Główną przyczyną podwyżek składek OC jest znaczący wzrost wartości wypłacanych odszkodowań na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach a także ich rodzin. Wpłynęły na to m.in. wytyczne KNF standaryzujące procedury likwidację szkód i korzystne wyroki przyznające coraz większe odszkodowania. Swoje dołożyło także wprowadzenie tzw. podatku bankowego, który został przerzucony na klientów.
Według porównywarki ubezpieczeń mFind.pl, na początku, wysokość składek OC wzrosła średnio o 19 proc. w porównaniu z rokiem 2015. Kolejny raport, który obejmuje okres od grudnia 2015 r. do czerwca 2016 r. mówi już o średnim wzroście cen OC na poziomie 38 proc.
Pamiętajcie jednak, że to średnie podwyżki, bez problemu znajdziemy przykłady w których OC wzrosło nawet o 100 procent! Generalnie największe podwyżki czekają klientów towarzystw, które do tej pory były najtańsze. Oznacza to, że stawki na rynku zaczynają się zrównywać – mimo tego różnice są nadal wyraźne, dlatego w dalszym ciągu warto przed wznowieniem umowy ubezpieczeniowej zrobić kalkulacje w co najmniej kilku firmach.
Najprościej skorzystać przy tym z internetowych porównywarek, z drugiej strony (z wyjątkiem ubezpieczeń sprzedawanych w kanale direct) często największe zniżki można uzyskać u agentów, którzy mają spore pole manewru w udzielaniu dodatkowych rabatów, szczególnie tym klientom którzy kupują ubezpieczenia w pakietach, np. z autocasco, assistance lub ubezpieczeniem mieszkania.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak teoria przekłada się na praktykę i zapytaliśmy 5 kierowców, którzy odnawiali swoje polisy w ciągu ostatnich tygodni, o ile wzrosły ich stawki. Odpowiedzi są zaskakujące, niektóre podwyżki są kolosalne.