Entuzjaści hot hatchy z kraju kwitnącej wiśni długo musieli czekać na konkretne informacje dotyczące najnowszego „dziecka” Toyoty. Inspirowana Yarisem WRC, Toyota Yaris GRMN zacznie zjeżdżać z linii produkcyjnej jesienią tego roku.
Jednak to na co wszyscy liczyli to sprecyzowanie osiągów silnika o pojemności 1,8 l., z kompresorem. Początkowo mowa była o 205 KM, obecnie potwierdzono, że silnik będzie dysponować mocą 156 kW czyli 212 KM oraz 250 Nm. Cała moc będzie przekazywana na przednią oś z mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu, poprzez 6-stopniową, manualną skrzynię biegów.
Dzięki takiemu zestawowi przyspieszenie od 0 do 100 km będzie trwać zaledwie 6,3 s., szybko, choć parametry mogły na to nie wskazywać. Yaris jest szybszy od Fiesty o 0,4 s,. pomimo 40 Nm momentu mniej. Jest to zasługa niskiej masy, Yaris GRMN waży 1 136 kg i czym szczyci się producent „ma najlepszy stosunek mocy do masy w swojej klasie”. Ma to być widoczne szczególnie na torze gdzie tacy konkurenci jak Fiesta ST, Polo GTI czy nawet mocniejsze Clio RS 220 Trophy zostaną w tyle.
Jesteśmy całym sercem z Fiestą ale Japończycy mogą wiedzieć co mówią, ostatnie poprawki Yarisa miały miejsce na Nurburgring. Roczne prace nad usprawnieniem GRMN objęły obniżenie zawieszenia o 24 mm, wzmocniono drążki stabilizujące, zamontowano sprężyny Sachsa. Za krótką drogę hamowania odpowiadają hamulce z tarczami o średnicy 275 mm z przodu ukryte pod 17-calowymi felgami BBS. Pakiet aerodynamiczny został zoptymalizowany pod kątem siły docisku, równowagi i chłodzenia, a sam system chłodzący na co dzień montowany jest wraz z silnikami V6. Widać że po przykrych doświadczeniach z Rajdu Meksyku Toyota nie chce dopuścić do przegrzewania się silników.
Czas na wnioski. Toyota Yaris GRMN zapowiada się rewelacyjnie i nie możemy się doczekać, aż trafi do sprzedaży i jedno jest pewne. Na pewno będzie „naj” jeżeli nie najszybsza to z pewnością najdroższa w swojej klasie. Ceny będą oscylować wokół 30 000 euro ale nie martwcie się tym. Pewnie i tak będzie problem z dostępnością ponieważ na europejski rynek, na ten moment potwierdzono wprowadzenie zaledwie 400 sztuk.
I jak oceniacie Yarisa GRMN? Czy pomimo zaporowej ceny będzie się sprzedawać ? Zasługuje na miejsce w Top Garage?
Zapraszamy do komentowania.
Czas na wnioski. Toyota Yaris GRMN zapowiada się rewelacyjnie i nie możemy się doczekać, aż trafi do sprzedaży i jedno jest pewne. Na pewno będzie „naj” jeżeli nie najszybsza to z pewnością najdroższa w swojej klasie. Ceny będą oscylować wokół 30 000 euro ale nie martwcie się tym. Pewnie i tak będzie problem z dostępnością ponieważ na europejski rynek, na ten moment potwierdzono wprowadzenie zaledwie 400 sztuk.
Jesteśmy całym sercem z Fiestą ale Japończycy mogą wiedzieć co mówią, ostatnie poprawki Yarisa miały miejsce na Nurburgring. Roczne prace nad usprawnieniem GRMN objęły obniżenie zawieszenia o 24 mm, wzmocniono drążki stabilizujące, zamontowano sprężyny Sachsa. Za krótką drogę hamowania odpowiadają hamulce z tarczami o średnicy 275 mm z przodu ukryte pod 17-calowymi felgami BBS. Pakiet aerodynamiczny został zoptymalizowany pod kątem siły docisku, równowagi i chłodzenia, a sam system chłodzący na co dzień montowany jest wraz z silnikami V6. Widać że po przykrych doświadczeniach z Rajdu Meksyku Toyota nie chce dopuścić do przegrzewania się silników.
I jak oceniacie Yarisa GRMN? Czy pomimo zaporowej ceny będzie się sprzedawać ? Zasługuje na miejsce w Top Garage?
Entuzjaści hot hatchy z kraju kwitnącej wiśni długo musieli czekać na konkretne informacje dotyczące najnowszego „dziecka” Toyoty. Inspirowana Yarisem WRC, Toyota Yaris GRMN zacznie zjeżdżać z linii produkcyjnej jesienią tego roku.
Jednak to na co wszyscy liczyli to sprecyzowanie osiągów silnika o pojemności 1,8 l., z kompresorem. Początkowo mowa była o 205 KM, obecnie potwierdzono, że silnik będzie dysponować mocą 156 kW czyli 212 KM oraz 250 Nm. Cała moc będzie przekazywana na przednią z mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu, poprzez 6-stopniową, manualną skrzynię biegów.
Dzięki takiemu zestawowi przyspieszenie od 0 do 100 km będzie trwać zaledwie 6,3 s., szybko, choć parametry mogły na to nie wskazywać. Yaris jest szybszy od Fiesty o 0,4 s,. pomimo 40 Nm momentu mniej. Jest to zasługa niskiej masy, Yaris GRMN waży 1 136 kg i czym szczyci się producent „ma najlepszy stosunek mocy do masy w swojej klasie”. Ma to być widoczne szczególnie na torze gdzie tacy konkurenci jak Fiesta ST, Polo GTI czy nawet mocniejsze Clio RS 220 Trophy zostaną w tyle.