Nowy Volkswagen CrossBlue zaprojektowany został przez niemieckich inżynierów tak, aby odpowiadał amerykańskim gustom. Według zapowiedzi nowy SUV ma się wyróżniać spośród modeli marki Volkswagen ciekawym designem.
Pięciometrowa limuzyna, w zależności od wersji, może mieć sześć lub siedem wygodnych foteli. W środku znajdziemy ekskluzywne wykończenie z ciemnego, bejcowanego drewna bananowca, skóry w kolorze Marble Grey i aluminium. Rozrywkę audio/wideo (oczywiście online) zapewnią zamontowane w zagłówkach pierwszego rzędu foteli mobilne iPady mini i system nagłośnienia Fender.
Gdy tylko kierowca włączy zapłon, wysuną się okrągłe elementy obsługowe świateł, klimatyzacji i napędu na wszystkie koła. Komputer pokładowy można indywidualnie zaprogramować.Wygodę podróżowania ma zapewnić sześć indywidualnych foteli z podłokietnikami. Przestrzeń bagażowa wynosi 335 l, a po złożeniu oparć trzeciego rzędu wzrasta do 812 l.
Koncepcyjny CrossBlue zbudowany został na nowej, modułowej platformie podłogowej (MQB). Wszystkie nowe modele, korzystające z tego rozwiązania, są tak projektowane, aby obok klasycznych rodzajów napędu (silniki benzynowe lub wysokoprężne) możliwe było również zbudowanie wersji z napędem na gaz ziemny, hybrydowej lub elektrycznej.
Nowa hybryda Volkswagena do napędu kół przedniej i tylnej osi wykorzystuje 4-cylindrowego diesla TDI i dwa silniki elektryczne oraz 6-biegowy „automat” DSG. Trzy silniki generują łącznie 306 KM i 700 Nm, co zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,5 s. Prędkość maksymalna wynosi 204 km/h. Jeżeli za napęd odpowiada tylko silnik TDI CrossBlue jest napędzany na przednią oś. Napęd tylnej osi włączyć można przyciskiem trybu Offroad lub aktywuje się on automatycznie w czasie sportowej jazdy. Energia do napędu tylnej osi przekazywana jest „by wire” a nie mechanicznie, co określane jest „elektrycznym wałem Kardana”.
Nowoczesna technologia w CrossBlue ma wiele zastosowań funkcjonalnych oraz wpływa na dynamikę i oszczędność paliwa. Po stronie kierowcy wbudowane są dwa gniazda. Pierwsze służy do ładowania baterii, do drugiego mogą być podłączone (na przykład na kempingu) urządzenia elektryczne, takie jak lodówka czy oświetlenie. W czasie jazdy baterie można ładować automatycznie lub celowo, po wciśnięciu odpowiedniego guzika. Korzystając tylko ze zgromadzonej energii elektrycznej CrossBlue staje się bezemisyjny.