- Wjeżdżając drogą główną na skrzyżowanie z 'łamanym pierwszeństwem', kierowcy mają problemy z zastosowaniem kierunkowskazów
- Oznakowanie poziome i przepisy drogowe mogą pomóc kierowcom w podjęciu właściwej decyzji odnośnie użycia kierunkowskazu
- Czy na skrzyżowaniu przedstawionym na zdjęciu trzeba włączyć prawy kierunkowskaz, chcąc pojechać prosto?
- Co z lewym kierunkowskazem, jeśli chcemy pojechać drogą z pierwszeństwem (czyli skręcić w lewo) - włączać czy nie?
Droga główna nie zawsze przecina się z drogą podporządkowaną pod kątem prostym, nie zawsze też pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowanie "prowadzi" na wprost. Zdarza się, że przed skrzyżowanie widzimy tabliczkę, na której narysowany jest rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem, która może skręcać. W tym miejscu pojawiają się problemy. O ile bowiem, gdy wjeżdżamy na skrzyżowanie drogą podporządkowaną, intuicja każe, by zwolnić albo zatrzymać się, a dodatkowo przed wjazdem na skrzyżowanie "zamigać", pokazując, w którą stronę na skrzyżowaniu zamierzamy jechać, to już wjeżdżając drogą główną na skrzyżowanie z pierwszeństwem "łamanym", wielu robi błąd.
Kierunkowskaz na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym
Zmiana kierunku jazdy, czyli skręt, nie musi wiązać się z podążaniem drogą główną. Jeśli droga główna skręca na skrzyżowaniu, to kierowca, który nią podąża, też skręca na skrzyżowaniu. Oznacza to, że przed wjazdem na skrzyżowanie powinien użyć kierunkowskazu. Zdarza się i tak, że droga główna skręca, np. w lewo, a kierowca jedzie prosto. Powinien użyć kierunkowskazu, jadąc prosto? Stanowczo nie! W tej sytuacji niejeden gotów jest użyć prawego "kierunku", by zaznaczyć zamiar zboczenia z drogi głównej. To działanie zbędne, choć... najczęściej interpretowane poprawnie przez innych kierowców.
Kierunkowskaz, a jazda prawie na wprost
Są też skrzyżowania, na których jedziemy "prawie na wprost", czyli np. musimy skręcić w prawo, by po kilku lub kilkudziesięciu metrach skręcić w lewo – w praktyce zachowując dotychczasowy kierunek jazdy. Jak zachować się w takiej sytuacji? Przepisy mówią:
Połóżmy przy tym nacisk na "ZAMIAR SKRĘTU" - oznacza to, że kierunkowskaz włączamy przed skrzyżowaniem, a nie w czasie, gdy już skręcamy.
Warto dodać, że w podjęciu właściwej decyzji (migać czy nie migać) może być pomocne oznakowanie poziome. Sygnalizować należy bowiem nie tylko zamiar zmiany kierunku jazdy, lecz także zamiar zmiany pasa ruchu.
Podsumowując i odnosząc się do sytuacji przedstawionej na zdjęciu:
- skręcając w lewo, włączamy lewy kierunkowskaz;
- jadąc prosto, nie włączamy prawego (ani lewego) kierunkowskazu.