Jak co roku, również w tym roku otwarto bramy targów SEMA (Specialty Equipment Market Association), które tradycyjnie odbywają się na przełomie października i listopada w amerykańskim królestwie hazardu Las Vegas. Tym razem wystawa obchodzi jubileusz czterdziestolecia. Organizacja SEMA, która jest organizatorem targów, zrzesza firmy działające na rynku akcesoriów samochodowych. Na targach prezentowane są nietradycyjnie zmodyfikowane samochody. Nie chodzi tu jednak o zwykłe spotkanie firm tuningowych, ale jest to raczej spotkanie samych producentów, którzy zamawiają u tunerów podrasowane auta. Z kolei firmy tuningowe prezentują na targach swój asortyment używany do modyfikacji.

Targi rozdzielone są do 11 działów według prezentowanych akcesoriów. Znajdziemy tu nie tylko wystawę samochodów, ale także stoiska firm oferujących systemy multimedialne do samochodów, usługi dilerskie i serwisowe, specjalne opony i felgi oraz wiele innych towarów i usług. Ogółem na targach o przestrzeni wystawowej 95 tys. m2 zaprezentuje się ponad dwa tysiące wystawców z całego świata (nie zabraknie nawet tunerów z Chin). Tematem tegorocznych targów jest „American Muscle” (amerykańskie mięśnie), podpowiadający, że główny akcent kładzie się w tym roku na podwyższaniu mocy silników.