Berlingo zbudowano na bazie Peugeota 306, a zastosowane w nim rozwiązania i silniki znajdziemy w wielu autach koncernu PSA. To dobra wiadomość, bo oznacza technikę bez tajemnic i dobry dostęp do tanich części zamiennych.
Berlingo pierwszej generacji wciąż jest w ofercie, mimo że w zeszłym roku model doczekał się drugiej generacji. Na rynku aut używanych spotkamy głównie 2-osobowe wersje dostawcze, nieco mniej jest 5-osobowych pojazdów. Jednak tylko one nadają się na rodzinne auta. Niestety, zwykle znajdziemy w nich jedynie prawe drzwi przesuwane, które co pewien czas wymagają regulacji.Warto poszukać dobrze wyposażonego Multispace.
Osobowe Berlingo ma duże i przede wszystkim wysokie wnętrze, które pomieści pięć osób i sporo bagażu w 624-litrowym kufrze. Po złożeniu tylnej kanapy można tutaj przewozić przedmioty o długości 1,7 m, a pojemność wzrasta do 2800 litrów. Zachwyca też duża liczba schowków – półka nad przednią szybą, szuflada pod siedzeniem pasażera, a nawet niepraktyczne, bo w rzeczywistości przykryte dywanikami schowki w podłodze przed tylną kanapą.
Oczywiście, wraz z wiekiem wnętrze zaczyna wydawać coraz więcej niemiłych dźwięków, co na pewno wielu osobom nie przypadnie do gustu. Większość sprzedawanych w Polsce aut to niestety „golasy”, w których trudno o dobre wyposażenie. Warto szukać odmiany Multispace, która nawet w początkach produkcji (oferowano ją od 1997 roku) miała kilka przydatnych elektrycznych gadżetów i ABS. Ta wersja wyróżnia się także nieco lepszą tapicerką w kabinie. Berlingo ma prostą konstrukcję, która nie powinna być specjalną zagadką dla mechaników.
Wyjątek stanowi niestety wersja po liftingu z października 2002 roku, którą poznamy przede wszystkim po większych lampach z przodu i nowocześniejszej desce rozdzielczej. To na niej dostrzec można nawet takie elementy wyposażenia, jak tempomat czy sterowanie radiem z kierownicy.
Stało się to możliwe dzięki zastosowaniu multipleksowej instalacji elektrycznej, którą steruje podatny na awarie, drogi sterownik BSI. Można go uszkodzić nawet montażem niefabrycznego radia bądź alarmu. Poza tym czasem „głupieje” bez przyczyny.Usterki występują, ale nie są drogie do usunięciaPoza tym w starszych Berlingo zdarzały się pęknięcia sprężyn przedniego zawieszenia (na szczęście działo się to głównie podczas pokonywania progów zwalniających, a więc przy niewielkiej prędkości). Relatywnie często wymieniać trzeba łożyska przednich amortyzatorów oraz silniczek tylnej wycieraczki. Zdecydowanie najsłabszy element pojazdu to zawieszenie. Przednie trzeba „reanimować” średnio co 30 tys. km, choć nie jest to szczególnie drogie (wydatek rzędu 350 zł). Tylne jest bardziej wytrzymałe, ale i droższe w ewentualnej naprawie, szczególnie gdy je zaniedbamy. Na szczęście obecnie ceny regeneracji tylnej belki spadły do akceptowalnego poziomu. Pamiętać trzeba jednak, że nadal ten element po remoncie wyceniany jest na 600-1200 zł – zależnie od zakresu prac.
Większych problemów nie ma z silnikami. Na zdjęciach pokazujemy odmianę 1.8 (90 KM), w tabelach podajemy jednak dane najpopularniejszego benzynowego motoru na naszym rynku – 1.4 (75 KM). To zdecydowanie zbyt słaba jednostka do tego auta, która na dodatek miewa problemy z uszczelką pod głowicą i panewką główną. Lepszą propozycją jest silnik 1.6 16V (109 KM), który w 2000 roku zastąpił motor 1.8. W tym wypadku pamiętać trzeba właściwie jedynie o wymianie paska rozrządu co 80-90 tys. km. Spalanie benzyniaków oscyluje w granicach 8-9 l/100 km. Wiele Berlingo ma także pod maską silniki wysokoprężne. Podstawowy wolnossący motor 1.9 to typowy wół roboczy. Jest wolny, lecz charakteryzuje się dużą wytrzymałością mechaniczną i nie będzie drogi w naprawie. Średnie spalanie to ok. 6,5 l/100 km oleju napędowego. Mniej pali i lepiej przyśpiesza jednostka 2.0 HDI (90 KM), która ma wtrysk common rail. W tym wypadku jednak ewentualne naprawy będą dużo droższe.
Zdaniem Fachowca
Berlingo to samochód, który z pełnym przekonaniem polecam każdemu – zarówno jako pojazd dostawczy, jak i osobowy. Producent sukcesywnie ulepszał auto, ale także egzemplarze z początku produkcji charakteryzują się wysoką jakością wykonania. Przed zakupem lepiej dokładnie skontrolować stan tylnego zawieszenia.Waldemar Piekut, szef serwisu w ASO Citroëna
Podsumowanie
Citroën Berlingo to połączenie pojazdu rodzinnego i dostawczego, idealne dla osób, które mają rodzinę, prowadzą niewielką firmę i nie stać je na dwa pojazdy. Oczywiście, dostawcze pochodzenie auta często rzuca się w oczy – wyposażenie jest słabe, podobnie jak właściwości jezdne i osiągi najpopularniejszych wersji silnikowych. Na szczęście koszty utrzymania nie są wysokie, a awaryjność w normie.