Z drugiej strony to jednak Toyota, a to oznacza, że mechanika jest ponadprzeciętnie trwała, zaś blachy – podatne na korozję. Rdza to chyba największy wróg tego auta, bo mocno skorodowanych modeli często nie opłaca się już ratować. Na rynku dominuje odmiana 3d, która może i atrakcyjnie wygląda, ale okazuje się średnio funkcjonalna.

Pięciodrzwiowe „rawki” trafiają się rzadziej i zazwyczaj szybko znajdują nowego nabywcę. Toyota nie jest może tak dzielna w terenie, jak opisywane obok Suzuki, ale też radzi sobie poza asfaltem nieźle, zwłaszcza jak na dzisiejsze standardy. Pewną niedogodnością może być tylko jeden silnik – benzynowe 2.0 w dwóch wersjach mocy. Uwaga: część egzemplarzy ma LPG. Silnik okazuje się trwały, ale może się pojawić nadmierne spalanie oleju. Kokpit często skrzypi i trzeszczy, ale to cecha produktu.