Zobacz także
- Volkswagen Polo 1.6 TDI - Miniaturka starszego brata
- Volkswagen Polo V
- Zobacz więcej
Ale podobieństwo nie dotyczy jedynie aspektów wizualnych. Nowy model Volkswagena przejął również wiele cech wyróżniających Golfa wśród konkurencji: staranne wykonanie, wysoka funkcjonalność czy wzorowa ergonomia.
Do zalet nowego Volkswagena Polo zaliczyć można także przestronne wnętrze. Docenią je zwłaszcza pasażerowie podróżujący z przodu, którzy mają dużo miejsca na wysokości ramion i na nogi. Na dłuższych odcinkach kierowcy przeszkadzać może jedynie szeroka konsola środkowa. Miejsca na tylnej kanapie jest dużo jak na auto tej klasy, ale o wygodnym podróżowaniu dorosłych osób można jedynie pomarzyć. 280-litrowy bagażnik w pierwszym momencie może wydawać się płytki, ale gdy podniesiemy jego podłogę, okaże się, że pod spodem wygospodarowano dodatkową przestrzeń. Taka budowa kufra umożliwia uzyskanie płaskiej podłogi po rozłożeniu oparć tylnej kanapy.
Niemałą ciekawostkę w testowym Polo znaleźliśmy pod maską. Zainstalowano tam bowiem nowego turbodiesla 1.6, który ma zaledwie 75 KM. Zdziwiła nas tak mała moc przy tak dużej pojemności, zwłaszcza że przy modnym ostatnio downsizingu VW poszedł chyba w przeciwnym kierunku (w poprzedniku: 1.4 TDI/80 KM).
Domyślamy się jedynie, że przyczyną rezygnacji ze starego silnika było to, że 3-cylindrowiec był głośny i nie grzeszył kulturą pracy. Nowe TDI ma nie tylko o jeden cylinder więcej, lecz także wtrysk common rail oraz filtr cząstek stałych (DPF). Dzięki temu stabilniej pracuje, jest cichsze i przyjaźniejsze dla środowiska. Okazuje się też oszczędniejsze – wg producenta o 2 l/100 km. A jak to wygląda w praktyce? Komputer pokładowy w trakcie testu rzadko wskazywał wartość powyżej 5 l/100 km.
Najniższe spalanie, jakie udało nam się uzyskać, to 3,9 l/100 km. A co z dynamiką? Niestety, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 13,9 s to raczej osiąg dla ludzi cierpliwych. Większych powodów do narzekań nie daje również podwozie nowego Polo. Układ kierowniczy zaskakuje precyzją, a podwozie stabilnością prowadzenia. Komfort jazdy mógłby być jednak nieco wyższy.
Podsumowanie
Nie przeszkadza mi, że nowe Polo jest kopią starszego "brata" – ważne, że wykazuje jego dobre cechy. Zdziwiłem się jedynie, że 75-konne TDI, które będzie kupowane głównie przez osoby starsze, oferuje tak sztywne zawieszenie.