była bez wątpienia jednym z najładniejszych aut tej wielkości. Wprowadzony do sprzedaży z początkiem 1994 roku hatchback wygląda równie reprezentacyjnie, jak dominujące w tym segmencie sedany, będąc od nich bardziej funcjonalnym. Udane jest także kombi wprowadzone półtora roku po modelu podstawowym. Wygodne wnętrzeNie gorzej ocenić wypada wnętrze auta. Zaprojektowana bez ekstrawagancji, estetyczna deska rozdzielcza Laguny zasługuje na pochwałę także pod względem ergonomii. Nie pożałowano materiałów dobrej jakości. Kabina Laguny jest obszerna, a stosunkowo duża szerokość wnętrza sprawia, że na tylnej kanapie bez problemu mieszczą się trzy osoby. Z przodu jedzie się komfortowo, a dostępna w większości aut regulacja wysokości fotela kierowcy i pochylenia siedziska umożliwia łatwe odnalezienie wygodnej pozycji za kierownicą (w lepszych wersjach znajdziemy także regulację części lędźwiowej). Tapicerka typowa dla aut francuskich, czyli dość miękka.Auta przed restylingiem mają jeden duży minus - brak schowka przed pasażerem. Niedogodność tę usunięto w 1998 roku. Powiększono wtedy też schowki w przednich drzwiach, a na oparciach foteli dodano kieszenie. Bagażnik hatchbacka nie jest może przesadnie wielki, ale 452 l to niemało, szczególnie że przestrzeń ładunkowa ma regularne kształty i łatwo ją wykorzystać. Jeszcze lepiej wypada ze swymi 520 litrami odmiana kombi. W obu nadwoziach możliwości przewozowe radykalnie rosną po złożeniu tylnej kanapy. Gdy trzeba, można wykorzystać to, że jest ona dzielona asymetrycznie w proporcji 2:1.Miękko i bezpiecznieZawieszenie Laguny konstruowano tak, by zdało egzamin także w autach z mocnymi, 3-litrowymi silnikami. W efekcie prowadzący Lagunę z jednym z motorów podstawowych ma duży margines bezpieczeństwa. Skutecznie działa układ hamulcowy. Nawet przy sporym obciążeniu auto pewnie pokonuje ciasne zakręty i szybko reaguje na ruchy kierownicą. Nie ma problemów z utrzymaniem kierunku jazdy na złych nawierzchniach. Jednocześniekomfort pozostaje na poziomie, jakiego tradycyjnie oczekujemy od aut z Francji, czyli jest bardzo dobry. Nawet dłuższe podróże po złych drogach nie są męczące.Jeśli chodzi o silniki, to jest w czym wybierać. Podstawową jednostką napędową był przed restylingiem motor 1.8 (8-zaworowy), a po nim - 1.6 16V. Nie zapewniają wielkich osiągów, ale gwarantują sprawne poruszanie się. Ten drugi ma przy tym wyraźnie mniejsze spalanie. Bardziej wymagający mają do dyspozycji silniki 1.8 i 2.0 w różnych odmianach, generalnie te nowsze są mniej paliwożerne - dotyczy to w szczególności motorów 2.0 16V. Dla stawiających na pierwszym miejscu przyjemność z jazdy przeznaczone są auta z jednostkami V6. Trzeba jednak przygotować się na duże wydatki na paliwo.Spośród diesli optymalny wydaje się oferowany po modernizacji turbodiesel 1.9 (od 1999 r. także typu Common Rail). Silnik 2.2 dT od 1998 roku montowano tylko w wersji kombi. Jego dostępna wcześniej wolnossąca odmiana zadowoli tylko bardzo spokojnych kierowców. Tylko przeciętnaPod względem usterkowości Laguna nie jest ideałem, ale raczej nie grożą jej sterki powodujące konieczność natychmiastowego przerwania podróży. W zawieszeniu przednim najszybciej zużywają się wieszaki stabilizatora, w tylnym - poduszki tylnej belki. Stuki i chroboty dobiegające na wybojach spod maski sygnalizują, że doszło do wybicia górnego mocowania kolumn McPhersona. Dość wrażliwe na przegrzanie są tarcze hamulcowe.Regularnie serwisowane silniki nie sprawiają kłopotów, pamiętać trzeba o terminach wymiany paska rozrządu (w polskich warunkach najlepiej co 90 tys. km). Przy okazji warto wymienić na nowe uszczelniacze wału i wałka rozrządu. Powodem głośnej pracy skrzyni biegów jest na ogół zużycie łożysk. Korodujące złącze zasilania elektromagnesu rozrusznika potrafi zmusić niekiedy do uruchamiania auta "na pych".Szybko koroduje wydech, co boli, bo jest dość drogi.
Nie tylko na urlop
Jeśli chodzi o urodę, to Laguna dobrze wpisuje się w historę dokonań francuskich stylistów. W latach 90.
Auto Świat
Nie tylko na urlop