Auto Świat Uniwersalny dostawczak

Uniwersalny dostawczak

Autor Kaczorowski Paweł
Kaczorowski Paweł

Nowa generacja Peugeota Boxera ma ułatwione zadanie. Poprzednik sprawdził się jako uniwersalny samochód dostawczy, który zawojował rynek aut użytkowych. Aktualna wersja ma wszelkie szanse, aby powtórzyć jego sukces.

Peugeot Boxer
Onet
Peugeot Boxer

Peugeot Boxer II (wraz z bliźniaczymi modelami - Citroënem Jumperem i Fiatem Ducato) trafił na rynek w 2006 r. Nowy model, podobnie zresztą jak wcześniejszy, ma napęd na przednią oś i poprzecznie montowane silniki. Jest to auto niezwykle popularne, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Jego największe zalety to doskonałe walory użytkowe, niska awaryjność i sprawdzone silniki HDI.

Priorytet: praktyczność

Nowy Boxer jest oferowany w wielu konfiguracjach. Zależnie od potrzeb, klienci mogą wybierać spośród trzech rozstawów osi (3 m, 3,45 m i 4,04 m), czterech długości i trzech wysokości. Dostępne są modele z pojedynczą lub podwójną kabiną oraz z platformą do zabudowy. Peugeot Boxer ma ładowność od 1075 do 1945 kg i pojemność ładowni od 8 do 17 m3. Liczba odmian sprawia, że prawie każda firma, niezależnie od rodzaju działalności, dopasuje model do swojego profilu i zapotrzebowania.

Duże, plastikowe i czarne zderzaki są bardzo praktyczne, nie widać na nich otarć, a nawet w przypadku pęknięcia serce nie boli. Doskonałym rozwiązaniem jest możliwość obniżenia tylnego zawieszenia w celu ułatwienia załadunku - służą do tego przyciski ulokowane koło kierownicy. Sama ładownia, którą można zamykać i otwierać guzikiem na pilocie (oddzielnie od kabiny pasażerskiej), jest na tyle szeroka, że zmieszczenie europalety pomiędzy nadkolami nie stanowi żadnego problemu.

Moc pod kontrolą

W najnowszej wersji Boxera nie ma silników benzynowych, wybór jednostek napędowych ograniczony jest do czterocylindrowych turbodiesli common rail: jednostki 2.2 HDi (która dostępna jest w dwóch wariantach mocy - 100 i 120 KM) oraz silnika 3.0 konstrukcji Iveco. Osiąga on moc 157 KM. Słabsza jednostka współpracuje z pięciostopniową skrzynią biegów, mocniejsze z sześciostopniową. Wszystkie silniki spełniają normę emisji spalin Euro 4. Testowego Peugeota napędzał najmocniejszy silnik HDI, którego osiągi - jak przystało na Boxera - nokautują inne dostawczaki. Moment obrotowy tej jednostki napędowej wynosi 400 Nm już przy 1700 obr./min.

Nawet z ciężkim ładunkiem auto bez kłopotów przyspiesza na wszystkich biegach, a z pustą paką... powiedzmy tylko, że system ASR bardzo się przydaje nawet na suchym asfalcie. Na pochwałę zasługuje zastosowanie sześciostopniowej skrzyni biegów - poprawia elastyczność i ogranicza zużycie paliwa. Boxera z taką jednostką napędową można polecić przedsiębiorcom, którzy przewożą naprawdę ciężkie ładunki - w przeciwnym razie tak mocny silnik nie jest potrzebny - lub... ekologom, bo tylko najmocniejszy HDI jest wyposażony w filtr cząstek stałych (FAP).

Stworzony dla firm

Choć konkurencja w segmencie dużych dostawczaków jest spora, Boxer sprzedaje sie bardzo dobrze. Pierwsza generacja trafiła na rynek w imponującej liczbie 530 tys. egzemplarzy. Druga ma szansę powtórzyć lub nawet poprawić ten wynik.

Testowe auto zrobiło na nas bardzo dobre wrażenie, łącząc dużą użyteczność z niezłym wyglądem i wykonaniem oraz ze znakomitymi osiągami. Warto podkreślić, że mimo sporej dynamiki, silnik nie ma nadmiernego apetytu na paliwo. W pełni załadowany Boxer spalił w cyklu mieszanym 11,9 l ON na 100 km. W trasie, bez tak ciężkiego ładunku i bez pośpiechu, łatwo da się osiągnąć spalanie poniżej 9 l ON na setkę. Biorąc pod uwagę osiągi i wynikający z nich komfort podróżowania, jest to dobry wynik. Boxer dobrze sprawdzi się w firmie, w której potrzeba dostawczaka do ciężkiej pracy.

Autor Kaczorowski Paweł
Kaczorowski Paweł
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków