, kolejne były jeszcze lepsze, bardziej dopracowane i przede wszystkim niezawodne. W Polsce prawdziwa popularność Civica rozpoczęła się od piątej generacji debiutującej na początku lat 90. ubiegłego stulecia – to nadal auto cieszące się dużym zainteresowaniem. Prezentowana siódma generacja sporo zmieniła, niestety nie zawsze na lepsze. Jednym z głównych zarzutów jest brak charakteru – Civic przestał przykuwać wzrok. Pojawiły się też zastrzeżenia co do trwałości niektórych elementów, zwłaszcza zawieszenia. Siódme wcielenie Civica debiutowało na rynku na początku 2001 r. W ofercie znalazły się cztery typy nadwozi: 3- i 5--drzwiowy hatchback, sedan oraz coupé. Wersja 5d wyróżnia się obszernym wnętrzemKażda z nich ma inny charakter. 3-drzwiowa wersja jest mało praktyczna, ale z całej gamy wygląda najbardziej dynamicznie. Zwłaszcza w topowej wersji Type-R udało się zachować agresywność adekwatną do osiągów auta. Trzeba jednak pogodzić się z uciążliwym zajmowaniem miejsca z tyłu, małym, 315-litrowym bagażnikiem i dłuższymi drzwiami, które na ciasnym parkingu nie dają się szeroko otworzyć.W zamian otrzymamy auto bardzo zwinne. Sportowo, a jednocześnieelegancko prezentujące się coupé jest niestety bardzo rzadkie – to wersja przeznaczona na rynek amerykański, w Europie sprzedawana tylko w kilku krajach i to w śladowych ilościach. Dla rodziny zdecydowanie najlepszym wyborem będzie wersja 5-drzwiowa. Oferuje dużo miejsca w obu rzędach siedzeń i również spory bagażnik (370 l). To zasługa zwiększonego o 11 cm rozstawu osi, który należy do jednych z największych w klasie, a także większej o 15 cm długości całkowitej. Swobodą ruchu niespotykaną w konkurencyjnych autach mogą cieszyć się szczególnie osoby podróżujące na tylnej kanapie. Jedynym minusem jest nieproporcjonalna sylwetka nie mająca nic wspólnego z dynamiką charakterystyczną dla poprzednich wcieleń. Nie znajdziemy jej również w eleganckim sedanie, którego zupełnie pozbawiono "pazura". To propozycja dla kierowców o raczej spokojnym usposobieniu – nawet sprzyjającą szybkiej zmianie biegów dźwignię w tej wersji przeniesiono z kokpitu na środkowy tunel.Wyposażenie jest dobre, ale inni oferują więcejWszystko jest jednak kwestią oczekiwań, przecież nie każdemu zależy na krzykliwych liniach. Jeśli szukamy po prostu auta godnego zaufania, Civic nas na pewno nie rozczaruje. Jak już wspominaliśmy, w środku znajdziemy dość dużo miejsca, całkiem wygodne fotele, przyjemne materiały i przede wszystkim solidne wykonanie. Deska rozdzielcza wygląda ładnie, jest czytelna i łatwa w obsłudze, pomysł z dźwignią zmiany biegów umieszczoną blisko kierownicy (hatchback) też sprawdza się doskonale – to wygodne rozwiązanie i jeszcze oszczędziło miejsca. W Polsce Civic był srzedawany w kilku wariantach wyposażeniowych Podstawowym S, bogatszym LS i najbogatszym ES. Podstawowy standard obejmuje tylko ABS, dwie poduszki powietrzne, elektrycznie sterowane szyby przednie, radio (oprócz sedana i Type-R). W bogatszych wariantach otrzymamy dodatkowo boczne airbagi, elektrycznie sterowane lusterka i klimatyzację. Niestety, niedostępny był m.in. komputer pokładowy i układ ESP. Na bogatsze wyposażenie można liczyć w autach sprowadzonych z Zachodu, gdzie nie ograniczano go w obawie przed zbyt wysoką końcową ceną auta. Podsumowując: "dodatki" nie są mocnym punktem. Cena była również powodem zawężenia polskiej oferty silnikowej, która początkowo ograniczała się tylko do silnika 1.4. Jednak obecnie rynek wtórny daje możliwość wyboru Civica z dowolnym motorem, chociaż najbardziej popularne i tak są dwa silniki benzynowe 1.4/90 KM i 1.6/110 KM. Obie jednostki mają podobną konstrukcję, m.in. 16-zaworowe głowice, i są równie niezawodne. Regularna wymiana oleju podczas przeglądów (co 20 tys. km lub co rok), regulacja zaworów co 40 tys. km (200 zł) i wymiana paska rozrządu po przebiegu 120 tys. km (koszt w ASO około 1300 zł, poza ASO około 800) pozwalają właściwie zapomnieć o istnieniu silnika. Obie jednostki zapewniają dobre osiągi, mniejsza pozwala rozpędzić się do 100 km/h w 11,8 s, a większa w 9,9 s, czyli bardzo szybko jak na tak niedużą pojemność silnika. Plusem są też dobra elastyczność i niskie zużycie paliwa.Jedyną poważną usterką, jaka się może zdarzyć w autach z tymi silnikami, jest uszkodzenie łożysk w skrzyni biegów – objaw to coraz głośniejsza praca i dokuczliwe "wycie". Koszt naprawy wynosi 1800 zł i jest jednym z największych, jakie mogą spotkać użytkownika Civica z silnikiem benzynowym. Największy, dwulitrowy motor o mocy 200 KM napędzający wersję Type-R jest wyjątkowo odporny. Pasek rozrządu zastąpiono łańcuchem, więc właściwie pozostaje tylko wymiana oleju. Jednostka ta ma zmienne fazy rozrządu, a to w przypadku Hondy rozwiązanie bezawaryjne. Skrzynie biegów tutaj nie zawodzą, czasami tylko trzeba wymienić jedną z poduszek zawieszenia silnika. Na wadliwe elementy przedłużono gwarancje W 2004 roku ofertę silników wzbogaciła słabsza wersja motoru 2.0 osiągająca 160 KM, która również nie sprawia problemów. Ponadto w rzadkiej wersji coupé spotkamy mało znany silnik benzynowy 1.7 osiągający moc od 120 do 125 KM. Niezbyt popularny jest też motor wysokoprężny produkcji Isuzu 1.7 CTDI (taki sam montowany jest do Opla Astry III). W jego przypadku warto skrócić przebieg do wymiany rozrządu z 150 do 120 tys. km. Zdarzały się też przypadki zbyt wczesnego zużycia turbiny, w wyniku czego producent przedłużył gwarancję na ten element do 150 tys. km lub 6 lat (dotyczy tylko samochodów stale obsługiwanych w ASO). Zdecydowanie więcej problemów niż napęd sprawiało podwozie. Szczególnie dokuczliwe były stuki pochodzące z wybitych gumek stabilizatora. Konieczność ich częstej wymiany (30 do 50 tys. km) sprawiła, że już po zakończeniu produkcji w 2006 roku zdecydowano się zmienić konstrukcję tego elementu i jednocześnie przedłużono gwarancję do 150 tys. km lub 6 lat. Nowe rozwiązanie podniosło żywotność do poziomu niebudzącego zastrzeżeń. Użytkownik Civica niekorzystający z ASO powinien pamiętać o konieczność okresowego regulowania luzu w przekładni kierowniczej, zaniedbanie prowadzi do jej zniszczenia (nowa kosztuje 4800 zł). Dla zachowania dobrych właściwości jezdnych charakterystycznych dla Civica trzeba też pamiętać o tym, że co pewien czas należy sprawdzić geometrię tylnego, niezależnego zawieszenia, które również podlega regulacji.Jak na razie inne elementyzawieszenia nie wykazują skłonności do przedwczesnego zużycia, nie ma też problemu z trwałością układu wydechowego. Niezawodna jest "elektryka" auta, z którą oprócz przepalających się żarówek właściwie się nic nie dzieje.Cena zakupu używanego Civica jest wysoka, ale mała awaryjność wydaje się wystarczającym wytłumaczeniem. Argumentem za jest też niezła podaż i duża liczba aut z polskiego rynku, z udokumentowaną historią serwisową. Czynnikiem zniechęcającym do zakupu Civica może być duże zainteresowanie ze strony złodziei – koniecznie trzeba wykupić ubezpieczenie AC. Minus to również dość drogie części, ale na szczęście nie są często potrzebne. Można je zastąpić coraz łatwiej dostępnymi tanimi zamiennikami, ale trzeba pamiętać, że ich jakość znacznie odstaje od jakości oryginałów.Zdaniem fachowcaTak jak w przypadku każdego innego samochodu zakup Civica najlepiej zacząć od wizyty w ASO, gdzie możnadokładnie sprawdzić stan techniczny i uniknąć kupienie "szrota". To rzadki przypadek, bo większość tych aut jest na ogół zadbana, ale i tak warto uważać. Uważam, że VII generacja to godny następca poprzednich modeli. Civic na ogół użytkowany jest przez spokojnych kierowców (oprócz Type-R) przestrzegających wszystkich zaleceń serwisowych. Małe kłopoty z trwałością zawieszenia zostały już opanowane, więc nie ma żadnych powodów, aby odradzać zakup tego modelu.Hubert Kwiatkowski,mechanik w ASO Hondy "Honda Plaza"NASZ WERDYKTW obecnych czasach nawet ikony niezawodności miewają problemy. VII generacja Hondy Civic również nie uniknęła wpadki, zawodzi skrzynia biegów w najbardziej popularnych modelach z silnikiem 1.4 i 1.6. Naprawa jest kosztowna, ale czy warto z tego powodu dyskwalifikować to auto? Zdecydowanie nie. Jeśli pominąć wspomnianą awarię, to i tak bardziej niezawodne auto od większości konkurentów. Ponadto jako 5-drzwiowy hatchback i sedan jest funkcjonalne i doskonale sprawdza się jako samochód rodzinny. Choć części są drogie, koszty utrzymania nie będą wygórowane. Również wysoka cena zakupu nie powinna odstraszać – Civica łatwo odsprzedać bez dużej utraty wartości.
Używana Honda Civic - Droga tylko w zakupie
Honda Civic to jeden z modeli, które ugruntowały pozytywną opinię o japońskich konstrukcjach. Było na to sporo czasu, bo pierwsza generacja pojawiła się już w 1972 r.