Auto Świat Tobie też policja zatrzyma prawo jazdy!

Tobie też policja zatrzyma prawo jazdy!

Policja ma kolejną pokazówkę. Po akcji „Trzeźwy poranek” skierowanej przeciwko kierowcom prowadzącym na podwójnym gazie przyszła pora na kierowców przekraczających dozwoloną prędkość.

Najgorsza jest bezmyślność - Uwagi i przestrogi Policjanta
Auto Świat
Najgorsza jest bezmyślność - Uwagi i przestrogi Policjanta

Już nie wystarczają mandaty i punkty karne przewidziane taryfikatorem – na polecenie komendanta głównego policji funkcjonariusze drogówki zatrzymują prawo jazdy tym kierowcom, którzy znacząco przekroczyli dozwoloną prędkość.

Pokazowa akcja trwa od kilku miesięcy i rozwija się – według zapewnień policji – znakomicie.

Tylko w maju 2014 roku policjanci zatrzymali 1200 praw jazdy. To tyle, ile w ciągu 2 lat - w 2012 i w 2013! I mają rozkaz nie odpuszczać, co oznacza, że wkrótce usłyszymy o kolejnych rekordach w liczbie zatrzymanych praw jazdy.

Policja argumentuje, że w niektórych przypadkach przekroczenie prędkości jest tak drastyczne, że nawet najwyższy mandat i maksymalna liczba punktów (500 złi 10 pkt) nie wystarczą i trzeba kierowcę pozbawić możliwości prowadzenia pojazdu.

Zwykle na poparcie tych słów pokazuje się w TV jakiegoś wariata za kółkiem, który w mieście jechał powyżej „setki” czy na autostradzie grubo przekroczył 200 km/h.

Żródło: Auto Świat

Nie bronię wariatów za kółkiem, ale mam pytanie - wątpliwość: czy policja jest w Polsce od stanowienia prawa? Nie! Od tego jest Sejm.

Gdyby ustawodawca chciał, żeby piratów drogowych karać jeszcze surowiej niż to określają przepisy, to wprowadziłby taki zapis.

A policja, wykorzystując jednostkowe przykłady próbuje na własną rękę rozszerzać (czytaj zaostrzać przepisy).

A czy w ogóle ma prawo zatrzymać prawo jazdy? Tak! Wykorzystuje przy tym zapis o drastycznym naruszeniu zasad kodeksu drogowego i stwarzaniu niebezpiecznych sytuacji.

OK. Ale ta zasada jest rozciągliwa jak guma od majtek. Bo czyż nie jest bardzo niebezpieczne prowadzenie auta z brudną szybą? Jest. A jazda samochodem z przepaloną żarówką reflektora? Także stwarza niebezpieczną sytuację na drodze! A dłubanie w nosie w czasie jazdy? – niebezpieczne jak diabli.

Nie wiadomo, czy za jakiś czas policja nie ogłosi kolejnej akcji skierowanej przeciwko kierowcom, którzy popełniają takie grzeszki, jak te opisane powyżej i nie zacznie zatrzymywać im praw jazdy.

Na szczęście policja nie ma uprawnień do ODBIERANIA praw jazdy, tylko do ich ZATRZYMYWANIA. Sprawa trafia następnie do sądu, który podejmuje decyzję co z takim kierowcą zrobić.

Jeśli sądy podejdą do sprawy też akcyjnie, to wkrótce będziemy mieli dużą grupę kierowców, którzy mają odebrane prawa jazdy i… jeżdżą nadal. Część zrobi tak z przekory, część z musu – bo jeździć muszą i będą mieli nadzieję, że drugi raz policja ich nie zatrzyma.

Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków