Daihatsu Cuore 0.8 - As parkowania

Potem jednak z powodu wysokich ceł zaprzestano w naszym kraju sprzedaży samochodów tej firmy. Poziom bezpieczeństwa jest drastycznie niskiObecnie można je pozyskać tylko na rynku wtórnym. Dostępny jest na nim m.in. model Cuore. To maleńkie autko miejskie zachęca do zakupu bardzo niskimi cenami. Za egzemplarz z lat 1995-99 trzeba zapłacić od 4 do 8 tys. zł. Auto oferuje przede wszystkim dużo swobody w poruszaniu się po zatłoczonym mieście. Cuore ma tylko 3310 mm długości - to jeszcze o 9 mm mniej niż Fiat Seicento - a mimo to wewnątrz jest zaskakująco dużo miejsca jak na takiego "malucha". Występuje też pięciodrzwiowa wersja tego auta. Do napędu służy trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 0,8 l, osiągający 42 KM. Jest dość głośny, ale bardzo żwawy i oszczędny. Dobrze radzi sobie podczas jazdy po mieście, jednak powyżej 100 km/h prawie zupełnie traci wigor. Szybka jazda i tak nie jest wskazana, bo właściwości jezdne są kiepskie. Ważące zaledwie 640 kg maleńkie Daihatsu podskakuje na nierównościach jak piłka pingpongowa. Nie rozpieszcza też wyposażeniem i jakością wykończenia wnętrza - materiały są mało przyjemne i często zdarzają się jakieś denerwujące skrzypienia. Mimo to auto, które średnio spala w mieście mniej niż 6 l paliwa na 100 km, powinno cieszyć się zainteresowaniem. Jest jednak zupełnie odwrotnie. Odstraszają przede wszystkim kłopoty z częściami zamiennymi. Jeden z naszych rozmówców żalił się, że w Polsce właściwie nic nie można dostać do tego auta "od ręki", a mechanicy doradzali mu, aby czym prędzej się go pozbył. Jednak - jak dowiedzieliśmy się u największych dystrybutorów części - rzeczywistość nie jest tak straszna. Przynajmniej teoretycznie części eksploatacyjne są dostępne w krótkim czasie. Ceny są przystępne, czasem nawet bardzo, np. kompletny napęd rozrządu to wydatek 121 zł. Jednak jeśli w pobliżu nie ma dużej hurtowni motoryzacyjnej lub zawiedzie nietypowa część, będzie problem z naprawą. "Od ręki" można kupić jedynie zamienniki Czy warto więc eksperymentować z nietypowym autem? Raczej nie. Przecież podobne atuty ma popularne Seicento, którego zaletą jest łatwy dostęp do tanich części.