Tajemnica wysokiej niezawodności Toyoty bez wątpienia tkwi m.in. w prostocie rozwiązań. Oczywiście, nie można liczyć na trwałość, jeśli materiały nie miałyby odpowiedniej jakości. Jak to się ma do bieżącej konserwacji i prostych napraw samochodu? Całkiem OK! Corolla, szczególnie w wersji z benzynowym silnikiem z pośrednim wtryskiem paliwa, to model, któremu średnio doświadczony mechanik amator bez problemów stawi czoła.
Szybko odkrywamy kolejne elementy wpływające na dobrą kondycję auta: Toyota zalecała przegląd z wymianą oleju co 15 tys. km lub raz w roku. Pierwszą wymianę płynu chłodzącego trzeba wykonać już po 60 tys. km, kolejne – co 30 tys. km! 60 tys. km to według Japończyków okres trwałości oleju w skrzyni biegów.
Częsta obsługa z pewnością nie przyniesie szkody autu, ale może być pewnym obciążeniem dla budżetu właściciela. Jak można temu zaradzić? Poprzez zakup zamienników części oryginalnych (bardzo szeroka oferta, dostępne produkty dobrych marek!) oraz samodzielną obsługę pojazdu. Nie jest to trudne ani nie wymaga specjalistycznych narzędzi.
W kilku miejscach możecie natknąć się na drobne problemy, wymagające nieco więcej czasu. Dostęp do żarówek tylnych lamp (oceniamy wersję kombi) jest wymarzony, dopóki nie zajdzie potrzeba wymiany najwyżej położonej – według Toyoty da się to zrobić ręką, ale jest bardzo ciasno i lepiej chyba od razu odkręcić lampę. Uwaga: tapicerka od spodu jest wykończona tworzywem przypominającym włókno szklane, przyczepiającym się do rąk – koniecznie trzeba robić to w rękawiczkach.
A galerii zobaczycie jak samodzielnie zrobić przegląd w Toyocie Corolli 1.6
Galeria zdjęć
Niemal legendarna trwałość auta nie jest wynikiem skomplikowanej nowoczesnej budowy czy też specjalistycznego serwisu. Przeciwnie – Corolla to prosty samochód, który wielu użytkowników jest w stanie samodzielnie obsługiwać.
Dostęp do wkładu filtra powietrza jest bardzo łatwy – wystarczy odchylić dwa zaczepy umieszczone od strony błotnika i przesunąć górną część obudowy filtra w kierunku błotnika. Montaż postępuje w odwrotnej kolejności, cena wkładu – od 35 zł.
Do wymiany wkładu filtra pyłkowego potrzebny jest śrubokręt krzyżakowy. Odkręcacie siłownik z prawej strony schowka. Po ściśnięciu bocznych ścianek schowek można opuścić, a potem wyjąć. Dostęp do wkładu – pod osłoną mocowaną na zatrzaski.
Do silnika 3ZZ (1.6) napędzającego Corollę trzeba wlać 3,7 l oleju silnikowego o lepkości np. 10W-30 i klasie SJ lub SL. Dostęp do filtra łatwy od spodu, korek spustowy oleju odkręca się kluczem nasadowym (potrzebna uszczelka korka).
Bezpieczników w kabinie szukajcie po lewej stronie deski rozdzielczej, pod kierownicą. Wcześniej trzeba zdemontować mały schowek – uchylić go i szarpnąć do góry. Potem wychodzi bez problemów. Lakoniczny opis na klapce, wskazana instrukcja.
W reflektorze z prawej strony łatwo wymienicie wszystkie żarówki. Gorzej z lewym – za sprawą akumulatora jest tam ciasno (lepiej go od razu wyjąć). Przed wymianą żarówki długich świateł trzeba jeszcze zdemontować górną osłonę pasa i początek dolotu.
Dostęp do tylnych lamp uzyskacie po zdjęciu osłon schowków w bagażniku (kombi). Pod spodem są jeszcze wycięcia w tapicerce. Wymiana żarówki świateł cofania, przeciwmgielnych lub kierunków jest banalna, pozycyjnych i hamowania – gorsza.
Wymianę zaczynamy od demontażu osłony na górze silnika (nasadka 10 mm i płaski śrubokręt), następnie odkręcamy cewki, pod którymi przykręcone są świece. Producent zaleca klasyczne (Denso K16R), ale warto zamontować irydowe – IK16TT.
W dolnej części chłodnicy znajdziecie wygodny w użyciu korek spustowy płynu chłodzącego. Zbiornik przelewowy tego płynu znajduje się bezpośrednio przy chłodnicy. Potrzeba 6,5 l płynu na bazie glikolu, bez dodatków krzemu.
Obsługa elementów podwozia nie sprawia większych kłopotów, zresztą tylne zawieszenie jest bardzo trwałe. Problemy z korozją połączeń dotyczą raczej tylko najstarszych egzemplarzy. Min. grubość przednich tarcz hamulcowych to 23 mm.
W układzie rozrządu Corolli pracuje dość trwały bezobsługowy łańcuch. W razie podejrzenia, że nadmiernie się rozciągnął, diagnozę powinniście pozostawić mechanikom.
W autach z klimatyzacją pasek jest długi (ok. 1670 mm) i opasuje 6 kół pasowych. Wymiana po ciemku, w deszczu, może być trudna, w garażu – dacie radę!
Choć Corolla jest w miarę prosta, nie obejdzie się bez diagnostyki komputerowej. Podstawowe dane odczytacie prostym programem poprzez wtyczkę EOBD w kabinie.
W czasach Corolli IX Toyota stawiała na trwałe proste rozwiązania, których nie trzeba się bać. Jeśli użytkownik ma trochę dobrej woli, a majsterkowanie przy aucie sprawia mu przyjemność, obsługa Corolli nie będzie problemem. W razie poważniejszych usterek może być kłopot z literaturą, ale zawsze można też (za niewielką odpłatnością) skorzystać z dokumentacji w internetowym technicznym centrum Toyoty (dostęp również dla użytkowników „z ulicy”).