Logo
UżywaneBardzo drogie marzenia

Bardzo drogie marzenia

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Prezentowana, trzecia generacja kultowego "amerykanina" pojawiła się na rynku w 1979 r. Od początku produkcji przeszedł on wiele modernizacji.

Bardzo drogie marzenia
Zobacz galerię (7)
Auto Świat
Bardzo drogie marzenia

Najbardziej widoczne zmiany wprowadzono po 85 r. Mustang III zaczął wtedy mieć bardziej sportowe aspiracje. Dobre wrażenie robi wnętrze, zwłaszcza w wersjach wyposażonych w skórzaną tapicerkę. Wygodnie podróżować można raczej tylko z przodu, z tyłu nie ma za wiele miejsca. Deska rozdzielcza jest bardzo czytelna. Auto wyposażono w 5-litrowy silnik. Przy takim motorze i tylnym napędzie lekki pojazd jest trudny do opanowania - potrzeba wprawy, ponieważ koła łatwo tracą przyczepność i ucieka tył. Przy manewrowaniu pomaga sztywne zawieszenie. Motor jest właściwie bezobsługowy. W napędzie rozrządu zastosowano łańcuch. Należy jednak przestrzegać wymian oleju co 8-10 tys. km. W wersjach z "automatem" trzeba uważać, żeby nie przegrzać skrzyni i wymieniać olej z filtrem co 25-30 tys. km. Smarowania wymagają tuleje przy wahaczach. Z częściami nie powino być problemów, chociaż hurtownie motoryzacyjne nie oferują zamienników. Jednak na rynku jest kilka firm, które mają części sprowadzane z USA. Istnieje także możliwość samodzielnego zakupu ich przez internet. Mustang to spory wydatek. Ceny zaczynają się od kilkudziesięciu tys. zł i osiągają nawet 50-60 tys. zł. Jednak koszty na pewno wynagrodzi radość z jazdy i dźwięk 8-cylindrowego silnika.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: