Ten model zaskoczył wszystkich, a fanów marki wręcz zaszokował. Ósma generacja flagowego Jaguara, oferowana od ub. roku, radykalnie zerwała z ponad 40-letnią tradycją modelu XJ. Nie ma podwójnych okrągłych reflektorów, a kształt karoserii i wnętrza w niczym nie nawiązuje do poprzedników.
Gdyby nie znaczkiskaczącego kota i napisy „Jaguar” umieszczone w kilku miejscach nadwozia, trudno byłoby z daleka rozpoznać model i markę. Co zatem pozostało? Luksus, wysoki komfort jazdy, bogate wyposażenie i prestiż.
XJ zaskakuje kierowcę pod wieloma względami. Po pierwsze – silnikiem. Pod maską pracuje 3-litrowy diesel z dwiema sprężarkami, bardzo mocny i doskonale wyciszony. Po drugie – brakiem lewarka zmiany biegów. Zamiast niego na konsoli środkowej jest pokrętło, którym wybiera się odpowiedni tryb. Na szczęście pomyślano także o kierowcach preferujących sportową jazdę – przy kierownicy są też łopatki do zmiany przełożeń.
Po trzecie – brakiem tradycyjnych zegarów. Zamiast nich jest... ekran, na którym wyświetlane są wirtualne zegary i inne wskaźniki, w zależności od potrzeby. Po czwarte, po piąte... Zaskoczeń jest więcej, ale na szczęście nie są one nieprzyjemne, bowiem wiążą się przede wszystkim z wyposażeniem zwiększającym komfort jazdy (np. fotele przednie z funkcją wentylacji, ogrzewania i masażu).
Do tych wszystkich nowości można bardzo szybko się przyzwyczaić. Obsługa instrumentów kokpitu jest łatwa, wręcz intuicyjna. Warto dokupić tylną kamerę, gdyż przyda się podczas parkowania.
Jaguar XJ ma dwa różne oblicza. Pierwsze to stateczna, komfortowa, bogato wyposażona limuzyna dla prezesa lub ważnego dyrektora. Drugie to... sportowe możliwości. Mimo dużej wagi i silnika Diesla „Jag” pozwala na szybką i bardzo dynamiczną jazdę. Wystarczy tylko pokrętłem wybrać tryb S (zawieszenie się utwardza), a potem umiejętnie operować łopatkami przy kierownicy.
Właściciel XJ-a, nawet jeśli ma kierowcę, często będzie chciał sam poprowadzić to auto, bo to niezwykle przyjemne zajęcie. Komfort jest bardzo wysoki, osiągi znakomite, a dodatków tyle, że jazda flagowym Jaguarem nie znudzi się nawet na najdłuższej trasie.
Galeria zdjęć
1/33 Potrzebujesz prestiżowego auta, ale znudziły ci się Audi, BMW i Mercedesy? Może Jaguar XJ w wersji long spełni twoje oczekiwania
2/33 Wykończone skórą: fotele, boczki drzwi, deska rozdzielcza i panel środkowy. Dodatki ze szlachetnego drewna. Podsufitka zamszowa. Zamiast lewarka biegów – pokrętło
3/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
4/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
5/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
6/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
7/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
8/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
9/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
10/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
11/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
12/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
13/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
14/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
15/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
16/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
17/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
18/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
19/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
20/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
21/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
22/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
23/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
24/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
25/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
26/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
27/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
28/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
29/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
30/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
31/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
32/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
33/33 Jaguar XJ 3.0 Diesel: luksus dla znudzonych
