• Samochodem przez las można jechać, jeśli droga ma status drogi publicznej. Nie zawsze taka droga jest wyraźnie oznakowana
  • Obecność na drodze prowadzącej przez las znaków typowych dla drogi publicznej sugeruje, że wjazd jest dozwolony
  • Zatrzymanie i postój samochodu na terenie lasu jest dozwolone jedynie w wyznaczonych miejscach
  • Do jazdy samochodem udostępniane są też niektóre odcinki dróg leśnych
  • Zakaz jazdy samochodem po drodze leśnej nie dotyczy m.in. inwalidów
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

To, że droga prowadzi przez las, nie musi oznaczać, że jest to droga leśna, a więc niepubliczna. To, że wjazd na drogę nie jest wyraźnie oznakowany, nie świadczy ani o tym, że jest to droga leśna, ani o tym, że jest to np. droga gminna. Oznacza to, że przy odrobinie nieuwagi można znaleźć się w miejscu, gdzie samochodem wjeżdżać nie wolno, a w konsekwencji można dostać mandat. Jak więc zorientować się, czy droga prowadzącą przez las można legalnie pojechać na grzyby?

Droga leśna — co do zasady zamknięta dla samochodów

Jeśli przy wjeździe do lasu widzimy znak zakazu ruchu w obu kierunkach, znak zakazu wjazdu albo ostrzeżenie, że jest to droga leśna, nie wolno nam wjechać na nią ani samochodem, ani motocyklem, ani quadem, ani motorowerem.

Wyjątki:

  • Jeśli ruch pojazdów silnikowych na drodze leśnej jest wyraźnie dozwolony, można jechać. Leśnicy mają prawo dopuścić ruch samochodowy na wybranych drogach leśnych, ale dopuszczenie może to mieć szereg ograniczeń. Ruch może być dozwolony tylko na jakimś odcinku, ale też leśnicy mogą wprowadzić ograniczenie prędkości (np. do 20 km/h), zakaz zatrzymywania się, zjeżdżania z drogi itp. Może pojawić się ostrzeżenie o złym stanie drogi, przeszkodach, o obecności dzikich zwierząt i oświadczenie, że nadleśnictwo nie bierze odpowiedzialności za szkody związane z ruchem po danej drodze. Pamiętajmy – droga leśna to nie jest droga publiczna.
  • Jeśli na drodze prowadzącej przez las pojawiają się drogowskazy do jakiejś miejscowości, informacja o parkingu np. za dwa kilometry – domyślnie można uznać, że jest to odcinek drogi dopuszczony do ruchu.
  • Inwalidzi korzystający ze specjalnie przystosowanych pojazdów mają prawo wjazdu na drogę leśną.
  • Jeśli mamy jednorazową, uzasadnioną potrzebę przejazdu przez drogę leśną, możemy poprosić o zgodę na wjazd samochodem w nadleśnictwie (tzn. nadleśnictwo ma prawo wydać taką zgodę, choć nie musi). Zgoda może być wydana na piśmie, ale może być też wydana ustnie – i to nam musi wystarczyć.
Droga leśna Foto: GaiBru Photo / Shutterstock
Droga leśna

Droga publiczna w lesie? To możliwe

Nie brakuje dróg prowadzących przez las mających status drogi publicznej. Nie zawsze są one wyraźnie oznakowane. O tym, że mamy do czynienia z drogą publiczną, mogą świadczyć np. tabliczki z nazwą ulicy, znaki drogowe (np. zakaz zatrzymywania się), drogowskazy. Oczywiście, o status drogi można dowiedzieć się w najbliższym urzędzie gminy, ale zwykle, gdy jesteśmy przejazdem, nie ma na to czasu. Jeśli nie ma żadnych znaków świadczących o tym, że mamy do czynienia z drogą publiczną prowadzącą przez las, lepiej przyjąć, że jest to droga leśna.

W las na grzyby — gdzie zostawić auto?

Co do zasady na terenie lasu samochód czy motocykl można pozostawić wyłącznie na parkingu. Nie ma parkingu – łamiemy prawo i ryzykujemy spotkanie ze strażnikiem leśnym.

Ustawa o lasach mówi:

Parking leśny
Parking leśny

Samochodem na grzyby — od kogo dostaniemy mandat i jak wysoki?

Za wjazd do lasu albo za parkowanie w miejscu niedozwolonym (czyli w lesie – poza parkingiem) można dostać mandat do 500 zł, a jeśli powiązane jest to z niszczeniem roślinności – mamy zbieg wykroczeń zagrożony mandatem do 1000 zł. Tu warto zauważyć, że nielegalny wjazd samochodem do lasu (poza drogą publiczną) zagrożony jest mandatem według "starych" stawek – taki czyn nie jest wykroczeniem typowo drogowym, które podlega pod zaostrzone stawki mandatowe (do 5000 zł) lub odpowiedzialność przed sądem zagrożoną karą do 30 tys. zł. Zatem maksymalny mandat za jedno wykroczenie to 500 zł, natomiast sąd teoretycznie może wymierzyć kierowcy karę do 5000 zł.

Co innego, jeśli jedziemy drogą publiczną prowadzącą przez las – wtedy np. za trzymanie telefonu w ręce można dostać mandat po nowemu, podobnie jak kierowcy grożą punkty karne według nowych zasad – aż 12 punktów.

Co do osoby wystawiającej mandat (lub skierowanie do sądu), to może być to policjant, jednak na terenie lasu znacznie większe jest ryzyko spotkania strażnika leśnego. W lesie należy traktować taką osobę z równą powagą jak policjanta – ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Kodeks drogowy mówi: