Z jednej strony na literę P mamy Porsche, uznawane za producenta jednych z najbardziej niezawodnych aut na świecie, z drugiej – Peugeota, o którym krąży wiele znacznie mniej pochlebnych opinii. Okazuje się jednak, że w ofercie Porsche też można znaleźć nieudane wersje silnikowe. Mimo wszystko trzeba przyznać, że większość aut tej firmy może świecić przykładem i chociaż ich eksploatacja zazwyczaj nie jest tania, to są bardzo niezawodne.
W przypadku Peugeota trzeba się liczyć z większą liczbą awarii, przy czym nasilają się one w samochodach w wieku 9-10 lat i po przebiegu 150-200 tys. km. Oznacza to, że na ogół pierwsi użytkownicy pojazdów tej marki nie mają dużych powodów do narzekań, ale następni – niestety, już tak.Warto jednak podkreślić, że wiele usterek dotyczy osprzętu silników (głównie diesli) i elektroniki pokładowej, natomiast mało jest takich, które byłyby poważne i powtarzały się w większej liczbie. Dobrą opinią cieszą się 2-litrowe diesle, które można spotkać w wielu markach, gorszą– motory 1.6 HDi, znane z częstych awarii turbosprężarek.
Dla przypomnienia: w naszym poradniku omawiamy najgorsze i najbardziej awaryjne wersje w obrębie generacji jednego modelu, a kluczem do opisu wszystkich marek jest kolejna litera alfabetu.
Galeria zdjęć
PORSCHE CAYENNE 4.5 V8 Okazuje się, że największe ryzyko dotyczy skonstruowanego przez Porsche silnika V8 – najpierw o pojemności 4.5, a po liftingu 4.8. Silnik ten ma tendencję do dużego zużycia oleju i zacierania się – najczęstsze objawy to stuki w okolicach 4. rzędu cylindrów (są one najgorzej chłodzone). To jedyna, ale naprawdę poważna i kosztowna wada modelu z tą jednostką napędową. Wydatki na naprawy? Nowy silnik jest bardzo drogi, używany – niepewny, zatem jedyne rozsądne wyjście to remont połączony z poprawą układu chłodzenia i smarowania (koszt: od 15 000 zł).
PORSCHE 911 3.4 (996) Tak, tak to nie pomyłka! Porsche 911 z silnikiem 3.4 (6-cyl. bokser) też należy do grona aut ryzykownych. Niestety, w modelu 911 z lat 1998-2004 występuje realne ryzyko zatarcia wału korbowego! Silnik ma wadę konstrukcyjną. Co prawda, specjaliści od serwisu aut tej marki uspokajają, że bardzo częsta wymiana oleju (nawet co 5 tys. km) i unikanie obciążania zimnej jednostki minimalizują takie ryzyko, ale stuprocentowej gwarancji nie ma. Opinię znacznie trwalszego ma silnik 3.6 B6, wprowadzony po liftingu. W razie wspomnianej awarii silnika 3.4 właściciel musi przeznaczyć na naprawę min. 15 000-20 000 zł (za tyle specjaliści naprawią uszkodzony motor). Kupienie używanej jednostki niesie z sobą ryzyko, bo może być ona w nie lepszym stanie, a jej cena też nie jest mała – od 20 000 do 30 000 zł. Można się jednak pocieszać, że niektórym udało się przejechać nawet 300 tys. km bez poważnej awarii silnika. Inne podzespoły? Rzadko się psują. Jeśli już, to zazwyczaj z winy np. zbyt agresywnego stylu jazdy użytkownika.(+)Prestiż marki, świetne własności jezdne, wysoka jakość wykonania, dobre wyposażenie.(-)Podatne na zatarcie silniki 3.4 (z lat 1998-2004), drogie usługi i części w ASO.
PEUGEOT 307 1.6 HDI Peugeot 307 zasłynął groźnymi przypadkami samozapłonów, które występowały w autach na początku produkcji. Jednak wersja 1.6 HDi/109 KM, przed którą przestrzegamy, zadebiutowała w 2005 roku. Pożar jej raczej nie grozi, za to częste awarie silnika są bardzo prawdopodobne.(+)Atrakcyjna cena, przestronne wnętrze, bardzo niskie zużycie paliwa wersji 1.6 HDi.(-)Dość duża awaryjność silnika 1.6 HDi po większym przebiegu, liczne usterki elektroniki.
PEUGEOT 307 1.6 HDI Teoretycznie to jeden z bardziej udanych diesli, który trafił do wielu aut – nie tylko koncernu PSA. Rzeczywiście dość dobrze znosi pierwsze 120-150 tys. km, jednak później pojawiają się różne usterki. Najgroźniejsze i najbardziej kosztowne to: uszkodzenie turbosprężarki, dwumasowego koła zamachowego oraz wtryskiwaczy. Poza tym występują też liczne drobniejsze awarie, które regularnie wyciągają z kieszeni użytkownika po kilkaset zł, czyli: wycieki oleju spod miski, awarie EGR i koła pasowego, a także nieszczelności w układzie chłodzenia. Turbosprężarka (na zdjęciu) wersji 90 KM jest tania i trwała, 109-konnej - droga i awaryjna.
PEUGEOT 307 1.6 HDI Przyczyną samozapłonów były m.in. zwarcia w układzie kierowniczym.
PEUGEOT 308 1.6 THP Model 308 nie jest nieudany, zastrzeżenia mamy tylko do silnika 1.6 THP, który w egzemplarzach z początku produkcji może być źródłem dużych problemów. To, że zimny silnik 1.6 THP pracuje jak 3-cylindrówka, stanowi najmniejsze zmartwienie. Niestety, motor ten może mieć problem ze smarowaniem, hałasującym łańcuchem rozrządu lub zanikami mocy.(+)Dynamiczna sylwetka, dobre osiągi, niezła jakość wykonania wnętrza, duży wybór aut.(-)Liczne niedomagania silnika 1.6 THP, drogie oryginalne części, szybka utrata wartości.
PEUGEOT 308 1.6 THP Model 308 nie jest nieudany, zastrzeżenia mamy tylko do silnika 1.6 THP, który w egzemplarzach z początku produkcji może być źródłem dużych problemów. Za niektóre kłopoty odpowiada wadliwy napinacz łańcucha, inne wynikają z pracy wtrysku bezpośredniego. Zgubne skutki ma też rzadka wymiana oleju, a tym samym – zapominanie o kontroli jego poziomu. Zaletami wersji 1.6 THP są bardzo dobre osiągi i umiarkowane zużycie paliwa, jednak czasami użytkownicy płacą za to wysoką cenę – auto często odwiedza serwis, a naprawy tego silnika sporo kosztują.
PEUGEOT 605 3.0 V6 Ta luksusowa limuzyna niemal zniknęła z polskich ulic. Jednak nie tylko ograniczony wybór jest jej problemem. Peugeot 605 zawsze miał kłopot z awaryjnością, która teraz jest jeszcze większa. Na części używane praktycznie nie można już liczyć, tanich zamienników jest niewiele, a w ASO przykładowo 4 nowe amortyzatory kosztują ponad 4000 zł! Nawet jeśli silnik i skrzynia jeszcze się nie zepsuły, to codzienną eksploatację utrudnią awarie elektroniki (wyposażenia), zawieszenia i układu kierowniczego. (+)Bogate wyposażenie, wysoki komfort jazdy, niska cena, obszerne wnętrze.(-)Wysoka awaryjność, niewielki wybór aut, słabe silniki wysokoprężne, skomplikowane i nietrwałe zawieszenie.
PEUGEOT 605 3.0 V6 Trudno wyobrazić sobie kogoś, kto zaryzykuje kupno topowej wersji 3.0 V6 z automatyczną skrzynią biegów i elektronicznie regulowanym zawieszeniem w innym celu niż kolekcjonerski. Takie auto to źródło niekończących się problemów z napędem i elektroniką, a koszty napraw mogą kilkakrotnie przekroczyć jego wartość!
PEUGEOT 607 2.7 HDi Elegancja, bogate wyposażenie, mocny diesel 2.7 V6 i to wszystko za przysłowiowe grosze. Problem w tym, że Peugeot 607 w wersji z topowym dieslem to ryzykowne auto, a jego użytkownik może stracić fortunę na utrzymanie go w dobrym stanie. Poza napędem w Peugeocie 607 źródłem wydatków jest też elektronika. (+)Wysoki komfort jazdy, niska cena, dobre osiągi, rozsądne zużycie paliwa.(-)Ryzyko awarii i wysokie koszty napraw wersji 2.7 HDi, skomplikowana budowa, usterki elektroniki, drogie części.
PEUGEOT 607 12.7 HDi Jednym z problemowych punktów jest silnik 2.7 V6 HDi/204 KM, w którym często dochodzi do przegrzania drugiego rzędu cylindrów, a także zatarcia panewek wału korbowego. Prawdopodobna przyczyna to intensywne rozrzedzanie oleju paliwem w wyniku częstej regeneracji filtra FAP. Niestety, nie można tego naprawić, bo producent nie oferuje ani wału, ani panewek w postaci części zamiennych, tylko nowy silnik bez osprzętu (tzw. słupek) za 28 000 zł. Ponadto niezwykle drogie są m.in. dwie turbiny (każda kosztuje 7600 zł). Przekładnia automatyczna (standard) również dość często ulega awariom – koszt naprawy: min. 5000 zł.
PEUGEOT 406 2.0 HPI To jeden z bardziej udanych modeli francuskiej firmy. W popularnych wersjach nie jest ani szczególnie problematyczny, ani kosztowny w utrzymaniu. Niestety, są wyjątki. Jeśli kupicie wersję z benzyniakiem 2.0 HPI, możecie przygotować się na niemałe problemy.(+)Przyzwoite osiągi, dobre wyposażenie, komfortowe zawieszenie, obszerne nadwozie.(-)Częste problemy z pracą silnika 2.0 HPI, drogie części zamienne do tej jednostki.
PEUGEOT 406 2.0 HPI Motor HPI otrzymał eksperymentalny (w tamtym czasie) wtrysk bezpośredni, który obecnie jest źródłem częstych awarii. Mechanicy mają duże problemy z jego naprawą, zwłaszcza że wartość wielu samochodów jest mała, natomiast części – bardzo drogie. Silnik ma kłopoty z zanikaniem mocy i zasilaniem, a odpowiadają za to liczne uszkodzone czujniki, a także awaryjny układ wtryskowy, pracujący pod bardzo wysokim ciśnieniem. Silnik HPI montowano w latach 2001-04, a w autach z tego okresu awaryjny był komputer komfortu BSI. Tylne zawieszenie wymaga regulacji zbieżności – jeśli stosuje się tanie części, geometria często się przestawia. Komputer BSI (na zdjęciu) kosztuje 1000 zł, jednak na ogół można go taniej naprawić.
PEUGEOT 807 2.2 HDi To atrakcyjna oferta, ale żeby z niej skorzystać, trzeba mieć dużo odwagi lub być mechanikiem Peugeota i na dalsze wyjazdy zabierać z sobą komputer diagnostyczny. Niestety, auto ma dość usterkową naturę, a w wersji 2.2 HDi biturbo jego eksploatacja może być wyjątkowo kosztowna. Co więcej, niezwykle szybka jest utrata wartości – kupiony dziś za 60 000 zł stosunkowo młody egzemplarz Peugeota 807 po trzech latach może kosztować zaledwie 20 000 zł. Charakter auta zachęca do dalekich podróży, ale wysoka awaryjność skutecznie krzyżuje takie plany. Szkoda, bo biorąc pod uwagę wyposażenie, przestronność wnętrza i komfort jazdy, cena Peugeota 807 jest bardzo atrakcyjna. (+)Niska cena, możliwość przewozu 7 osób, bogate wyposażenie, wysoki komfort jazdy, oszczędne silniki Diesla.(+)>Bardzo drogi osprzęt silnika 2.2 HDi biturbo, wysoka ogólna awaryjność, szybka utrata wartości, mały wybór aut.
PEUGEOT 807 2.2 HDi Szczególnie droga jest eksploatacja wersji 2.2 HDi standardowo wyposażonych w filtr cząstek stałych. Odmianę 133-konną z jedną turbiną oferowano w pierwszych latach produkcji, ale największe ryzyko jest związane z nowszym motorem 2.2 HDi/170 KM z dwiema turbinami, które już po kilkudziesięciu tys. km zaczynają przepuszczać olej. Tymczasem „807-ki” w ciągu pierwszych dwóch lub trzech lat pokonywały 100-150 tys. km, więc w egzemplarzach w wieku np. 5-6 lat należy się spodziewać całej listy kosztownych awarii. Wspomniane turbosprężarki (mała i duża) kosztują około 10 000 zł. Poza tym zdarzają się wycieki spod wtryskiwaczy, awarie świec żarowych, problemy ze sterowaniem i współpracą z filtrem FAP (co 140-160 tys. km trzeba go wymieniać i uzupełniać specjalny płyn). Co gorsza, nawet drobne naprawy są kosztowne ze względu na fatalny dostęp do silnika – bardzo często trzeba go opuszczać.
PEUGEOT 807 2.2 HDi Zmorą auta jest też awaryjna elektronika. Z jej powodu np. nie można dostać się do środka auta albo silnik nie chce zapalić (blokada immobilizera). Zwykle ustalenie przyczyn jest dość kłopotliwe i kończy się naprawą lub wymianą sterowników. Wydatki na usunięcie awarii tego typu są może niezbyt duże, za to częste i bardzo denerwujące – Peugeotowi 807 nie można ufać.