth mini ELM327 - sprawdź cenę!

2. eNexus Interfejs Diagnostyczny OBD 2 WiFi mini ELM327 - sprawdź cenę!

3. eNexus OBD 2 USB - sprawdź cenę!

4. eNexus OBD 2 Bluetooth Mini ELM327 ver. 1.5 - sprawdź cenę!

5. eNexus Mini Interfejs OBD 2 ELM327 Bluetooth - sprawdź cenę!

6. eNexus Mini OBD2 Bluetooth v2015 - sprawdź cenę!

7. eNexus OBD2 Bluetooth ver.1.5 Mini ELM327 - sprawdź cenę!

8. eNexus OBD2 Bluetooth Mini SLM327 V-Gate - sprawdź cenę!

9. eNexus OBD2 Bluetooth Mini ELM327 ver.1.5 ELM327 - sprawdź cenę!

10. eNexus VAG USB KKL + Adapter OBD I - sprawdź cenę!