Człowiek stara się zaoszczędzić sobie pracy - szczególniew przypadku gdy nie wie, czy jej efekty będą opłacalne. Takim rodzajem czynności jest wieczna wymiana opon letnich na zimowe i odwrotnie. Nawet jeżeli nie wykonujemy jej osobiście, co w przypadku ciężkich kół do SUV-ów nie należy do przyjemności, jest to uciążliwe, ponieważ ktoś musi ponieść koszty operacji. Żeby móc zapłacić za usługę, trzeba pracować. Poza tym w najbardziej newralgicznych momentach (pierwszy śnieg i pierwszy upał) w warsztatach wulkanizacyjnych tworzą sie gigantyczne kolejki, wymagające zapisów z tygodniowym wyprzedzeniem. A tego nie lubimy. Wyjściem z dylematu, który jest szczególnie trudny do rozwiązania przy środkowoeuropejskim klimacie, mogłyby okazać się skuteczne opony całoroczne. Jednokrotny montaż, a potem żadnych problemów? Chcieliśmy to dokładnie sprawdzić i dlatego zaprosiliśmy do testu - po corocznym sprawdzianie zimówek z wydania 6/08 - dodatkowo opony dwóch producentów, którzy oferują całoroczne gumy: model prosto spod igły, amerykańskiego Goodyear'a- 4Seasons oraz cieszącą się niesłabnącymuznaniem, dotychczas najlepszą znaną oponę całoroczną: włoskie Pirelli Scorpion STR. Obie musiały zmierzyć się z Goodyear'em Ultra Grip SUV. To zwycięzca testu opon zimowych w rozmiarze 255/55 R 18zwynikiem "wzorowa" (materiał niepublikowany jeszcze na naszych łamach). Aby zobaczyć, czy nawet najgorsza w tym teście opona zimowa wypadnie lepiej niż najlepsze gumy całoroczne, w aktualnym teście uczestniczy też szczególnie korzystna cenowo opona Matador Nordicca 4x4 ze Słowacji, która musiała zadowolić się oceną "niegodna polecenia". To jeszcze nie wszystko. W teście pojawia się również typowa opona letnia. Niemiecki Continental CrossContact UHP miał pokazać, czy opona całoroczna jest w ogóle w stanie mieć lepsze trzymanie się na śniegu niż typowa specjalistka do jazdy w lecie. Są jednak ludzie, którzy wolą oponę uniwersalną, ale nie letnio--zimową tylko szosowo-terenową - do jazdy po ulicach oraz w terenie. Dlatego zaprosiliśmy do testu oponę General Grabber AT2, również pochozącą z USA. Jak wszystkie tego typu ma ona z boku oznaczenie M+S i dzięki temu spełnia aktualne wymagania niemieckie przy ewentualnej kontroli policji. Ale kto wie, być może gruby zygzakowaty bieżnik rzeczywiście sprawdzi się podczas zimowych konkurencji? Wtedy mielibyśmy superzestaw: trzy w jednym (szosa, teren i zima)!Nasz test pokazuje, że taka opona rzeczywiście zdecydowanie lepiej hamuje, prowadzi się i ma lepszy ciąg niż opona letnia. Mimo to właściwości na śniegu pozwalają zająć oponie terenowej jedynie przedostanie miejsce, ponieważ wyraźnie przegrywa zarówno z zimowym Goodyerem, obiema całorocznymi, jak i tanim Matadorem. Lepsze to niż nic - tyle tylko, że jeżeli ktoś zadowoli się taką formułą, będzie jeździł na oponach General po śniegu z wynikiem lepszym niż na typowych oponach letnich. Ale czy to wystarczy by zapewnić bezpieczeństwo? Na śniegu różnice pomiędzy oponami uniwersalnymi, całorocznymi i zimowymi są niewyobrażalne. Miękka - i w porównaniu z innymi oponami oferująca nieprecyzyjne zachowanie w czasie jazdy - opona uniwersalna wymaga prowadzenia samochodu przez bardzo ostrożnych kierowców, którym nigdy nie wolno popełnić błędów w ocenie odpowiedniej prędkości. Rezerwy bezpieczeństwa są tu zdecydowanie mniejsze i to bez względu na rodzaj podłoża, przy każdej pogodzie. Tylkow terenie sytuacja wygląda lepiej, ponieważ jest on domeną takiego rodzaju bieżników. A jak sprawują się opony całoroczne? Nowy Goodyear Vector 4Seasons pokazuje, że wszystko zależy od konstruktorów. Opona całoroczna produkcji Goodyear'a zimą w żadnym wypadku nie jeździ gorzej od prawdziwych opon zimowych i błyszczy wspaniałymi wynikami podczas pomiarów.W warunkach typowo zimowych całoroczna guma bezceremonialnie wciska się na pola z ocenami będące domeną opon zimowych.Jednak próba osiągnięcia dodatkowo znośnego poziomu zużywania się takiej opony w temperaturach letnich powoduje gorsze trzymanie na asfalcie. Drogi hamowania przy nawierzchni mokrej i suchej są w tym przypadku stosunkowo długie, dłuższe nawet od drogi hamowania opon zimowych Goodyear'a, w których gwałtownie ściera się bieżnik, gdy przy wyższych temperaturach letnich zaczynamy podróżować dynamicznie. Jednak nowa opona całoroczna firmy Goodyear na każdym podłożu jest lepsza (na asfalcie można powiedzieć, że nawet zdecydowanie lepsza) od tanich opon zimowych. To, że opona całoroczna może być zaprojektowana zupełnie inaczej, udowadnia Pirelli Scorpion STR. Jest on przykładem matematycznego kompromisu opon letnich i zimowych. Zatem na śniegu okazuje się słabszy niż większość "prawdziwych" opon zimowych, również słabszy niż nowa konkurentka firmy Goodyear. Ale za to w dyscyplinach letnich okazuje się zdecydowanie lepszy od tej ostatniej. Oczywiście, nie jest w stanie osiągnąć wyników prawdziwych letnich specjalistek - jak wspominaliśmy, jest to typowy kompromis. Należy zatem rozważyć, co jest ważniejsze: lepsze właściwości zimowe czy letnie, czyli: Goodyear czy Pirelli? Cena tak naprawdę nie jest czynnikiem pomocnym w podjęciu decyzji, ponieważ obydwie opony całoroczne we wszystkich porównywalnych rozmiarach i indeksach prędkości kosztują praktycznie tyle samo. Ich ceny odbiegają nieco od cen markowych opon zimowych, gdyż producenci za całoroczny kompromis żądają niewielkiej dopłaty. Naszym zyskiem w tym przypadku ma być konieczność zakupu tylko jednego kompletu. Nie trzeba kalkulatora, żeby policzyć, że za komplet wielosezonowych opon w testowym rozmiarze zapłacimy około 3200 zł. Zimówki będą kosztowały tylko 200 zł mniej, ale przecież potrzebny będzie jeszcze letni komplet! Oczywiście, wszystko jest względne i możemy liczyć dalej: jeśli jeździmy dużo (kilkadziesiąt tysięcy km rocznie), to i tak w czasie kilku lat zużyjemy obydwa komplety. Argument przeciwko wydatkom na wymianę też jest prosty - raz do roku dobrze jest profilaktycznie sprawdzić wyważenie kół, szczególnie jeśli dysponujemy tak dużymi gumami. Mało tego - zalecamy w tym przypadku doważanie dynamiczne na samochodzie. I nie oszukujmy się - przy takim samochodzie to żaden wydatek! Człowiek oszczędzający czas, który dba o to, aby uniknąć corocznej dwukrotnej zmiany opon może użyć argumentów, że opona wielosezonowa nie przedstawia zagrożenia bezpieczeństwa. Zwłaszcza że nowy Goodyear jest na śniegu nie tylko lepszy niż tanie zimówki, ale praktycznie tak samo dobry jak renomowane markowe opony zimowe. Mimo wszystko opony całoroczne są tylko rozwiązaniem kompromisowym - nawet jeżeli w warunkach zimowych są zaskakująco dobre. Jeżeli jednak ktoś chce mieć rozwiązania najlepsze technicznie, ten nie może unikać nakładów pracy, czasui pieniędzy, bo pozostaje mu jedynie wieczna wymiana kół z prawdziwych opon letnich na prawdziwe zimowe. Opłaci się to jednak jedynie wtedy, gdy jesteśmy gotowi wydać pieniądze na wysokiej jakości opony zimowe.Opony tanie niosą ze sobą niebezpieczeństwo, że obarczymy się obowiązkiem sezonowej wymiany opon bez osiągnięcia korzyści z bezpieczeństwa, które daje dobra opona całoroczna.testy na śniegu Opisywany test odbył się przy wspaniałej zimowej pogodzie, było chłodno, ale słonecznie. Przeszkadzał nam jedynie lodowaty wiatr. W tym roku celem wyprawy był ośrodek testowy firmy Pirelli - Alvsbyn na północy Szwecji. Temperatura na zewnątrz przez cały dzień wynosiła około minus 5oC, ale z powodu wiatru odczuwalnych było minus 15oC. To idealne warunki do przeprowadzenia pomiarów na śniegu. Następnie, do testów na nawierzchni mokrej i suchej, zabraliśmy się wraz z całym wyposażeniem pomiarowym, kołami i pojazdem testowym do Niemiec na Contidrom - popularny tor testowy należący do firmy Continental położony pod Hanowerem. Jako pojazd testowy do opon w wybranym rozmiarze (imponujące 255/55 R 18) posłużył ciężki Volkswagen Touareg. 18-calowe opony są stosunkowo drogie, ale coraz częściej stosowane nawet w niższych klasach- jak Honda CR-V (na razie nieco węższe).Podsumowanie Nasz test różnorodnych opon (zimowych, wielosezonowych i uniwersalnych) w warunkach zimowych przyniósł kilka niespodzianek:
- Są już opony całoroczne, które na śniegu są w stanie dorównać wyspecjalizowanym oponom zimowym - patrz nowy model Goodyear'a.Tania zimówka okazuje się gorsza niż dobra opona całoroczna - patrz Matador.Opona uniwersalna (szosowo-terenowa) w kategoriach śnieżnych wypada lepiej niż opona typowo letnia, szosowa - patrz General.
Wszelkim nowinkom w sektorze opon całorocznych na przekór pozostaje otrzeźwiający wynik badań: nie wymyślono jeszcze opony, która będzie miała optymalne właściwości we wszystkich warunkach. Jeżeli ktoś szuka rozwiązań najlepszych, temu pozostaje sezonowa wymiana opon. Jednak kierowcy podróżujący spokojnie i nie za dużo, bez obaw mogą swoje zainteresowanie skierować na dobre gumy wielosezonowe - straty zimą są dużo mniejsze niż latem.A przecież to na suchym, czystym asfalcie letnią porą mamy większe rezerwy bezpieczeństwa.