Logo
UżywaneUroki przestrzeni

Uroki przestrzeni

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Kiedy w Europie zaczął wzrastać popyt na samochody typu van, Ford w porozumieniu z Volkswagenem postanowił zapełnić tę niszę. Od 1995 r.

Uroki przestrzeni
Zobacz galerię (8)
Auto Świat
Uroki przestrzeni

w Portugalii jest wytwarzany Ford Galaxy wraz z bliźniaczymi modelami, VW Sharanem oraz Seatem Alhambrą. Funkcjonalnością, wyglądem i - co się okazało po latach - niewielką liczbą poważnych awarii zdobył i wciąż zdobywa nowych klientów. Rodzinne waloryGalaxy umożliwia wygodną jazdę w 7-osobowym składzie. Każdy z podróżnych ma do dyspozycji oddzielny fotel, niestety o nie najlepszym trzymaniu bocznym. Poza środkowym miejscem drugiego rzędu wszystkie fotele otrzymały trzypunktowe pasy bezpieczeństwa. Nawet wysokie osoby nie będą narzekać na brak miejsca nad głowami, chyba że usiądą w ostatnim rzędzie. Odległość od siedziska do sufitu jest tam wyraźnie mniejsza. Fotele można ustawiać w różnej konfiguracji. Podczas postoju przednie siedzenia dają się obracać o 180 stopni, a po złożeniu środkowych foteli do dyspozycji jest szeroki stolik. Przy takim ustawieniu można swobodnie zagrać w brydża. Gdy autem podróżuje komplet pasażerów, bagażnik może okazać się zbyt mały. Jego pojemność wynosi wtedy tylko 266 l. Dużo lepiej kufer wypada po wymontowaniu tylnych foteli. Przestrzeń do załadowania osiąga wówczas 810 l. Maksymalnie można ją powiększyć do 2610 l (po usunięciu siedzeń ze środkowego rzędu), uzyskując podłogę równą na całej długości. Mankamentem okazuje się słabe oświetlenie bagażnika, które na dodatek działa tylko przez chwilę po otwarciu klapy. Za mało jest schowków i skrytek, które w takim aucie są pożądane. W wersji Ghia samochód bogato wyposażono. Standard obejmuje automatyczną klimatyzację, za pomocą której można ustawić różną temperaturę w przedniej i tylnej części kabiny. Różnica nie może być jednak większa niż 3 stopnie Celsjusza. Skuteczność działania układu podnosi regulacja elektroniczna oraz wydajna dmuchawa. Gdy temperatura spadnie na zewnątrz do 4 stopni, na tablicy wskaźników zaświeci się gwiazdka ostrzegająca o możliwości wystąpienia gołoledzi. Przy temperaturze 0 stopni dołączy do niej druga gwiazdka ostrzegawcza. Zapalona kontrolka umieszczona na tablicy rozdzielczej również poinformuje o przepalonej żarówce świateł mijania oraz stopu. Zimą przydają się podgrzewane fotele kierowcy i pasażera oraz bardzo wydajne ogrzewanie przedniej szyby, dzięki czemu para wodna szybko odparuje. Prawidłowo ukształtowany fotel z korektą podparcia lędźwi i regulacją na wyskość oraz zmiana położenia kolumny kierowniczej w dwóch płaszczyznach umożliwiają zajęcie wygodnej pozycji. Komputer pokładowy informuje o czasie podróży, średnim zużyciu paliwa, odległości, jaką można przejechać na paliwie znaj-dującym się w baku, oraz średniej prędkości jazdy. W wyposażeniu pojawił się również tempomat. Z urządzeń odpowiedzialnych za bezpieczeństwo czynne można liczyć na ABS. Układ ESP wymagał dopłaty. Ładne brzmienieDźwięk silnika słyszalny podczas przyspieszania przypomina brzmieniem jednostki sześciocylindrowe. Mimo dużej masy własnej (1750 kg) auto rozpędza się do 100 km/h w czasie zaledwie 11,0 s (dane testowe). Maksymalny moment obrotowy (203 Nm) uzyskuje się przy dość niskiej prędkości obrotowej (2500 obr./min), dzięki temu silnik ochoczo wkręca się na obroty. Taka charakterystyka jednostki okazuje się przydatna podczas wyprzedzania. Niestety dynamiczna jazda w mieście jest okupiona wysokim zużyciem paliwa (na poziomie 14 litrów). Na trasie będzie ono wynosić 8-9 litrów. Silnik wyraźnie traci impet podczas eksploatacji Galaxy z pełnym obciążeniem (dopuszczalna ładowność 650 kg). Nie ma się czemu dziwić, trzeba rozpędzić masę prawie 2,5 tony. Poprawnie skonstruowana skrzynia biegów i gładko poruszający się lewarek podczas zmiany przełożeń uprzyjemniają podróż, a wysoka pozycja za kierownicą dodatnio wpływa na ocenę sytuacji na drodze. Zawieszenie zostało sztywno zestrojone, co zapewnia stabilność samochodu na zakrętach pomimo wysoko położonego środka ciężkości. Zbyt silne drgania nie przenoszą się do wnętrza dzięki dużej średnicy kół i dobrej kompensacji nierówności przez układ jezdny. Spory prześwit ułatwia pokonywanie przeszkód oraz wjeżdżanie na krawężniki. Lekko i precyzyjnie pracujący układ kierowniczy w połączeniu z niewielką średnicą skrętu (11,7 m) ułatwia wykonywanie wszelkich manewrów parkingowych. Problem z maglownicąWiekszość podzespołów wykazuje dużą niezawodność. Problemy dotyczą układu kierowniczego - luz pojawia się na końcówkach drążków, często również w samej przekładni. Sworznie zwrotnicy wytrzymują dystans ok. 100-120 tys. km, w przypadku wyeksploatowania wystarczy wymienić końcówkę (172 zł za sztukę). W starszych egzemlarzach dość często pojawiają się luzy na przegubach półosi napędowych. Hamulce są dość skuteczne (droga zatrzymania ze 100 km/h to nieco ponad 41 m), ale kosztem tarcz, które okazują się nietrwałe. Objawia się to drganiem koła kierownicy podczas hamowania. Osoby poruszające się na krótkich trasach w zimie mogą mieć problemy z porannym uruchomieniem silnika (przyczyną jest rozładowany akumulator). Nadwozie jest ocynkowane, co zaowocowało brakiem korozji nawet w miejscach najbardziej na nią narażonych. Rdza szybko atakuje za to końcowy tłumik. Pod względem eksploatacji dobrze wypada silnik. Nie cierpi na większe dolegliwości, a zastosowanie łańcuszka rozrządu obniża koszty eksploatacji. Pozostałe usterki w większości są powiązane z warunkami użytkowania (np. przeładowaniem) auta.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: