Szczególnie w porównaniu z typowo sportowymi pojazdami odczujemy to zwłaszcza z tyłu, gdzie dwóm osobom będzie w wygodnie. Stosunkowo duży jest także bagażnik, którego pojemność 370 l wzrasta do 1180 l po złożeniu tylnej kanapy. A z taką przestrzenią można już myśleć o przeprowadzce. Oczywiście, zgłaszamy pewne zastrzeżenia do jakości użytych w kabinie plastików i ich spasowania, generalnie jednak to raczej szczegóły, które nie wpływają na ogólną ocenę pojazdu. Drobnych problemów może także przysporzyć wyposażenie auta. Czasem zdarzy się, że centralny ekran ciekłokrystaliczny nie wyświetla wszystkich znaków (trzeba go wymienić, naprawa jest bowiem niemożliwa), innym razem posłuszeństwa może odmówić klimatyzacja. Oprócz tego zdarzają się problemy z prowadnicami przednich wycieraczek.Wreszcie bez typowej oplowskiej przypadłościProducent poradził sobie też z rdzą, która była odwiecznym problemem Opli. W „dwójce” purchle pod lakierem niemal w 100 procentach przypadków oznaczają niedbałą naprawę blacharską. Niestety, tego typu samochodów nie brakuje na naszym rynku. Radzimy więc zachować wzmożoną ostrożność podczas oględzin dostępnych egzemplarzy. Najstarsze Astry II mają już 11 lat i mogą być bardzo wyeksploatowane, co również powinno wzmóc naszą czujność przed zakupem.
Opel Astra II - Dla singla bez sportowej żyłki
Trzydrzwiowe nadwozie nigdy nie było i nie jest najpopularniejszym wśród dostępnych Astr II generacji. Rodziny wybiorą kombi albo pięcio-drzwiowego hatchbacka, osoby w średnim wieku sięgną po dość ładnego sedana (wszystkie te trzy wersje znajdują się wciąż w programie produkcyjnym Opla pod nazwą Classic), lepiej sytuowana młodzież wybierze usportowione coupé lub cabrio zaprojektowane przez studio Bertone. Trzydrzwiowy hatchback to propozycja dla mniej zamożnego singla, który ceni sobie walory użytkowe.Całkiem ładne auto ze sporym wnętrzem i bagażnikiemJak pogodzić rzeczy na pozór sprzeczne – w tym wypadku ładną, przypominającą coupé linię nadwozia z walorami użytkowymi. W Astrze II z trzydrzwiowym nadwoziem wyszło to nadspodziewanie dobrze. Wygląd pojazdu spokojnie określić można jako usportowiony. Najciekawsze jest jednak to, że we wnętrzu miejsca będzie całkiem sporo.