Choć od debiutu modelu minęło już ponad 20 lat, mały kabriolet Peugeota nadal urzeka wdziękiem i oryginalnym stylem. To ciekawa propozycja zarówno dla młodych osób szukających taniego pojazdu z otwartym dachem, jak i kolekcjonerów inwestujących w youngtimery.
205 w wersji kabriolet najlepiej poszukać za granicą. W Polsce oferta jest mocno ograniczona, a stan wielu egzemplarzy pozostawia dużo do życzenia. Na szczęście usunięcie niektórych usterek nie będzie kosztowne – większość części pasuje z popularnych wersji (są tanie i powszechnie dostępne). Poza tym znaczną liczbę napraw da się wykonać we własnym zakresie.
Najlepszym wyborem jest jednostka 1.6 ze starszych wersji GTI, o mocy 115 KM (w cabrio montowana w odmianie CTI). Niestety, w tym wypadku wzrasta ryzyko kupna intensywnie eksploatowanego egzemplarza. Warto zainteresować się także silnikiem 1.4, który występował w różnych wersjach mocy (od 80 do 89 KM) – zapewnia przyzwoitą dynamikę i jest tani w naprawach. Najmniejszy motor 1.1 (60 KM) okazuje się wyraźnie za słaby i nie pasuje do charakteru samochodu.
Kluczowym kryterium oceny 205-tki w wersji kabriolet jest stan blacharki. Nie warto kupować auta, które w dużym stopniu będzie skorodowane, ponieważ doprowadzenie karoserii do dobrego stanu okazuje się kosztowne (drogie części blacharskie).
Kolejnym elementem o dużym znaczeniu jest miękki, składany dach. Koszt wymiany samego poszycia u tapicera wynosi ok. 1,5 tys. zł, natomiast zakup w ASO to wydatek kilku tys. zł. W przypadku 205 trzeba także sprawdzić kondycję tylnej belki, która z uwagi na niewystarczające smarowanie delikatnych łożysk igiełkowych może wymagać regeneracji. Naprawa przedniego zawieszenia jest znacznie tańsza.
Galeria zdjęć
1/5 Peugeot 205 Cabrio: Nie tylko dla majsterkowiczów
2/5 Peugeot 205 Cabrio: Nie tylko dla majsterkowiczów
3/5 Peugeot 205 Cabrio: Nie tylko dla majsterkowiczów
4/5 Peugeot 205 Cabrio: Nie tylko dla majsterkowiczów
5/5 Peugeot 205 Cabrio: Nie tylko dla majsterkowiczów
