Przy długości całkowitej 4,3 m bez problemów zmieściły się 3 rzędy foteli, a bagażnik ciągle ma niemal 0,5 m głębokości. Mniej wygodnie będzie wysokim osobom (kierowca może mieć problem ze zmianą biegów, dźwignia znalazła się przy kierownicy). W wersji osobowej spotyka się dwa układy siedzeń: fotel kierowcy z podwójnym siedzeniem obok, 2-osobową ławkę pośrodku z dodatkowym, odchylanym siedziskiem (do wsiadania na tył) oraz 3-osobową kanapę na końcu. Luksusowe wersje mają nie 9, a 7 miejsc (2+2+3).Łatwo złożyć trzeci rząd siedzeń, co pozwala przekształcić auto w małego dostawczaka. Ze środkowym nie jest już tak łatwo, za to po złożeniu oparć uzyskamy wygodne łóżko. Zaletą małego rozstawu osi jest średnica zawracania - 10,4 m to wynik nieosiągalny dla niektórych aut segmentu B. Prosta konstrukcja, ciągle dostępne części Eksploatacja zadbanego auta nie będzie uciążliwa. Łatwo o zamienniki elementów eksploatacyjnych. Większość benzyniaków ma instalację LPG. Na spalanie poniżej 10 l w mieście nie ma tu jednak co liczyć. Warto poszukać diesla 2.5 (ok. 70 KM lub 87 w turbodieslu). Obsługę utrudnia umieszczenie silnika pod fotelem. Nie każdemu chce się do niego "dobierać", częstą przypadłością są przepalone uszczelki pod głowicą (skutek braku oleju). Później Mitsubishi zainstalowało wskaźnik ostrzegawczy. Najczęstsze usterki dotyczą przedniego, niezależnego zawieszenia, ale łatwo o niezłe i tanie zamienniki. Szybko uporano się ze zrywającymi się paskami klinowymi. Układ przeniesienia napędu (na tylną oś) pracuje niemal wiecznie.
Mitsubishi L300 - Przedziwny typ
Pierwszy rząd foteli umieszczonyprzed silnikiem to znak rozpoznawczy dalekowschodnich busików z lat 90. Taki układ ma istotną zaletę w postaci przestronnego wnętrza - całość gabarytów spożytkowano dla pasażerów i na bagaż.