Jeszcze przed dwoma laty nową Skodę Fabię Combi można było kupić z jednym z czterech benzynowych silników o mocach: 60, 70, 85 i 105 KM. W zasadzie tak jest też do dziś, z tą różnicą, że dwie ostatnie jednostki mają obecnie mniejszą pojemność i doładowanie, czyli zostały wykonane zgodnie z techniką downsizingu. W teście sprawdzimy, co zyskał na tej zamianie klient.
Silnik TSI – oszczędny, ale czy trwały?
Inwazja silników TSI (Turbo Stratified Injection) w koncernie Volkswagena rozpoczęła się wiosną 2006 roku, kiedy to pod maskę Golfa trafiła doładowana jednostka z bezpośrednim wtryskiem benzyny o pojemności 1.4 i mocy 122 KM (montowana w Superbie od 2008 r. z mocą 125 KM).
TSI na tle klasycznego silnika odznaczał się lepszą dynamiką przy niższym spalaniu. Niestety, po pewnym czasie okazało się, że jednostka była awaryjna – w egzemplarzach z lat 2007-08 szybko rozciągał się łańcuch rozrządu. Koncern VW poradził sobie z tym problemem i rozszerzył paletę silników TSI o motory 1.2 i 2.0.
Pod maskę Skody Fabii downsizingowy napęd 1.2 trafił w marcu 2010 roku, kiedy zaprezentowano poliftingowy model. Jednostka dostępna w dwóch wersjach mocy (85 i 105 KM) zastąpiła odpowiednio silniki o pojemnościach 1.4 i 1.6. W przypadku słabszego motoru (nadal równolegle oferowany) klient, dopłacając 1 tys. zł za nowszą technikę, wg producenta zyskuje lepsze przyspieszenie (od 0 do 100 km/h – o 0,5 s) i niższe zapotrzebowanie na paliwo, zwłaszcza w mieście (różnica na korzyść TSI nawet 1,7 l/100 km).
Podczas testu Skody Fabii nie udało nam się osiągnąć spalania obiecanego przez producenta, ale średnie zużycie – w ruchu miejskim wynoszące 7,2 l/100 km i w trasie 6 l/100 km – uznajemy za satysfakcjonujące. Nowszy silnik jest też cichszy, a dzięki turbinie bardziej elastyczny. Czy okaże się trwalszy od wolnossącej konstrukcji? Czas pokaże.
Czy kombi w segmencie B ma sens?
Przestronność, zwłaszcza w drugim rzędzie siedzeń i bagażniku, nigdy nie była mocną stroną miejskich samochodów. Dlatego też niewiele firm decyduje się na produkcję kombi segmentu B. W ofercie poza testowaną Fabią jeszcze do niedawna był Peugeot 207 SW, Renault wyprzedaje Clio Grandtoura, a listę zamyka Seat z Ibizą ST. Spośród wymienionych modeli Fabia jako jedyna ma bagażnik godny modelu kombi – 480 l w standardzie, po rozłożeniu foteli aż 1460 l.