Co prawda nie daje ona takich możliwości jak hatchback, ale na co dzień oferuje przestronny bagażnik. Ważne, aby karoseria była bezpieczna, a wnętrze dobrze wyposażone. Bardzo istotne są koszty eksploatacji. Nie chodzi tylko o cenę zakupu czy obsługi, ale też np. o utratę wartości i ubezpieczenie. Wielu kupujących podkreśli też wagę odpowiednio mocnego silnika i nowoczesnej budowy zawieszenia. Jak na tle tych wymagań sprawdzą się nasze testowe auta? Lanos i Astra Classic zmierzą się z nieco mniejszą Sieną. Wszystkie wyposażone są w silnik o pojemności 1,6 litra. Najgorzej w zestawieniu prezentuje się Astra (wybraliśmy słabszy wariant 75-konny). Daewoo i Fiat kosztują praktycznie tyle samo, Opel i tak jest nieco droższy.Dużo i dobrzeDecydując się na tanie auta raczej nie można za bardzo wybrzydzać przy ocenie stylistyki. Tu pozytywnie wyróżnia się Lanos, który ma nowoczesny wygląd. Astra prezentuje styl "klasyczna elegancja", który mimo dość zaawansowanego wieku znajduje zwolenników. Natomiast Siena z powodu - delikatnie mówiąc - mało atrakcyjnej sylwetki szybko straciła powodzenie.Ważniejsze są wnętrza. Nie jest to co prawda wysoki poziom stylistyki czy jakości zastosowanych materiałów, ale nie można narzekać na istotne niedociągnięcia ergonomiczne czy brak miejsca. Znów pozytywnie wyróżnia się Lanos, który oferuje najszersze wnętrze i najwięcej miejsca na tylnej kanapie (zarówno na nogi, jak i na głowę). Wyposażona w najmniejszy rozstaw osi Siena musi pogodzić się z wyższością rywali. Nieco rozczarowuje trochę przestarzała Astra. Z silnikiem 1.6 w przypadku auta koreańskiego i włoskiego wiąże się trochę bogatsze wyposażenie (zderzaki i lusterka w kolorze nadwozia, obrotomierz, elektrycznie sterowane szyby, centralny zamek).Nie wolno zapominać o bagażniku. W końcu był oczkiem w głowie konstruktorów Sieny. Rzeczywiście, Fiat i Opel są w tej kategorii mistrzami. Różnie podawana jest pojemność bagażnika Lanosa (322 lub 395 litrów), ale wygląda on niemal tak pakownie jak u konkurencji. Wszędzie posiłkować się można składaniem kanapy, niestety wszędzie też ogromne zawiasy wnikają do wnętrza i trzeba troszczyć się o bagaż.Z rozmachemSilniki 1.6 dostarczyć mogą niezłych wrażeń. Na tle dynamicznego Lanosa i Sieny dość ubogo wypada napęd Astry, który jednak odzyskuje trochę punktów w kategorii zużycia paliwa. Różnice w spalaniu nie są jednak duże. U tego samego kierowcy najoszczędniejsza powinna być Astra, a najdalej litr za nią Lanos. Siena lokuje się pośrodku.Na równym poziomie ocenić trzeba zawieszenie. Żadne z aut nie jest wzorem w klasie i od Focusa czy Clio najnowszej generacji mogłyby się wiele nauczyć. Przy spokojnej eksploatacji zapewniają jednak spory zapas bezpieczeństwa. Mankamentem Lanosa są pojawiające się stuki i hałasy, Siena niebezpiecznie pochyla się na zakrętach, a w podwoziu Astry widać spory wiek konstrukcji. Żadne z aut nie ma rewelacyjnych hamulców ani układu ABS. ABS w standardzie oferuje Lanos, ale dopiero od tego roku. Astra seryjnie nie ma wspomagania kierownicy.Tania jazdaŻaden z konkurentów nie znajduje się na szczycie listy niezawodnych aut. "Specjalnością" Lanosa i Astry (ta sama konstrukcja silnika!) jest zrywający się pasek rozrządu. Dlatego w obydwu przypadkach serwisy autoryzowane zalecają skrócenie terminu wymiany do 60 tys. km. Nie są to operacje drogie, więc nie warto oszczędzać.Znacząco obniża koszty długotrwała gwarancja i obowiązująca w tym czasie bezpłatna obsługa Lanosa. Obejmuje ona auta do 3 lat lub 100 tys. km, więc w przypadku używanego egzemplarza (najdalej z 1998 roku) można liczyć na usunięcie ewentualnych usterek jeszcze w ramach fabrycznej opieki. W X 1998 roku zmieniono program obsługi aut: okresy międzyprzeglądowe wydłużyły się z 10 do 15 tys. km.Niechęć do Lanosów bierze się m.in. z dużej utraty wartości. Kupując egzemplarz używany ma się to już za sobą. Liczyć za to można na pakietowe ubezpieczenie samochodu w PZU.
Na pomoc rodzinnym bagażom
Jakie kryteria są najważniejsze przy wyborze auta rodzinnego? Często jako pierwsze nasuwa się przestronne i pakowne nadwozie, ale mieszczące się w niezbyt dużych wymiarach. Takim warunkom odpowiada auto kompaktowe w klasycznej trójbryłowej wersji sedan.
Auto Świat
Na pomoc rodzinnym bagażom