Hybrydy są doskonałą alternatywą dla diesli. A te w segmencie aut miejskich nie cieszą się popularnością. Mimo to Toyota postanowiła jako pierwsza na świecie zaproponować klientom auto segmentu B z napędem hybrydowym. W teście sprawdzamy, jak się nim jeździ oraz czy ten zakup ma ekonomiczne uzasadnienie.
Nadwozie. Yaris oferuje cztery wygodne miejsca dla osób o wzroście do 180 cm. Optymalną pozycję prowadzącemu pozwalają znaleźć dwupłaszczyznowo ustawiana kierownica i pionowa regulacja fotela. Baterie nie ograniczają bagażnika, który ma przeciętną pojemność (286 l).
Silnik. Pod maską hybrydowego Yarisa pracują dwa silniki – spalinowy 1.5/75 KM jest wspomagany przez motor elektryczny o mocy 61 KM. Jednostki współpracują z bezstopniową przekładnią automatyczną e-CVT. Hybrydowy Yaris nie jest autem, które wygrywa sprint spod świateł – do „setki” potrzebuje 11,8 s. Benzynowa odmiana z silnikiem 1.33/99 KM oraz diesel 1.4/90 KM są bardziej dynamiczne. Prędkość maksymalna wersji hybrydowej to tylko 165 km/h. Te dane sugerują przeznaczenie Yarisa Hybrid – to auto miejskie, które swoje zalety najlepiej pokazuje na zatłoczonych ulicach. Delikatne traktowanie pedału gazu umożliwi wykorzystywanie głównie silnika elektrycznego, dzięki czemu we wnętrzu będzie cicho, a spalanie wyniesie wówczas tylko 3,3 l/100 km. Podczas gwałtownego przyspieszania motor staje się głośny, a przy prędkościach autostradowych potrafi spalić nawet prawie dwa razy więcej, niż obiecuje to producent.
Prowadzenie. Zawieszenie nie jest twarde, zapewnia komfort nawet na dużych nierównościach. Pod względem prowadzenia różnice w stosunku do wersji z klasycznym napędem są prawie niezauważalne. Nisko położony środek ciężkości w hybrydzie przyczynia się jedynie do stabilniejszego zachowania auta na zakrętach.
Koszty. Yaris Hybrid w najwyższej wersji Dynamic jest drogi (75 900 zł). Dodatkowo cenę (o ok. 8000 zł) podnoszą pakiety Smart oraz Safety, lakier metalik i nawigacja. Podstawowa wersja hybrydowa kosztuje o ok. 20 000 zł mniej. Zachętą do zakupu mogą być 5-letnia gwarancja na wybrane elementy układu hybrydowego i tańsze (o ok. 200 zł) przeglądy w stosunku do diesla.
Toyota Yaris Hybrid - to nam się podoba
Obszerne wnętrze dla 4 osób, bogate wyposażenie, ekologiczny i ekonomiczny napęd w jeździe miejskiej, bagażnik niezmniejszony przez baterię.
Toyota Yaris Hybrid - to nam sie nie podoba
Głośny silnik podczas przyspieszania, wysokie spalanie w trasie przy dużych prędkościach, wysoka cena, mały zasięg na silniku elektrycznym.
Toyota Yaris Hybrid - naszym zdaniem
Testowany Yaris to auto dla kierowców dbających o ekologię, ale dość drogie. Sprawdzi się głównie w mieście. Na trasie nie jest zbyt oszczędny. Jego zalety to niezawodność i powolny spadek ceny.
Toyota Yaris Hybrid - dane techniczne
| Silnik | elektr. + benz. R4 |
| Pojemność silnika benz. | 1497 ccm |
| Łączna moc systemu hybrydowego | 111 KM |
| Masa własna/ładowność | 1085/480 kg |
| Skrzynia biegów/napęd | e-CVT/przedni |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,8 s |
| Prędkość maksymalna | 165 km/h |
| Średnie spalanie (dane producenta) | 3,3 l/100 km |
| Długość, szerokość, wysokość | 3950/1695/1510 mm |
| Rozstaw osi | 2510 mm |
| Cena wersji podstawowej | 75 900 zł |
Hybrydowa, 100-konna odmiana Yarisa najlepiej sprawdza się w mieście. W tych warunkach spaliła 3,3 l/100 km
Funkcjonalne 5-drzwiowe nadwozie, bagażnik o takiej samej pojemności, jak w innych Yarisach
Bogato wyposażone wnętrze, plastiki o dobrej jakości, funkcjonalny ekran dotykowy 6,1 cala. Po prawej: schemat przepływu energii