Mocna klasa średnia

Na pięć osób

Jak przystało na rodzinne auto klasy średniej, Vectra pozwala na przewożenie pięciu osób, zapewniając im przy tym naprawdę dobre warunki jazdy. Z przodu mamy do dyspozycji obszerne fotele, które są wygodne, ale jak na samochód niemiecki dość miękkie. W rezultacie w mocno wyeksploatowanych autach zdarza się, że są zbyt "wysiedziane" (lepsze są siedziska aut wytwarzanych po modernizacji).

Z tyłu także podróżuje się wygodnie. Gdy jadą dwie osoby, skorzystać można z wygodnego podłokietnika środkowego. Nawet lepszy, niż na "średniaka" przystało, jest bagażnik, który ma pojemność 530 l i duży otwór załadunkowy. Szkoda tylko, że jego szerokość ograniczają nadkola.

Dobre wrażenie robi deska rozdzielcza. Trudno jej cokolwiek zarzucić pod względem ergonomii; jak zwykle w Oplach wszystko jest na swoim miejscu i obsługa nie wymaga przyzwyczajania się do niekonwencjonalnych rozwiązań. Także pod względem wzorniczym deska broni się bardzo dobrze i gdyby nie niemodne dziś suwakowe regulatory układu grzewczo-wentylacyjnego, trudno byłoby uwierzyć, że projektowano ją przed wieloma laty. W zestawie wskaźników znajdziemy wszystko, czego potrzeba, ale trzeba zaznaczyć, że w autach wyposażonych w słabsze silniki benzynowe oraz diesle często nie montowano obrotomierza.

Wyposażenie bywa zresztą bardzo różne. W starszych egzemplarzach, szczególnie kupionych w Polsce, może być bardzo skromne (airbagów należy oczekiwać w autach produkowanych od 1993 roku). W nowszych, szczególnie sprowadzonych z Niemiec, zdarza się nawet komputer pokładowy.

Silnikowy kompromis

W Polsce klienci najczęściej wybierali trwały i ekonomiczny silnik 1.6 albo dynamiczny motor 2.0. Jednostka 1.8, dość popularna w Niemczech, to rozwiązanie kompromisowe. Kompromis ten można uznać za średnio udany, gdyż nie imponuje ona ani dynamiką, ani ekonomią, niemniej jednak motor pozwala na sprawną jazdę w mieście i na trasie, a zużycie paliwa nie rujnuje kieszeni.

Na pochwałę zasługuje zawieszenie, które dobrze wybiera nierówności drogi. Zapewnia taki komfort jazdy, że nawet długie podróże nie są męczące. Nie przesadzono jednak z jego miękkością, co pozwala na pewne pokonywanie zakrętów nawet w pełni obciążonym pojazdem. Układ kierowniczy funkcjonuje bez zarzutu, z jednym wszakże ważnym zastrzeżeniem. Nie warto kupować auta bez wspomagania kierownicy, gdyż manewrowanie w mieście będzie wymagało naprawdę dużego wysiłku.

Wiek robi swoje

Vectra A uważana jest przez mechaników naprawiących samochody Opla za jeden z najlepiej wykonanych pojazdów tej marki. Model ten nie miał żadnych poważnych chorób "wieku dziecięcego", nie dręczyły go też defekty wynikające z błędów konstrukcyjnych. Decydując się na poszukiwanie Vectry A, trzeba mieć jednak świadomość, że dostępne na rynku egzemplarze mają już ponad (a w najlepszym wypadku blisko) 10 lat, a także znaczny przebieg.

Przede wszystkim należy więc starannie sprawdzić stan nadwozia, bowiem rdza może pojawić się nie tylko w autach powypadkowych, lecz także bezwypadkowych, jeśli nie były dodatkowo zabezpieczane przed korozją (szczególnie dotyczy to aut sprzed modernizacji). Zacząć trzeba od uważnego skontrolowania progów, błotników i nadkoli.

Silniki osiągają bardzo duże przebiegi do naprawy głównej, 400 tys. km nie należy do rzadkości. Zdarza się jednak wypalenie uszczelki pod głowicą. Pamiętać należy również o wymianie paska rozrządu, bowiem jego zerwanie oznacza poważne wydatki. Przy wymianie warto starannie sprawdzić stan pompy wodnej (napędzana jest paskiem rozrządu i służy do regulacji jego naciągu), gdyż nie należy ona do podzespółów przesadnie trwałych.

Kłopotów potrafi przysparzać także osprzęt elektryczny. Zawodny bywa układ zapłonowy (przede wszystkim aparat), w starszych autach problem z natury rzeczy się nasila. Dość częste są także awarie czujników temperatury silnika i ciśnienia oleju. W konstrukcji zawieszenia nie popełniono błędów, ale konieczność wymiany zużywających sięamortyzatorów czy gum jest naturalna.