Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Volkswagen Polo 1.6 TDI - Miniaturka starszego brata

Volkswagen Polo 1.6 TDI - Miniaturka starszego brata

Kryzys spowodował, że znacznie wzrosło zainteresowanie małymi samochodami. Doszło do tego, że na pojazd segmentu B trzeba było czekać kilka miesięcy lub też sprzedawcy rozkładali ręce, tłumacząc, że nie mają czym handlować. Nie powinno więc nikogo dziwić, że klienci kupujący auta tej klasy stali się dla producentów bardzo ważni. To oni właśnie niejednokrotnie będą decydować o kondycji finansowej danego koncernu. Czyżby więc Volkswagen postanowił zbytnio nie ryzykować i projektując nowy model, skopiował dobrze znany wzorzec? Z pewnością, przecież debiutujące właśnie Polo w ogromnym stopniu przypomina cieszącego się dużym zainteresowaniem Golfa (sprzedaż w Polsce: 2. miejsce wśród kompaktów).

Volkswagen Polo 1.6 TDI - Miniaturka starszego brataŹródło: Auto Świat

Ale podobieństwo nie dotyczy jedynie aspektów wizualnych. Nowy model Volkswagena przejął również wiele cech wyróżniających Golfa wśród konkurencji: staranne wykonanie, wysoka funkcjonalność czy wzorowa ergonomia.

Do zalet nowego Volkswagena Polo zaliczyć można także przestronne wnętrze. Docenią je zwłaszcza pasażerowie podróżujący z przodu, którzy mają dużo miejsca na wysokości ramion i na nogi. Na dłuższych odcinkach kierowcy przeszkadzać może jedynie szeroka konsola środkowa. Miejsca na tylnej kanapie jest dużo jak na auto tej klasy, ale o wygodnym podróżowaniu dorosłych osób można jedynie pomarzyć.  280-litrowy bagażnik w pierwszym momencie może wydawać się płytki, ale gdy podniesiemy jego podłogę, okaże się, że pod spodem wygospodarowano dodatkową przestrzeń. Taka budowa kufra umożliwia uzyskanie płaskiej podłogi po rozłożeniu oparć tylnej kanapy.

Niemałą ciekawostkę w testowym Polo znaleźliśmy pod maską. Zainstalowano tam bowiem nowego turbodiesla 1.6, który ma zaledwie 75 KM. Zdziwiła nas tak mała moc przy tak dużej pojemności, zwłaszcza że przy modnym ostatnio downsizingu VW poszedł chyba w przeciwnym kierunku (w poprzedniku: 1.4 TDI/80 KM).

Domyślamy się jedynie, że przyczyną rezygnacji ze starego silnika było to, że 3-cylindrowiec był głośny i nie grzeszył kulturą pracy. Nowe TDI ma nie tylko o jeden cylinder więcej, lecz także wtrysk common rail oraz filtr cząstek stałych (DPF). Dzięki temu stabilniej pracuje, jest cichsze i przyjaźniejsze dla środowiska. Okazuje się też oszczędniejsze – wg producenta o 2 l/100 km. A jak to wygląda w praktyce? Komputer pokładowy w trakcie testu rzadko wskazywał wartość powyżej 5 l/100 km.

Najniższe spalanie, jakie udało nam się uzyskać, to 3,9 l/100 km. A co z dynamiką? Niestety, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 13,9 s to raczej osiąg dla ludzi cierpliwych. Większych powodów do narzekań nie daje również podwozie nowego Polo. Układ kierowniczy zaskakuje precyzją, a podwozie stabilnością prowadzenia. Komfort jazdy mógłby być jednak nieco wyższy.

Podsumowanie

Nie przeszkadza mi, że nowe Polo jest kopią starszego "brata" – ważne, że wykazuje jego dobre cechy. Zdziwiłem się jedynie, że 75-konne TDI, które będzie kupowane głównie przez osoby starsze, oferuje tak sztywne zawieszenie.

Powiązane tematy:Nowe
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków