- Wyrok TK nie rusza policjantów - kierowcy mogą odwołać się do sądu, ale drogówka prawa jazdy i tak odbiera. Robi to z automatu i bez negocjacji
- Polscy kierowcy wciąż nie mogą się przyzwyczaić do tego przepisu, choć działa już od kilku lat. Dosłownie prawa jazdy zabierane są w tysiącach, a policyjne statystyki pod tym względem przerażają
- Nie inaczej będzie w ten weekend, kiedy policjanci i policjantki ustawią się za znakami D-42, a kierowcy znów będą pędzić na złamanie karku
- Więcej treści ważnych dla kierowców znajdziesz na stronie głównej Onetu
Przepisy, o których mowa, obowiązują od 2020 r. i można było spodziewać się, że to właśnie wtedy będą zbierać najbardziej obfite żniwo, a po trzech latach przestaną być dla kierowców problemem. A jednak tak się nie stało. W 2023 r. policjanci wciąż zabierają tysiące praw jazdy za łamanie przepisów za znakiem D-42. Aż trudno w to uwierzyć.
- Przeczytaj także: Zostało 30 dni na wizytę w urzędzie. Będą kary dla tych, co nie zdążą
Utrata prawa jazdy za prędkość - jak to działa? Kluczowy znak D-42
Znak D-42 to znak informujący o początku terenu zabudowanego, w którym przez całą dobę obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godz. (chyba że znaki wskazują inaczej). Jak zatem wygląda proces utraty prawa jazdy za tym znakiem:
- Gdy policjant zatrzyma kogoś w terenie zabudowanym za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 kn na godz., zatrzymuje prawo jazdy od razu i przekazuje je staroście.
- Starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy z rygorem natychmiastowej wykonalności, licząc trzymiesięczny okres od dnia, w którym policjant zabezpieczył dokument.
- Jeśli kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy, starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu go na trzy miesiące, zobowiązując ukaranego do dostarczenia dokumentu do wydziału komunikacji. W tym przypadku trzymiesięczny okres zatrzymania prawa jazdy liczy się od dnia dostarczenia dokumentu do urzędu.
- Jeśli kierowca pomimo wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy zostanie zatrzymany na kierowaniu samochodem w okresie "karnym", starosta przedłuża okres zatrzymania prawa jazdy do 6 miesięcy.
- Jeżeli pomiędzy "wpadką" kierowcy skutkującą zatrzymaniem prawa jazdy a wydaniem decyzji przez starostę zostanie on przyłapany na kierowaniu, pojazdem starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy od razu na sześć miesięcy.
- Kolejna "wpadka" (kierowanie pomimo zakazu) w okresie karnego zatrzymania prawa jazdy oznacza cofnięcie uprawnień kierowcy.
- Przeczytaj także: Dostał list ze zdjęciem z fotoradaru. Co ma teraz zrobić?
Najwyższe mandaty w Polsce. Sypią się co weekend
Polski taryfikator mandatów przewidział wiele wykroczeń, które karane są grzywną w wysokości co najmniej 1,5 tys. zł. Wśród nich znajdziemy m.in.:
- Niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej - 1500 zł;
- Wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych - 1500 zł;
- Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, ale zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu - 1500 zł;
- Naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych - 1500 zł;
- Prowadzenie pojazdu bez uprawnień - 1500 zł;
- Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu - 1500 zł;
- Objeżdżanie opuszczonych zapór lub półzapór na przejeździe kolejowym - 2000 zł;
- Wjeżdżanie na przejazd, gdy opuszczanie zapór lub półzapór zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone - 2000 zł;
- Wjechanie na przejazd kolejowy za sygnalizator lub za inne urządzenie nadające sygnały, przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych - 2000 zł;
- Wjechanie na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy - 2000 zł;
- Spowodowanie kolizji, w której narusza się czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia innej osoby - 2500 zł;
- Niewskazanie wbrew obowiązkowi, na żądanie uprawnionego organu, komu pojazd został powierzony do kierowania lub używania w oznaczonym czasie w postępowaniu w sprawach o przestępstwo - nie mniej niż 4000 zł.
Dodatkowo warto pamiętać, jakie kary grożą za przekroczenie dozwolonej prędkości, bo czasowa utrata prawa jazdy wcale nie jest jedyną konsekwencją jazdy o co najmniej 51 kn na godz. za szybko w terenie zabudowanym:
- do 10 km na godz. – 50 zł;
- 11-15 km na godz. – 100 zł;
- 16-20 km na godz. – 200 zł;
- 21-25 km na godz. – 300 zł;
- 26-30 km na godz. – 400 zł;
- 31-40 km na godz. – 800 zł (1600 zł w przypadku recydywy);
- 41-50 km na godz. – 1000 zł (2000 zł);
- 51-60 km na godz. – 1500 zł (3000 zł);
- 61-70 km na godz. – 2000 zł; (4000 zł);
- ponad 70 km na godz. – 2500 zł (5000 zł).
Dlaczego to w weekendy sypią się mandaty i prawa jazdy?
Policyjne akcje zwykle obejmują długie (ale nie tylko) weekendy, ponieważ to właśnie wtedy wielu kierowców rusza w trasy. Niestety często połączone z piciem alkoholu. W sobotę i niedzielne poranki policja często kontroluje trzeźwość. Sprawdza też prędkość. Alkohol i prędkość to główne powody policyjnych akcji, ale policjanci nie przymkną oka na żadne wykroczenie.