Warto o tym pomyśleć przed zakupem, mimo że PT Cruiser nie jest przykładem bardzo problematycznego auta. Szczególnie niemiło może zaskoczyć wysokie spalanie silników benzynowych 2.0 i 2.4 – w mieście wynosi nawet do 17 l/100 km. Wśród najstarszych PT Cruiserów nie ma innego wyboru.
Dopiero w 2002 r. na rynek trafiły wersje z silnikiem benzynowym 1.6 lub dieslem 2.2 CRD. Niestety, tylko 120-konny wysokoprężny motor (konstrukcja Mercedesa) tak naprawdę łączy niskie zużycie paliwa z dobrymi osiągami. 116-konny benzyniak 1.6 z trudem radzi sobie z ważącym około 1400 kg autem.
Brakuje mu przede wszystkim elastyczności na niskich obrotach. Żeby w miarę sprawnie przyspieszyć, trzeba korzystać z wysokich obrotów, a to skutkuje podwyższonym zużyciem paliwa. Tylko spokojni kierowcy uzyskają średnie spalanie na poziomie 8 l/100 km. Diesel potrzebuje tylko o około litr paliwa mniej, ale trzeba przyznać, że pod względem osiągów, a zwłaszcza elastyczności, te dwie jednostki dzieli przepaść. Motor 1.6 ma jednak tę zaletę, że jego użytkownik nie musi obawiać się kosztownych awarii. Usterki, które się zdarzają, na ogół nie są poważne i można je usunąć za kilkaset zł – np. uszkodzenie cewki zapłonowej lub poduszki zawieszenia silnika.
Kosztowna może być naprawa hydraulicznego wysprzęglika sprzęgła lub wymiana uszczelki pod głowicą (czasem się zdarza). Ceny oryginalnych części nie są bardzo wysokie, ale problemem w przypadku poważniejszych awarii będzie mała liczba wyspecjalizowanych warsztatów. Najczęstsze awarie wynikają ze zużycia części eksploatacyjnych. Silentblocki przednich wahaczy i łączniki stabilizatora w niekorzystnych warunkach wytrzymują zaledwie 30 tys. km. Niezbyt trwałe są też łożyska kół, końcówki drążków kierowniczych i układ wydechowy – na szczęście z ich wymianą poradzi sobie każdy doświadczony mechanik. Po większym przebiegu wzrasta też liczba usterek „elektryki”.
Decydując się na 6-7-letni egzemplarz (lub starszy), nie możemy zakładać, że auto będzie niezawodne. Z pewnością jednak zapewni dużo przyjemności z jazdy. Wnętrze jest dość obszerne, funkcjonalne, dobrze wyposażone i wygląda równie niestandardowo jak nadwozie. Podsumowanie
Na pierwszy rzut oka widać odmienność PT Cruisera. Jednak jego nietypowy styl nie koliduje z funkcjonalnością. To doskonała alternatywa dla klasycznych kompaktów – wnętrze jest dość obszerne i zostało pomysłowo zaaranżowane. Niestety, eksploatacja może być nieco bardziej kłopotliwa i czasami droga, ze względu na niezbyt trwałe podwozie i utrudniony dostęp do niektórych części.