Logo
UżywanePewniak czy loteria?

Pewniak czy loteria?

Autor Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski

Oba auta są ze sobą blisko spokrewnione, określenie "przyrodnie rodzeństwo" byłoby jak najbardziej na miejscu. Vectra A debiutowała jesienią 1988 roku, zastępując wysłużony model Ascona.

Pewniak czy loteria?
Zobacz galerię (2)
Auto Świat
Pewniak czy loteria?

Dzięki wykorzystaniu wielu rozwiązań, które doskonale sprawdziły się w poprzedniku, już w chwili wejścia do sprzedaży była samochodem dojrzałym, ale też bez wątpienia bardzo nowoczesnym i nawet dziś nie robi wrażenia archaicznego. Wytwarzano ją do 1995 (po drodze, w 1992 roku, przeszła face lifting), kiedy to zastąpiła ją Vectra B. Tymczasem jako efekt zaangażowania koncernu General Motors w firmę Daewoo powstał - przy wykorzystaniu rozwiązań zastosowanych w Asconie i Vectrze -model Espero. Produkcja ruszyła w 1991 roku, a w roku 1994 General Motors zgodził się na sprzedaż w Europie. W Polsce montaż w warszawskiej FSO rozpoczęto w 1996 roku, w ofercie Daewoo-FSO auto pozostawało do 2000 roku. Decydując się na Espero, można kupić auto o trzy, cztery lata młodsze niż w wypadku podobnie wycenianej Vectry ANa przykład wartość Opla z silnikiem 1.6 z 1994 roku szacowana jest w katalogu Eurotaksu bardzo podobnie, jak cena Daewoo z 1997 roku. Czy sprawia to tylko tradycyjnie dobra opinia o autach niemieckiej marki czy może jednak coś więcej?Z zewnątrz oba samochody, jeśli tylko są zadbane, zasługują na zbliżoną ocenę. Vectrę, jak na mieszczańskiego Opla średniej klasy przystało, zaprojektowano tak, by sprawiała wrażenie solidności i ponadczasowej elegancji. Także nadwozie Espero (zaprojektowane w pracowniach włoskiej firmy Bertone) cechuje się bardzo spokojnymi, ponadczasowymi liniami. W rezultacie mimo zupełnie innej stylizacji szczegółów takich, jak grill czy lampy, oba auta wyglądają w gruncie rzeczy podobnie, czemu sprzyjają także niemal identyczne wymiary. Jeszcze kilka lat temu powiedzielibyśmy zapewne, że nieco nowocześniej prezentuje się Espero (właśnie ze względu na rozwiązania detali), ale dziś odstaje ono już wyglądem od obecnych modeli, co w konsekwencji bardzo zmniejsza dystans między Vectrą a jej koreańskim kuzynem. Sposób zagospodarowania przestrzeni w kabinie pasażerskiej jest w obu samochodach bardzo zbliżony, podobnie jak generalna koncepcja deski rozdzielczej. Kierownicę Espero odróżnia od pierwowzoru głównie znak producenta. Różnice widać dopiero po bliższym przyjrzeniu się obu autom. W Vectrze pracą systemu grzewczo-wentylacyjnego steruje się za pomocą suwaków, w Espero znajdziemy już stosowane współcześnie pokrętła. Klasyczny dla Opla wyłącznik świateł (umieszczony na desce rozdzielczej z lewej strony kierownicy) Koreańczycy zastąpili rozwiązaniem skopiowanym z aut japońskich - światła włącza się, obracając końcówkę dźwigni kierunkowskazów.Generalnie nie można mieć jednak większych zastrzeżeń ani do deski Vectry, ani Espero - obie są czytelne i proste w obsłudze. Podobne są w obu autach liczba i wielkość schowków oraz kieszeni, mały punkt przewagi należy się Espero za zamykany schowek na tunelu środkowym między fotelami.Wspólną zaletą obu aut jest bardzo obszerne wnętrze pozwalające na wygodną jazdę czterem, a nawet pięciu osobom Pięć osób będzie lepiej czuć się na krótkich trasach, ale w cztery można spokojnie ruszać nawet w bardzo długą drogę. Fotele są wystarczająco obszerne i wygodne, ale mają też poważną wadę, obserwowaną w obu autach pomimo pewnych różnic konstrukcyjnych. Otóż z czasem stają się "wysiedziane", zbyt miękkie, dochodzi też do deformacji i pękania elementów konstrukcji siedziska. Z natury rzeczy dotyczy to najczęściej fotela kierowcy, który w przypadku Espero (w tym modelu w większości egzemplarzy znajdziemy regulację wysokości siedziska) niełatwo niestety naprawić. W pełni rodzinny charakter obu samochodów podkreśla też duża pojemność ich bagażników. W wypadku Vectry wynosi ona 530 l, kufer Espero mieści zaś 560 l. Obie wartości wyraźnie przekraczają to, co oferuje większość konkurentów, ale też obu autom można zarzucić ten sam feler - zawiasy pokrywy wnikają do środka przestrzeni bagażowej, co zmusza do ostrożności przy układaniu pakunków. Do tej pory mamy remis, jednak w zestawieniu możliwości przewozowych bezapelacyjnym zwyciezcą okaże się Vectra. Dlaczego? Otóż składając tylną kanapę, można w niej powiększyć objętość przestrzeni ładunkowej do 840 l, w Espero tej możliwości nie ma. Na otarcie łez znajdziemy tylko w oparciu kanapy rękaw pozwalający przewozić długie przedmioty, jak narty czy wędki.Espero góruje za to nad Vectrą wyposażeniem. W zestawie wskaźników montowano obrotomierz, który w Oplach mają jedynie najlepiej wyposażone egzemplarze. Do standardu wszystkich wersji należały też elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu oraz elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, które w Oplach z początku lat 90. występują bardzo rzadko. Za to w Vectrach sprowadzanych z Niemiec można spotkać ABS, który nie znajdował się w wyposażeniu Espero 1.5.Espero 1.5, i Vectra 1.6 stworzone zostały do spokojnej, rodzinnej jazdy. O ściganiu się nie ma mowyPodstawowy silnik Vectry A to jednowałkowy motor o pojemności 1,6 l zasilany wtryskiem jednopunktowym. Najsłabsza jednostka Espero ma 1,5 l pojemności, za to dwa wałki w głowicy, 16 zaworów i zasilanie wtryskiem wielopunktowym. W rezultacie ma nieco większą moc, ale różnica w zachowaniu obu aut na drodze jest niewielka. Aby skorzystać z większych możliwości silnika Espero, trzeba wkręcić go na wyższe prędkości obrotowe, co jest zresztą typową cechą wielu silników 16-zaworowych o niewielkiej pojemności. Oba okazują się dość oszczędne - mimo dużych rozmiarów auta możliwe okazuje się utrzymanie średniego spalania w granicach 8 l na 100 km. Ze względu na bardzo podobną konstrukcję zawieszenia własności jezdne obu aut są zbliżone. Żadne nie nadaje się do rywalizacji ze współczesnymi reprezentantami tej klasy, ale zachowanie na drodze można ocenić dobrze. Nierówności jezdni tłumione są w stopniu zadowalającym, umiarkowana jest wrażliwość na koleiny. Podczas pokonywania ciasnych zakrętów i Vectra, i Espero nieco się pochylają, ale utrzymanie zadanego kierunku jazdy nie sprawia większych kłopotów. Vectra A nie cieszyła się opinią tak bezawaryjnej, jak jej bezpośredni konkurent Passat III, ale mimo wszystko zawsze notowana była wysoko. Przypuszczalnie nie jest więc przypadkiem, że także Espero ma wśród mechaników z ASO Daewoo opinię najmniej awaryjnego auta tej marki. Zdecydowaliśmy się na wykonanie diagnostyki serwisowanego Espero z 1997 roku o przebiegu 120 tys. km oraz Vectry z 1992 roku o niejasnej przeszłości (stan licznika wynoszący... 27 tys. km nie mógł mieć nic wspólnego z przebiegiem), za to bez wątpienia dobrze utrzymanej. Auta bez zastrzeżeń przeszły badania układu hamulcowego i stanu amortyzatorów. Oba spełniały wymagania dotyczące składu spalin (Vectra także w części dotyczącej pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po 30.06.1995 r.). Rozstrzygnięcia nie przyniosły także oględziny i jazdy próbne przeprowadzone przez mechaników diagnostów. Oba auta oceniono dobrze: nie wskazano elementów wymagających natychmiastowej naprawy i znaleziono zaledwie ślady korozji. Bardziej zaawansowany wiek Vectry zdradzały jedynie nieznaczne wycieki oleju z silnika. W sumie oba auta oceniono jako godne polecenia osobom szukającym taniego wozu rodzinnego.

Autor Adam Jamiołkowski
Adam Jamiołkowski
Powiązane tematy: