Nie znaczy to jednak, że są one wieczne. Po kilku latach mają prawo się zużyć. O tym, że świece lub ich część przestały działać, dowiadujemy się oczywiście przy rozruchu silnika, w szczególności zimnego. Gdy zapala on opornie, najpierw na części cylindrów, a dopiero potem na wszystkich, można podejrzewać właśnie świece. Objawy są oczywiście bardziej widoczne zimą niż latem, ale nawet latem zimny silnik, w którym wysiadły wszystkie świece, raczej nie da się uruchomić (wyjątkiem są jednostki znajdujące się w idealnym stanie technicznym). Jak sprawdzić, czy przyczyną utrudnionego rozruchu są zużyte świece? Zacząć trzeba przede wszystkim od stwierdzenia, choćby za pomocą żarówkowej "próbówki", czy po przekręceniu kluczyka w stacyjce na listwie zasilającej świece pojawia się napięcie. Przy okazji warto też sprawdzić, czy po pewnym czasie (zazwyczaj dłuższym, niż świecenie kontrolki świec na desce rozdzielczej) napięcie to zanika, bowiem jeśli tak nie jest, to następny komplet świec także spali się błyskawicznie. Fachowcom jest łatwiej, ale sprawdzić się daFachowcy działanie świec żarowych sprawdzają za pomocą tzw. amperomierza przepływowego. Wystarczy końcówkami takiego przyrządu objąć przewód zasilający, by zmierzyć natężenie prądu - sprawna świeca pobiera ok. 20-25 A. Większość amatorów nie dysponuje tego rodzaju miernikiem, ale działanie świec można wstępnie sprawdzić, odłączając przewód zasilający i dotykając nim (oczywiście po uruchomieniu grzania stacyjką) końcówki świecy. Jeśli przeskakuje iskra, świeca jest najprawdopodobniej sprawna. Jeśli iskry brak, na pewno należy ją wymienić. Nie należy próbować mierzenia prądu za pomocą popularnych multimetrów, bowiem bardzo rzadko pozwalają one na pomiar tak dużych prądów! Podejrzaną świecę można natomiast sprawdzić zwykłym omomierzem. Jeśli świeca nie wykazuje żadnej przewodności, jest oczywiście do wyrzucenia. Wymiana świec to sprawa w miarę prosta, jeśli jest do nich dobry dostęp. Pamiętać trzeba, że zdecydowanie zaleca się wymieniać cały komplet. Nie warto też oszczędzać i kupować tanich zamienników, bo mogą one wytrzymać tylko kilka miesięcy, podczas gdy produkty markowe służą bez problemu kilka lat. Niestety, wymiana świec żarowych nie zawsze zakończy problemy z rozruchem silnika. Do tematu wrócimy w jednym z najbliższych numerów AŚ.Świece są ważne- To nieprawda, że dobry silnik da się uruchomić przy niesprawnych świecach. Może się udać, ale tylko latem i jedynie wtedy, gdy zarówno silnik, jak i pompa wtryskowa (która musi podać dużą dawkę rozruchową) są w idealnym stanie. Oprócz świec bardzo ważna jest sprawność automatyki zarządzającej grzaniem. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że zgaśnięcie kontrolki oznacza możliwość uruchomienia silnika, a nie koniec grzania. Świece muszą nadal pracować - w niektórych silnikach kilkadziesiąt sekund, ale niekiedy nawet kilka minut. Karol Kiełbasiński właściciel firmy Roto Service, W-waNie zawsze jest szybko i tanioDiagnostyka świec żarowych oraz ich wymiana w wypadku większości typowych silników 4-cylindrowych trwa zazwyczaj kilkadziesiąt minut, a koszt usługi i materiału (świece markowe) waha się w granicach od 200 do 300 zł. Nie zawsze jednak jest tak łatwo i tanio. Z oczywistych względów wyższe są koszty wymiany świec w silnikach 5- i 6-cylindrowych, drożej będzie także w wypadku wielu nowoczesnych jednostek, gdyż świece do nich nie kosztują już 40-60 zł za sztukę, ale około 100 zł. W niektórych autach, aby wymienić świece, trzeba zdemontować elementy osprzętu silnika, a niekiedy nawet kolektor dolotowy.
Gdy nie chce palić
O istnieniu świec żarowych łatwo zapomnieć. W odróżnieniu od silników benzynowych w jednostkach dieslowskich nie trzeba wymieniać świec podczas rutynowych przeglądów.