Na początek dobra wiadomość: pijani kierowcy są z roku na rok coraz mniej groźni. Na początku lat 90. powodowali ponad 7 tys. wypadków rocznie – aż 13 proc. wszystkich zdarzeń drogowych.

W 2010 r. ich udział zmniejszył się do 6 proc.: nietrzeźwi kierujący przyczynili się do ok. 2,5 tys. zdarzeń, w których zginęło 248 osób. Problem pijanych kierowców wciąż istnieje. Policja ma 7,5 tys. alkomatów i alkotestów i przeprowadza średnio 5,5 tys. kontroli na dobę. Według jej szacunków po naszych drogach codziennie porusza się nawet 100 tys. pijanych.

Sytuację pogarsza społeczne przyzwolenie na jazdę „na gazie”. W ramach kampanii „Alkohol to odpowiedzialność. Pij rozważnie”, przygotowanej przez producenta alkoholi, firmę Diageo, i sieć hipermarketów Real, przeprowadzono badania dotyczące m.in. stosunku Polaków do prowadzenia po spożyciu alkoholu. 86 proc. ankietowanych stwierdziło, że po wypiciu jednego drinka nie powinno się prowadzić, a 92 proc. wskazało jazdę „na podwójnym gazie” jako najważniejszy problem związany z nieodpowiedzialnym piciem w Polsce.

Jednak 2 proc. uznało, że pić i jeździć można, a 11 proc. – że to zależy od okoliczności. Na pytanie „Czy jechałeś kiedyś z nietrzeźwym kierowcą?” aż 36 proc. badanych odpowiedziało „tak”!