Są one niemal wprost proporcjonalnie uzależnione od jakości. Za kilkadziesiąt złotych nabywca ma do wyboru zestawy praktycznie "jednorazowe". Zazwyczaj rozkalibrowują się one przy "starciach" z opornymi nakrętkami. Często trudno jest określić producentów takich instrumentów. Na szczęście dla "złotych rączek" istnieją renomowane firmy, takie jak np. Stanley, King Tony, Walter czy Wurth. Ceny niektórych "nasadek" szokują, szczególnie tych sprzedawanych na sztuki. Za jedną nasadkę trzeba czasem zapłacić nawet kilkadziesiąt złotych. Kupno dobrego zestawu wiąże się z wydatkiem kilkuset złotych. W zamian za to można stać się posiadaczem narzędzi, które łatwiejzgubić niż zniszczyć. Niektóre mają gwarancję na wiele lat. Wybierając właściwy zestaw warto zwrócić uwagę nie tylko na jego zawartość, ale również na opakowanie. Tylko solidna, najlepiej metalowa skrzynka gwarantuje zachowanie kompletu w całości przez długi okres.
Naprawiam sobie sam
N a rynku dziesiątki producentów oferuje narzędzia przeznaczone do napraw samochodów, a ceny np. dużych kompletów kluczy nasadowych wahają się od trzydziestu do ponad tysiąca złotych.