Wzorcowym przykładem i potwierdzeniem tego jest Peugeot 309. Samochód o ogromnych walorach użytkowych, który z powodu mało wyszukanej formy nie znalazł aprobaty na rynku. Nietrafiony stylI trzeba przyznać, że zaprezentowany w 1985 r. kompakt Peugeota nie wyróżniał się niczym szczególnym. Nawet retusz karoserii przeprowadzony cztery lata później raczej pozostał bez echa. Szczególnie tył "309" budzi mieszane odczucia estetyczne i kiepsko harmonizuje z resztą nadwozia. Karoseria ma jeszcze jedną wadę - zapewnia przeciętną ochronę w razie kolizji (brak wzmocnień w drzwiach czy napinaczy pasów bezpieczeństwa). Poza tym od strony użytkowej "francuz" nawet obecnie wypada bardzo okazale. Ilość miejsca zadowoli cztery dorosłe osoby, a do dyspozycji jest całkiem spory bagażnik (poj. 397 l). Znajdziemy tu drobne skrytki i półki. Tradycyjnie już fotele są obszerne, ale nieco za miękkie. Niewielkie zastrzeżenia można mieć do kiepskiego wyciszenia kabiny, zbyt mało efektywnego ogrzewania i przede wszystkim trwałości wykończenia. Trzeba przywyknąć do nieprzyjemnych odgłosów dochodzących z okolic deski rozdzielczej czy "wyrobionych" prowadnic foteli. Warte zinteresowania są auta z ostatniego roku produkcji, wzbogacone o obrotomierz, centralny zamek, asymetrycznie dzieloną kanapę i welurowe wykończenie wnętrza. Zaletą modelu jest spory wybór w gamie silnikowej. Pod względem osiągów oraz kosztów eksploatacji do najciekawszych propozycji należy silnik 1.4 o mocy 75 KM. Jednostka weszła do sprzedaży przy okazji liftingu w 1989 roku. Opisywany silnik o oznaczeniu TU3M lub KDZ wyposażony jest w jednopunktowy wtrysk paliwa(oferta obejmowała także odmiany gaźnikowe). Motor zapewnia dostateczną dynamikę (0-100 km/h w nieco ponad 11 s), dobrą elastyczność i średnio spala ok. 7,0-7,5 l/100 km. Dużym uznaniem wśród użytkowników cieszą się silniki: benzynowy 1.6 i trwały oraz oszczędny diesel 1.9. Całkiem solidny "309" nie należy do aut "specjalnej troski". Stan techniczny bardziej zależy od warunków eksploatacji niż fabrycznych niedociągnięć. Egzemplarze poddawane systematycznej kontroli do dzisiaj rzadko przysparzają problemów. Nie oznacza to, że "309" jest wolna od wad. Do newralgicznych punktów modelu należą zawieszenie (wybite silentblocki, końcówki wahaczy, zużyte zespoły drążków skrętnych) i przekładnia kierownicza. Zdarzają się usterki rozrusznika, pompy wodnej oraz elektroniki. Niemniej jednak awarie są łatwe do usunięcia, a ceny zamienników atrakcyjne. Korzystny stosunek wieku do ceny.
Niedoceniony
Nie od dziś wiadomo, że ogromna grupa potencjalnych nabywców "kupuje oczami". Dowodzą tego statystyki i sondaże.